[II 2.0 DID] Jakie klocki i tarcze zamienniki do II 2.0 D? i |
Autor |
Wiadomość |
Burson
Nowy Forumowicz
Auto: MOII MY2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 3 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 11-04-2012, 12:21 [II 2.0 DID] Jakie klocki i tarcze zamienniki do II 2.0 D? i
|
|
|
Wiem że temat był juz parę razy ale po pierwsze było to już jakiś czas temu, a od tego czasu mogło się dużo zmienić.. więc..
Jakie polecicie zamienniki tarcz i klocków przód do Outka II 2.0 TDi?
Oraz przy okazji drugi wątek, łączy się z pierwszym..
Ostrzegam , ASO Japan Motors Wawa polecili mi BluePrint i po 3 miesiącach tarcze i klocki sa do wymiany. Czy myślicie że mam prawo ubiegać się o wymianę lub zrot pieniędzy?
Opis sytuacji: Na drugim przeglądzie po 40 naturalnie poinformowano mnie że tarcze i klocki (!) są do wymiany , nowe Mitsu komplet z wymina 1500 zł (!) zapytałem o zamiennnik, mówia że mają BluePrint, nie słyszałem, mistrz powiedział że dobra sam używa. Wymieniłem (ok 800 komplet z wymianą) pojechął na urlop, wracam autostradą, dohamowanie ze 150 km/h a później stukot z przdu z kół. Dojechałem do domu stukot sie nasilał, pojachał na kontrol do ASO JM , za drugim razem w koncu ktoś przyznał że tarcze i klocki się spaliły (!) a klocek z lewej strony "lata" wręcz. Nie chcą wymienić na nowe bo mówią że to materiał eksploatacyjny. Nawet ja tych klocków i tarcz nie chce, chetnie kupie inne, ale czy mam prawo ubigać się o zwrot jakichkolwiek kosztów?
dzięki za pomoc
pozdrawiam
Bson |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-04-2012, 13:05 Re: Jakie klocki i tarcze zamienniki do II 2.0 D? i
|
|
|
Burson napisał/a: |
Ostrzegam , ASO Japan Motors Wawa polecili mi BluePrint i po 3 miesiącach tarcze i klocki sa do wymiany. Czy myślicie że mam prawo ubiegać się o wymianę lub zrot pieniędzy?
Opis sytuacji: Na drugim przeglądzie po 40 naturalnie poinformowano mnie że tarcze i klocki (!) są do wymiany , nowe Mitsu komplet z wymina 1500 zł (!) zapytałem o zamiennnik, mówia że mają BluePrint, nie słyszałem, mistrz powiedział że dobra sam używa. Wymieniłem (ok 800 komplet z wymianą) pojechął na urlop, wracam autostradą, dohamowanie ze 150 km/h a później stukot z przdu z kół. Dojechałem do domu stukot sie nasilał, pojachał na kontrol do ASO JM , za drugim razem w koncu ktoś przyznał że tarcze i klocki się spaliły (!) a klocek z lewej strony "lata" wręcz. Nie chcą wymienić na nowe bo mówią że to materiał eksploatacyjny. Nawet ja tych klocków i tarcz nie chce, chetnie kupie inne, ale czy mam prawo ubigać się o zwrot jakichkolwiek kosztów?
|
E no co ty przecież niejaki mitsu00 jeździ na takich (tylko klocki Yashika) i poleca wszystkim dokoła. Za mocno hamujesz po prostu przecież to nie jest samochód sportowy. A za to 1500zł (przód sam?) to kupisz sobie jakieś nawiercane od DBA czy EBC.
Swoją drogą jak być coś zakładał coś mocniejszego to koniecznie pochwal się potem jak się spisały. |
|
|
|
 |
Burson
Nowy Forumowicz
Auto: MOII MY2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 3 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 11-04-2012, 13:13
|
|
|
dzięki, ale nie rozumiem co znaczy za mocno hamujesz? to nie jest auto terenowe tylko SUV zaprojektowany do jazdy również po autostradach a prędkość 150 to nie jest jakiś kosmos.. Tarcza się zrobiła fioletowa czyli podobno straciła właściwości..Mozna się ubiegać o zwrot?
nie chcę płącić 1500 dlatego szukam zamienników, możesz coś polecić? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-04-2012, 13:16
|
|
|
Burson napisał/a: | dzięki, ale nie rozumiem co znaczy za mocno hamujesz? to nie jest auto terenowe tylko SUV zaprojektowany do jazdy również po autostradach a prędkość 150 to nie jest jakiś kosmos.. Tarcza się zrobiła fioletowa czyli podobno straciła właściwości..Mozna się ubiegać o zwrot? |
Znaczy bardziej chciałem napisać "za często". A za mocno znaczy z butem w podłodze ze 150km/h to jest za mocno. Oczywiście awaryjnie wiadomo, ale odbija się to właśnie na tarczach i klockach. Po prostu przegrzałeś tarcze zwykłe, które nie są tak odporne termicznie jak wyczynowe. Do tego pewnie temu się przegrzały, że miały zwykłe klocki. Ciesz się, że płyn hamulcowy miałeś dobry. Jeśli nie chcesz zmieniać stylu jazdy to raczej szukaj tak jak napisałem DBA lub EBC nawiercane i nacinane. Do tego klocki z domieszką metalu.
Burson napisał/a: | nie chcę płącić 1500 dlatego szukam zamienników, możesz coś polecić? |
No ze zwykłych zawsze możesz wziąć ATE tarcze + klocki TRW (sprawdzony komplet) ale nie wytrzyma raczej jedno takie hamowanie na jakiś czas (musi się wychłodzić). A klocki i tak będziesz często wymieniał (przynajmniej tarcze rzadziej). Tylko, że klocki ~150zł komplet.
W takim samochodzie jak masz producent nie projektował układu hamulcowego na zbyt częste hamowania z takich prędkości.... Jak tak popatrzysz na to jak wygląda ruch na autostradzie (tam gdzie możesz jechać 150km/h) to nie powinno dojść do sytuacji, że jesteś zmuszony hamować od razu do 0km/h i to na krótkim odcinku. |
|
|
|
 |
borsak1
Forumowicz 2.2D MiVEC Intense+
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 542 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 11-04-2012, 13:41
|
|
|
krzychu napisał/a: | Jak tak popatrzysz na to jak wygląda ruch na autostradzie (tam gdzie możesz jechać 150km/h) to nie powinno dojść do sytuacji, że jesteś zmuszony hamować od razu do 0km/h i to na krótkim odcinku |
No to Krzuchu pytanie zasówasz 150km/h przed tobą stłuczka co robisz wciskasz pedał hamulca do spodu w podłogę czy może nie hamujesz bo trzeba uważać na tarcze i klocki ? Myślę że wciśniesz ten pedał. I jeśli twierdzisz że taka sytuacja ma prawo wykończyć klocki i tarcze to szkoda wtgląda na to że faktycznie większość ludzi daje sobie wmówić że nie umieją czegoś zrobić, dla przykładu hamować. Jeśli tarcze nie wytrzymały takiego hamowania to tylko można się zastanowić co to za zamiennik. Niejednokrotnie zdarzało mi się wychamowywać samochód do zera nie ze 150 ale z około 120 i nie mam problemu ani z tarczami ani z klockami. Może Mistrzu w Aso założył Ci jakiegoś chinola za 200 zł a nie za 700. |
_________________ szerokości wszystkim i sobie |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-04-2012, 14:01
|
|
|
borsak1 napisał/a: | No to Krzuchu pytanie zasówasz 150km/h przed tobą stłuczka co robisz wciskasz pedał hamulca do spodu w podłogę czy może nie hamujesz bo trzeba uważać na tarcze i klocki ? Myślę że wciśniesz ten pedał. |
Tak oczywiście.
borsak1 napisał/a: | Jeśli tarcze nie wytrzymały takiego hamowania to tylko można się zastanowić co to za zamiennik. Niejednokrotnie zdarzało mi się wychamowywać samochód do zera nie ze 150 ale z około 120 i nie mam problemu ani z tarczami ani z klockami. Może Mistrzu w Aso założył Ci jakiegoś chinola za 200 zł a nie za 700. |
Ja też tak hamuję, ale mam co chwila zwichrowane tarcze (oryginalne). Tylko, że po prostu przyjąłem to do wiadomości. A z ASO nie korzystam.
Tylko, że klocki (miękkie, które niektórzy kończą po 20 tys) mam już ponad 60 tys... Więc dużo to kwestia nawyków. |
|
|
|
 |
borsak1
Forumowicz 2.2D MiVEC Intense+
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 542 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 11-04-2012, 14:31
|
|
|
krzychu napisał/a: | Tylko, że klocki (miękkie, które niektórzy kończą po 20 tys) mam już ponad 60 tys... Więc dużo to kwestia nawyków. |
I tu masz rację. Życzę jeszcze ze 120kkm na tych klockach. |
_________________ szerokości wszystkim i sobie |
|
|
|
 |
arturodob
Forumowicz
Auto: outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 83 Skąd: dobczyce
|
Wysłany: 11-04-2012, 14:35 klocki
|
|
|
witam ja kupiel tarcze EBC + Klocki i nie mam zadnego problemu tylko ze komplet kosztuje 1450 i nie ma znaczenia ze sie hamuje z duzej predkosci i nic nie bije przy hamowaniu i nic nie stuka polecam |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-04-2012, 14:40 Re: klocki
|
|
|
arturodob napisał/a: | tarcze EBC |
TurboGrove czy gładkie? |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 11-04-2012, 17:47
|
|
|
Potwierdzam. Na tarczach BluePrint zrobilem 100kkm OII (w sumie 2 wymiany, czyli komplet wytrzymal 50kkm). Tyle ze klocki mialem Yashika. BLuePrint daje 3 lata gwarancji na tarcze, wiec powolaj sie na nia. Moze da rade. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-04-2012, 20:16
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | BLuePrint daje 3 lata gwarancji na tarcze, wiec powolaj sie na nia. Moze da rade. |
Przy niebieskawych nalotach na powierzchni tarczy? |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 11-04-2012, 20:36
|
|
|
krzychu napisał/a: |
Przy niebieskawych nalotach na powierzchni tarczy? | Mozna sprobowac podciagnac to pod wade materialu i za slabe odprowadzanie ciepla i gazow podczas hamowania. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 12-04-2012, 08:38
|
|
|
Używałem tarcz z rowkami (nie EBC) + klocki EBC Green Stuff. Lepsze niż fabryczne, wadą są nieco głośniejsze odgłosy przy hamowaniu (dzięki nacięciom). Cena około 2x w stosunku do Ashika/BluePrint.
Niemniej jednak należy pamiętać, że układ hamulcowy (tarcze, klocki) w Outlanderze jest "niedowymiarowany" w stosunku do wielkości auta - co oznacza że tak czy inaczej szybko się zużywa i ogólnie nie jest przeznaczony do porządnego hamowania
SUVy nigdy nie będą tak efektywne jak np. autka klasy średniej - np. w Passatach różnych typów, którymi jeździłem klocki wytrzymywały zwykle jakieś 80-100 tys, a tarcze około 200 tys...
bonito |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 12-04-2012, 09:00
|
|
|
bonito napisał/a: | Używałem tarcz z rowkami (nie EBC) |
No ale jakiej firmy? |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 13-04-2012, 00:41
|
|
|
Panowie, to nie wina tarcz a klocków. A ASO sprzedało i zamontowało komplet to niech odpowiadają za to.
Swoją droga klocki były oryginalne czy tez BP? Bo jak org. To większego dziadostwa chyba nie ma.
Co do wytrzymałości klocków i tarcz, to żalił mi się ostatnio znajmy , posiadacz nowej Hondy CRV, że musiał wymienić tracze i klocki już po 40kkm (napisał w tej sprawie skargę do Hondy) i że stara CRV była lepsza bo przejechał 320kkm i nie wymieniał jeszcze tarcz a klocki wytrzymały 160kkm. |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 08-07-2012, 21:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|