Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wojzi]

Jako, że w planach mam przeprowadzkę, która zmusi mnie do dojeżdżania do pracy co najmniej kilkadziesiąt kilometrów dziennie obawiam się, że będę musiał wymienić GDI na coś innego .

To kwestia jeszcze kilku miesięcy, ale czas się zacząć zastanawiać na co w cenie do 8 tysięcy - tyle pewnie dostanę za Carusię - wymienić moją lubą.

Wymagania są proste:

1. Paliwo ma mnie kosztować jak najmniej (LPG względnie ropa) - oczywiście w relacji do rozmiarów auta
2. Ma się nie psuć - a więc najlepiej Japoniec
3. W razie jakby się zepsuł ma mieć tanie, łatwo dostępne części
4. Ma mieć rozmiar zbliżony do Carismy
5. i bagażnik przynajmniej 400 l
6. Ma mieć 4 drzwi
7. Ma mieć wspomaganie kierownicy, klimę, ABS i poduszki powietrzene - wszelkie inne wyposażenie widziane in plus, ale mogę się obejść bez
8. Ma się zmieścić w nim fotelik dla 4 latka montowany tyłem - konieczne długie pasy i krótka klamra od zapięcia (wpuszczona jak najbardziej w kanapę)
9. Dobrze by było żeby nie rdzewiał.
10. Fajnie by też było jakby autko miało mniej niż 10 lat, ale obejdę się i bez tego.

Jednym słowem, ma to być czeroliterowóz służący do dojazdu do pracy, dowożenia dzieci do przedszkola i szkoły i wypadów rodzinnych z pełnym obsadzeniem: 2 dorosłych, dwoje dzieci i pies. Ma jeździć tanio i się nie psuć. Natomiast rodzaj nadwozia, wygląd, kolor, charakter i niestety marka autka nie mają tu znaczenia - ma po prostu tanio i bezawaryjnie nas wozić i mieścić. Zaakceptuję nawet VW czy Fiata Multiplę. Osiągi też nie są ważne - choć im żwawsze autko tym lepiej.

Prosiłbym o jakieś sugestie, bo mam mętlik w głowie. Najchętniej zagazowałbym moją Cari, ale to tyle co kupno auta, a w jej wypadku i tak niezbyt oszczędne.

Póki co moje typy to:
1. Cari 1.6 lub 1.8 (nie GDI) i zagazować
2. Mazda Premacy
3. Mazda 626 GF
4. Mitsubishi Space Star
5. Nissan Primera
6. Honda Civic
7. Renault Scenic
8. Citroen Xara Picasso
9. Opel Astra
10. Opel Vectra
11. Opel Sintra
12. Volkswagen Passat
13. Skoda Octavia

[Krzyzak]

pomyśl o czymś takim:
http://allegro.pl/mercede...2228806723.html

jak tylko podłoga nie zeżarta (bo te merce akurat żre strasznie), to warto brać - 6 litrów ropy na 100, mega bagażnik, dobre światła, "wieczne" części

[robertdg]

Krzyzak, Mercedes gnije na desce kreślarskiej, ja bym osobiście powaznie się zastanowił czy jest sens się pchac w okulara, z ta oszczędnościa to tak zbytnio nie jest tak samo jak z wiecznością (W124)

Z powyższej listy jako segment deczko większych osobówek polecam Mazde Premacy - ale ona też gnije
z tradycyjnych osobówek Primera z wyjątkiem tej w nadwoziu P12, Civic może nie spełnić Twoich wymagań pojemnościowych - równie dobrze rozejrzyj się za Nissan Almera N16, ze sztruclwagena to jedynei Octavka

[mjsystem]

Pozycje od 7 do 11 mozesz od razu skreslić. To chyba najbardziej kłopotliwe auta.
Co do niemieckich wieśkopodobnych, to jeszcze masz audi 80, wszystkie musiałyby byc albo 1.9 tdi, ale znależć perełkę jest trudno, lub 1.8 - 2.0 i pod gaz. Zakup tylko z dobrym fachowcem i najlepiej bezposrednio od Niemca potrafi się odwdzięczyc w postaci dośc długowiecznego bezawaryjnego jeżdżenia.

[Sunderland86]

Sintrę od razu odpuść

Teścik

Mazda 626 gf i Nissan Primera P11 to dość rozsądne propozycje, z tym że unikaj silnika 1.8 nissana bo lubi sobie brać olej. Mi osobiście nie podobają się się wnętrza tych aut ale to już inny temat...

[Tomek]

[wojzi]

A jak Citroen C5 i Volvo S/V 40 (to drugie to w sumie Cari).

[ Dodano: 26-03-2012, 09:42 ]

[Krzyzak]

[Fragu]

A wg mnie Octawia I 1.9TDi VP będzie bardzo dobrym wyborem. Nie będzie się psuła zbyt często - jeśli już to części dostępne są wszędzie w dobrych cenach, każdy mechanik ogarnie. Auto przestronne, z ogromnym bagażnikiem(428l), jedyny mankament to mało miejsca na nogi w 2 rzędzie.

Silnik VP będzie tani w obsłudze, dynamiczny i będzie spalał 5,5-6l/100 km.

Zawieszenie proste, tanie, całkiem trwałe.

Oczywiście jak Octawia I wygląda każdy wie

[gzesiolek]

wojzi, co do auta to stan liczy sie bardziej teraz niz marka czy model...
Moze sie naraze, ale poszukalbym Octavii na najprostsztym 8 zaworowym benzyniaku 1,6 i dorzucilbym gaz... ewentualnie taniej moze byc znalezc cosik takiego od Seata (o dziwo Skoda lepiej trzyma wartosc) Leon lub Toledo poprzedniej generacji...
Dobrze utrzymana sztuka da Ci wielkosc, dosc tanie czesci, no i nieklopotliwe LPG...

Jesli juz jednak chcialbys japonca to bralbym cos naprawde prostego, czyli np. Cari 1.6...
Kumpel ostatnio jak mu auto zwineli kupil na przeczekanie Civica 1.4 1999 od pierwszego wlasciciela (dal chyba 7k PLN po negocjacjach) i zalozyl sekwencje i jak na razie bardzo sobie chwali (pali mu 7-8l/100km LPG)... ale on kupil 3D i jezdzi zwykle w maks 2 osoby... wiec te 90KM na gazie mu spokojnie wystarczaja...
Zreszta te 90KM w Hondzie daja rade nie gorzej niz te 100-105KM w silnikach VAG...
Generalnie szukaj auta z pierwszeh reki z polskiego salonu... najlepiej od kogos kogo znasz... czasu i pieniedzy mozesz oszczedzic znacznie wiecej... niz napalajac sie na okazje na otomoto...

[zichu]

ja najbardziej polecam

Cytat:

klubowe kombi: http://allegro.pl/mitsubi...2230344015.html _________________

[Marcin-Krak]

Wojtek a jesteś przekonany o tym, że ta wymiana auta to dobry pomysł?
Stracisz na Cari to na pewno.
W nowe auto tak czy siak będziesz musiał na starcie trochę kasy włożyć i nie będziesz miał pewności co masz.
teraz masz pewne auto i dopóki z silnikiem nic się nie dzieje - to ja bym się zastanowił czy zmiana to najlepsze rozwiązanie..

[mjsystem]

[Krzyzak]

[Fragu]

Krzyzak, z przodu jest ok, nad głowami ok, na szerokość ok...tylko mało miejsca z tyłu na nogi...oczywiście nie porównujmy np z Galem, w końcu Octavia to tylko kompakt.