 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[1G 90-94] problem z obrotami na rozgrzanym silniku |
Autor |
Wiadomość |
hryc90
Nowy Forumowicz
Auto: ecilipse 1g
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 19 Skąd: elbląg
|
Wysłany: 04-05-2012, 16:27 [1G 90-94] problem z obrotami na rozgrzanym silniku
|
|
|
witam wszystkich. jestem tu nowy i prosiłbym o pomoc, ponieważ sam nie daje sobie rady... zacznę iż moim autem jest eclips 1g z 95r, z silnikiem 2.0dohc bez tubro. moim problemem jest wariacja mojego eclipsa na biegu jałowym. zazwyczaj jak jest zimny ładnie trzyma obroty, natomiast po przejechaniu jakiś 15km obroty na luzie zaczynają wariować. przeważnie kończy się to na zaduszeniu się silnika( w dobrym wypadku wahają się od 400-900) czyściłem przepustnicę, ale zauważyłem straszne osmolenie kolektora ssącego. nagar można zbierać szpachelką niestety nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. kupiłem wczoraj jakiś uszlachetniacz do paliwa, co podobno czyści przepustnicę i resztę układu bez jakiegokolwiek rozbierania. szczerze mówiąc słabo w to wierzę.... napięcie ecu miało bodajże 0.81v zmieniłem je na 0.50v (wartość bardzo przeciętna). świece też były sprawdzane. filtr powietrza wymieniony.niestety moje auto zachowuje się ciągle tak samo... szlag mnie trafia jak gaśnie i później niewinnie dostaje ostro po zaworach próbuje go odmulić nie schodząc z 5tys obr/m hehe a teraz na poważnie... macie jakiś pomysł co mogę zrobić? nie chcę oddawać go do mechanika. każde auto jakie posiadałem naprawiałem sam, i on nie będzie inny. z góry dziękuję za pomoc. jutro z rana z pewnością znowu zacznę rozbiórkę mitsu
[ Dodano: 05-05-2012, 15:29 ]
taj jak pisałem wczoraj, dziś również rozebrałem przepustnicę i wyczyściłem krokowca. Po kolejnej nauce obrotów, silnik trzyma ładne 900 obr/min. za jakąś godzinę wybieram się w małą trasę, i zobaczę czy problem z gaśnięciem występuje nadal. to mój ostatni pomysł, żeby silnik ciągle trzymał obroty. jeżeli to nie pomoże to będę zmuszony dać go do serwisu:( |
|
|
|
 |
|
|