Czy warto prać tapicerkę w samochodzie? |
Autor |
Wiadomość |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 25-03-2012, 17:08 Czy warto prać tapicerkę w samochodzie?
|
|
|
Witam. Temat postu troszkę z przekąsem.
Gdy kupiłem swojego Rekina miał zapuszczoną tapicerkę, poza tym czuć było papierosami.
Wydawało się, że tapicerka nie była prana chyba od nowości ...
Jak wiemy z doświadczenia w samochodzie wozi się różne rzeczy, parkuje się go w różnych miejscach, robi się w nim różne rzeczy . Zważywszy na to, że nie wiemy co robił w nim ktoś i co woził to należało by wyprać tapicerkę po zakupie używanego, 13-letniego samochodu.
Zorganizowałem od znajomego odkurzacz piorący firmy Karcher. Pranie całego wnętrza zajęło nam bite dwie godziny. Opłaciło się!
(Na force widać pół sufitu przed i pół po)
Dodatkowo wymiana filtra kabinowego, pianka do plastików, płyn do mycia szyb. Na koniec wietrzenie przez kilka dni z uchylonymi szybami i miś już pachniał świeżością.
Przyszła pora na "grzanie pupy" w Miśku (to nic, że na lato ). Kupiłem więc fotele. Tapicerka jest jednoznacznie "zleżała" więc wypadałoby ją - z wiadomych względów - odświeżyć. Znów w ruch poszedł odkurzacz...
(Lewy fotel przed, prawy po. Na lewym widać zżółknięcia na całym pionowym słupku ponad zatrzaskiem pasa oraz na bliskiej oglądającemu części siedziska. Zdjęcie nie ukazuje dokładnie jednak cały fotel był pożółknięty...)
Poniżej filmik z prania (zmniejszcie głośność głośników) nie ukazuje w 100% tego jak pranie wyglądało live. Filmik niestety kręciłem nie najświeższym telefonem. To co widać na ostatnim pociągnięciu to średnio 70% realnego wyglądu. tak samo wyglądało p pranie tapicerki po zakupie samochodu.
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
WNIOSEK
Podczas prania z tapicerki wychodzi mnóstwo świństwa. Jeśli jeździcie kilka lat to moim zdaniem należy wyprać tapicerkę. Koszt jest znośny, ale jak ktoś ma 2 samochody, w domu duży dywan i "tapczan" to opłaca się kupić odkurzacz piorący
MINUS
Po praniu należy dobrze wysuszyć tapicerkę aby nam nie zaszłą wilgocią. Uważam, z doświadczenia, że latem wystarczy 1-3 (zależnie od wprawy w posługiwaniu się odkurzaczem) dni wietrzenia z lekko uchylonym oknem. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 25-03-2012, 17:31
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | Filmik niestety kręciłem nie najświeższym telefonem | Może więc telefon też należałoby wyprać |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 25-03-2012, 17:38
|
|
|
Trzymam go przez sentyment ale sprawuje się bardzo dobrze . |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-03-2012, 21:47
|
|
|
Wnętrze zawsze czyszczę ręcznie przy pomocy Vanish-a do dywanów i szmatki. Efekt napewno nie jest gorszy od tego jaki Ty uzyskałeś, a koszt prawie żaden. |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 25-03-2012, 22:34
|
|
|
Owszem Hugo, jednak w Colcie czyściłem Vanish z użyciem gąbki. Gąbka zmechaciła mi podsufitówkę Nieznacznie ale jednak. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
puchatek-cz-wa
Mitsumaniak puchatek-cz-wa

Auto: 2.5 Sport Edition
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 35 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 25-03-2012, 23:38
|
|
|
Ręczne czyszczenie wnętrza auta jedynie sprawia wrażenie czystości... W rzeczywistości czystą mamy tylko wierzchnią warstwę.
Najlepiej samodzielnie przekonać się o wyżsości czyszczenia z użyciem Karchera.
Można tego dokonać czyszcząc jakąś powieszchnię recznie, poczekać aż wyschnie i następnie użyć Karchera. Zdziwienie gwarantowane |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-03-2012, 20:21
|
|
|
Świetna sprawa, efekt piękny.
Tylko mały niuans - ceny takich odkurzaczy zaczynają się od 2000... |
_________________ Rekin bulwarowy |
Ostatnio zmieniony przez xor 27-03-2012, 19:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 27-03-2012, 10:15
|
|
|
Nie zgodzę się z przedmówcą
Odkurzacz piorący ZELMER WODNIK TRIO 619.5 Cena 440zł z wysyłką (na popularnym portalu aukcyjnym)
Ogólnie takiego zelmerka można kupić za 500zł
Niech pranie tapicerki w aucie kosztuje 150zł
Dolicz do tego wypranie samochodu teściowej oraz w domu wypranie dywanu i przysłowiowego tapczanu. W ciągu roku zakup się zwraca. Zwłaszcza, że można nim zbierać rozlaną wodę i napoje z paneli dywanu i płytek . Dodatkowo działa jako normalny odkurzacz. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 27-03-2012, 10:42
|
|
|
Odkurzacz fajna rzecz, ale jak ktoś chce po taniości, to polecam taką pianke do prania marki rossman:) Kupiłem dwie puchy, całe auto dokładnie wyodkurzana porządnie. Calutką tapicerkę wypsikałem równą warstwą, poczekałem aż wyschnie i znowu porządne odkurzania. Po tym zabiegu kolory odzyskały barwę, świeżość.. a autko przez dzień w słoneczku się suszyło... ogólnie metoda tania i dobra na średnio zabrudzone wnętrze... vanish próbowałem, ale ze względu na to że jest to płyn do rozrabiania jego użycie jest troszkę bardziej niewygodne, a ta pianka ma się wrażenie że rzeczywiście jest "aktywna" |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-03-2012, 19:12
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | Nie zgodzę się z przedmówcą
Odkurzacz piorący ZELMER WODNIK TRIO 619.5 Cena 440zł z wysyłką (na popularnym portalu aukcyjnym)
|
Akurat moi rodzice takiego mają.
Nie przypominam sobie, aby mial jakąkolwiek końcówkę przydatną do prania tapicerki.
Kiedyś sam próbowałem prać nim dywan - i oprócz jego przemoczenia efekt mizerny.
Zresztą ma katastrofalne opinie na necie.
Mógłbyś przybliżyć metodę prania nim tapicerki samochodowej oraz efekt ? Jeśli sie da, to może i spróbuję przy okazji świątecznych odwiedzin. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 30-03-2012, 18:10
|
|
|
W pierwszym poście jest filmik.
Przede wszystkim dobry proszek piorący.
Jeśli chodzi o końcówkę to taka:
Co do technologii prania... naciskasz spust przy ssawce i od dołu przez dyszę rozpylana jest woda z proszkiem piorącym a ciągną ssawkę po materiale zbierasz wodę.
Resztę widać na filmiku. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2012, 23:35
|
|
|
W pierwszym poście jest Karcher,nie Zelmer wodnik. W zelmerze nie ma takiej końcówki. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-04-2012, 22:29
|
|
|
Cóż, z wersji do której mam dostęp, takich końcówek nie pamiętam...
Co nie zmienia oczywistego faktu, że Zelmer Wodnik faktycznie może się spełnić w roli pracza tapicerki, i rację miałeś Ty.
Nawiasem, proste wygooglanie pozwala wykazać mój wcześniejszy błąd, vide :
Jak moje doświadczenia z nim są negatywne, i do ogólnego użytku szczerze go odradzam, tak bardzo jestem ciekawy, jak by sie w praktyce wykazał w praniu tapicerki z dobrym środkiem piorącym. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 15-04-2012, 23:00
|
|
|
Kto ma rację ten stawia browara
W moim przypadku spełnił się jako pracz tapicerki do auta. Oczywiście w warunkach amatorskich.
Czy gdybym taki miał to używałbym go w domu? Jest za toporny i pewnie skończyło by się na praniu dywanu przed świętami.
Siedzenia i tapicerkę w Miśku prałem środkiem Karcher (nie znam się ale środek chyba markowy).
Uważam, że Twoje negatywne doświadczenia są jak najbardziej wiarygodne i nie ma co zbyt wiele oczekiwać od odkurzacza piorącego za 500zł.
Na moje potrzeby taki wodnik wystarczył Tym bardziej, że był pożyczony a nie kupiony.
W tym miejscu prostuję swój tekst z pierwszego postu - pożyczyłem Zelmera a nie jak napisałem Karcher.
[ Dodano: 15-04-2012, 23:01 ]
a.... i ja używałem czerwonego |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
|