Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Arson88]

Witam ściągnąłem dzisiaj mojego Galanta EA2A po sobotniej zawijce na drzewie. obejrzałem go dookoła i postanowiłem sprawdzic czy odpala silnik bo mam zamiar wrzucic go w inna budę. silnik odpalił wyszedłem z auta obeszłem je dokoła i zobaczyłem że pali sie kontrolka oleju silnik wtedy zgasiłem odpalony był może z pół minuty góra minute chociaz w to wątpię. okazało sie że nie mam oleju w silniku i teraz pytanie czy cos mogło się stac przez ten czas silnikowi? nie gazowałem go chodził tylko na ssaniu bo stał od wypadku więc to normalne.

[Owczar]

To zależy od wielu czynników. M.in. jaki był wcześniej olej.. Tak czy inaczej okaże się po zalaniu olejem. Narobiłbyś sobie kolejnego problemu.

Musisz zalać olejem i zobaczyć co będzie.

[Arson88]

zalany był valvo max life 5w40

[Owczar]

Możliwe, że nic mu nie będzie, ale to potwierdzi zalanie olejem i odpalenie.

[danielxc717]

skoro tylko "obeszłeś" auto to możliwe, że nic groźnego nie stało.

Musisz napisać czy zaczął klepać, kopcić itd. Bo możliwe że miał oleju w układzie trochę, ale na tyle mało, że świeciła się kontrolka.
Mogło np wyciągnąć olej z popychaczy i musisz wymienić szklanki. Mogło zjechać panewki. Trzeba zalać olejem i odpalić go.