[EA5A/W 2.5] Obroty jałowe silnika V6 |
Autor |
Wiadomość |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18-03-2012, 22:01
|
|
|
W gardzieli przepustnicy jest kanał od krokowca i tam uzyje tego środka , tak aby sobie jakis czas penetrował i usunął nagar i zanieczyszczenia . |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 18-03-2012, 22:07
|
|
|
deejay napisał/a: | jak ci sie uda to mozesz nawet sam krokowiec zdemontowac |
Dlaczego nie miało by się udać
bluecard88 napisał/a: | tylko ten przedni dekielek odkrecic? |
Możesz i tak. Lepiej jednak odkręć śrubę kawałek dalej, dekielek razem z tą metalową obudową.
Może mieć inny rodzaj krokowca niż na zdjęciu.
Może być taki jak ten po prawej:
EDIT
Po lewej sam dekielek. Tylko wyjmuj delikatnie |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18-03-2012, 22:20
|
|
|
fj_mike napisał/a: | deejay napisał/a:
jak ci sie uda to mozesz nawet sam krokowiec zdemontowac
Dlaczego nie miało by się udać |
Zawsze trafiałem na zapieczone sruby |
Ostatnio zmieniony przez deejay 18-03-2012, 22:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
bluecard88
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2W
Kraj/Country: Denmark
Dołączył: 20 Lis 2011 Posty: 272 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 18-03-2012, 22:33
|
|
|
No nic spróbuje to zrobic, mam nadzieję ,że nie pogubię niczego ze środka. Ciężko później poukładać te trybiki na swoje miejsce tzn dużo ich jest?? |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 18-03-2012, 22:35
|
|
|
bluecard88 napisał/a: | Ciężko później poukładać te trybiki na swoje miejsce tzn dużo ich jest?? |
Ogarniesz się |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
bluecard88
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2W
Kraj/Country: Denmark
Dołączył: 20 Lis 2011 Posty: 272 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 18-03-2012, 22:37
|
|
|
fj_mike napisał/a: | bluecard88 napisał/a: | Ciężko później poukładać te trybiki na swoje miejsce tzn dużo ich jest?? |
Ogarniesz się | no mam nadzieję bo niechcę autobusem do roboty pomykać |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 23-03-2012, 20:48
|
|
|
Dziś wymieniłem:
*Świece zapłonowe (założyłem nowe NGK platynowe - stare po 60kkm były tak wypalone, że odstęp między elektrodami wynosił 1,8mm)
*uszczelkę pod kolektorem
*większość wężyków podciśnień
* aparat zapłonowy (bez kopułki i palca)
* wyczyściłem krokowaca, przepustnicę i kanały zespołu przepustnicy, EGR
* filtr powietrza
Niestety mimo tego, że jeszcze silnik nie ustabilizował obrotów na biegu jałowy to nadal czuję delikatne drgania silnika, więc sądzę, że przyczyną tego zjawiska nie jest aparat.
Może to ze mną jest coś nie halo, bo mechanik jest zdania, że mój silnik wyjątkowo ładnie pracuje i na podstawie jego pracy niemcy mogli by uczyć się konstruować silniki. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10789 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-03-2012, 21:06
|
|
|
polaff napisał/a: | Świece zapłonowe (założyłem nowe NGK platynowe - stare po 60kkm były tak wypalone, że odstęp między elektrodami wynosił 1,8mm) |
A dlaczego te świece nie wytrzymały 90kkm? |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 23-03-2012, 21:16
|
|
|
bo zagazowane auto
gazownik mnie wyśmiał jak mu powiedziałem to tych 90kkm.
a auto na zimnym silniku na LPG przerywało już dość mocno mimo wyczyszczonego parownika i wtryskiwaczy. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 26-03-2012, 14:49
|
|
|
polaff napisał/a: | stare po 60kkm były tak wypalone, że odstęp między elektrodami wynosił 1,8mm) |
Niedobrze. Coś bardzo duża ta przerwa po takim przebiegu. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 26-03-2012, 20:35
|
|
|
KaWu napisał/a: | Niedobrze. Coś bardzo duża ta przerwa po takim przebiegu. |
czyli sugerujesz za ubogą mieszankę na wysokich obrotach więc pewnie zawory również dostały? |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 27-03-2012, 19:02
|
|
|
polaff, trudno mi tak prorokować. Ale na pewno podejrzenie pada w strone nadmiernej temp. silnika, ktora mogla byc przez uboga mieszanke. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 08-05-2012, 07:30
|
|
|
czy śruba do regulacji obrotów biegu jałowego
ma jakieś zabezpieczenie przed odkręcaniem?
Mówię o czymś oprócz tej zaślepki widocznej na zdjęciu ( u mnie jej nie ma). W moim aucie ta śruba kręci się bardzo lekko.
Czy na niej nie powinno być np. oringu, który zabezpieczał by przed przypadkowym przekręcaniem się?
Jeśli tak to proszę o podanie wymiaru. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 522 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21964 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-05-2012, 08:05
|
|
|
polaff napisał/a: | ma jakieś zabezpieczenie przed odkręcaniem? | Nie ma. |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 08-05-2012, 08:06
|
|
|
to może ktoś mi podpowie czemu u mnie ta śruba tak lekko się kręci? |
|
|
|
 |
|