| 
		Colt CA4A by Dżony | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 04-05-2012, 15:32   Colt CA4A by Dżony
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam, mam na imię Rafał i pochodzę z małej miejscowości Praszka położonej w województwie Opolskim   .
 
Swoją przygodę z Coltem zacząłem 28-08-2011r, kupiłem Colcinkę wtedy praktycznie za cenę świeżo założonej instalacji gazowej, a nawet taniej bo koszt instalacji to było 2500zł a ja zapłaciłem łącznie 2300zł [koszt auta, powrotu do domu i rejestracji]. Pochodziła ona ze Swarzędza, kupiłem ją od pewnego młodego właściciela, który był fenomenem ponad wszystko, nie naprawiał w niej żadnych rzeczy, ale jak już się za coś wziął to inwestował w na prawdę drogie markowe części   .
 
Wyposażenie niemalże standard:
 
* Elektryczne szyby
 
* Elektryczne lusterka
 
* Radio z CD, MP3 + USB
 
* Poduszka powietrzna kierowcy
 
* Podświetlenie stacyjki
 
* Hamulce tarczowe z tyłu
 
* Oraz co się później okazało a o czym nie wiedział sprzedający ABS   , który po długich bojach został uruchomiony dopiero 30-04-2012
 
Po zakupie Colcina wyglądała następująco:
 
 
 
 
 
 
 
Było w nim wtedy wiele rzeczy do zrobienia:
 
- Wszystkie pozycje [spalone żarówki]
 
- Światło przeciwmgielne [przecięty przewód]
 
- Podświetlenie tablicy rejestracyjnej [spalone żarówki i nie podłączona wtyczka]
 
- Tylny spryskiwacz i wycieraczka tył [Niepodłączony włącznik + rozpięty wężyk w bagażniku]
 
- Podłączyłem oba nieoryginalne głośniki z tyłu bo nie grały
 
- Lewy kierunkowskaz
 
- Ogólne ogarnięcie wnętrza [dokręcenie śrubek, poklejenie połamanych plastików, etc]
 
- Urwany podłokietnik [przypadłość Coltów, pospolity zawias meblowy rozwiązał sprawę, proste, a nadzwyczaj skuteczne ]
 
- Końcówki drążków kierowniczych
 
- Hamulce z tyłu
 
- Ręczny
 
- Przednie halogeny
 
- Mechanizmy podnoszenia szyb [Prawy w ogóle się nie opuszczał - pęknięta linka i odłączony silniczek, lewy nie zjeżdżał do końca bo się zacinał -krzywa szyna]
 
- Kupiłem oryginalne nagłośnienie
 
- Podświetlenie deski rozdzielczej
 
- Zainwestowałem w oryginalne maskownice od głośniczków tylnych
 
- Założyłem nowe kierunkowskazy przednie oraz boczne bo stare ktos amatorsko przyciemnił i wyglądały badziewnie
 
 
Po czym wyglądał mniej, a więcej tak:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Po pewnym czasie postanowiłem pozbyć się folii przyciemniające szyby oraz zainwestować w stickerbomb, który maskuje dość uszkodzoną konsolę środkową, wyprałem także tapicerkę foteli dzięki czemu zaczęły one wyglądać o niebo lepiej   . Wtedy też doszła maskoteczka Domo-Kun'a którą otrzymałem od mojej dziewczyny na dzień chłopaka   
 
 
 
 
 
 
Wtedy też powstał pierwszy mój prototyp halogenów z przodu, bo jak wszystkim wiadomo dość trudno znaleźć takowe w dobrym stanie   . Niestety nie sprawdzały się one za dobrze, ale chwilowo musiały być   .
 
 
 
 
Później przyszedł też czas na SF oraz żółte halogeny:
 
 
 
 
 
 
No i po tym nadeszły katastrofy, obie spowodowane przez moją siostrę... Nie mam ochoty tego za bardzo opisywać, przedstawię tylko co narobiła:
 
 
 
 
 
 
Po naprawie większości uszkodzeń wykonanych przez moją siostrę [zostały jeszcze tylko drzwi do wymiany] postanowiłem dalej modyfikować Colcinkę, więc wyspawałem własną rozpórkę kielichów przednich oraz pomalowałem zaciski na złoto:
 
 
 
 
 
 
Najaktualniejszą rzeczą jest naprawienie ABS'u, okazało się że przy jednym z przekaźników pod maską tak zaśniedział wtyk że aż się ukruszył i nie było połączenia, szybka naprawa konektorka za 10gr i ABS hula aż miło   . Przy okazji zrobiłem zupełnie nowe halogeny przednie [nie licząc oryginalnych szkieł]   :
 
 
 
 
 
 
 
 
Jak na razie to wszystko, pozostało mi na razie do zrobienia:
 
* Pomalowanie dachu na biały mat
 
* Wymiana amortyzatorów z przodu
 
* Wymiana drzwi
 
* Naprawa elektrycznych szyb [bo odmówiły posłuszeństwa nie wiadomo czemu]   
 
* Zajęcie się dziurawym wydechem
 
* Usunięcia białych śladów taśmy na zderzaku z tyłu
 
* Polerka lakieru
 
 
Jak na razie Colcina sprawuje się bezawaryjnie i daje mi wielką przyjemność z jazdy   . Prowadzi się świetnie i potrafi "utrzeć nosa" niejednemu nowszemu i mocniejszemu autu   . Nigdy mnie nie zawiodła i mam nadzieję że tak pozostanie   .
 
 
Pozdrawiam. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 emzet  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: EA5A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 197 Skąd: Ostrzeszów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 04-05-2012, 16:23   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ładna maszyna, oby się należycie sprawowała     No i fajnie, że nie tak daleko ode mnie, wiec może bedzie kiedys okazja sie spotkac i wymienic coltowymi doswiadczeniami     | 
             
						
				_________________ Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-05-2012, 18:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dzięki   . Jak będzie jakaś okazja to może się spotkamy   .
 
Ogólnie to dzisiaj udało mi się naprawić elektryczne szyby   .Okazało się że bezpiecznik pod maską nie stykał do końca i nie było przewodnictwa prądu, wystarczyło go poprawić i wsio działa jak należy   . | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-05-2012, 15:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wczoraj wpadły do Colta oznaczenia własnej roboty   . Teraz już nikt nie będzie się pytał dla czego kupiłem sobie Civica   .
 
 
 
 
 
 
 
Plany na ten miesiąc to regulacja luzów zaworowych, oraz wymiana amortyzatorów z przodu. W przyszłym będzie na pewno malowanie dachu   .
 
 
Ma ktoś może pomysł jak usunąc białe ślady [resztki kleju taśmy maskującej] z tylnego zderzaka?? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mkm  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: Colty 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-05-2012, 20:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | A po jakiej taśmie? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-05-2012, 20:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Taśmie maskującej oczywiście malarskiej   . Po lakierowaniu zostawiłem maskowanie na noc, i zapomniałem zamknąć garażu a rano była rosa nom i niestety zostały takie brzydkie ślady :/. Próbowałem jeszcze raz benzyną ekstrakcyjną zmyć ale i tak pozostawały gdzieniegdzie ślady bardzo wyraźne... | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mkm  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: Colty 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-05-2012, 20:54   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jak malarska papierowa (a zapewne tak    ) to skrapiaj ją jak będzie na słońcu to sie sama wykruszy   
 
Możesz też go odmoczyć (namocz papier toaletowy i "przyklej - tylko na "dłuższą chwilę"), a potem nawet palcem (delikatnie!) "roluj".
 
 
PS. Są oczywiście preparaty do usuwania kleju    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-05-2012, 21:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Oo dzięki takich metod jeszcze nie słyszałem ale na pewno wypróbuję   . | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 m6riano  		  
		 
         Mitsumaniak Użytkownik zbanowany
  
  
                  Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest! 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12-05-2012, 12:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Dżony napisał/a: | 	 		  | Ma ktoś może pomysł jak usunąc białe ślady [resztki kleju taśmy maskującej] z tylnego zderzaka?? | 	  
 
Ja tam zawsze używam NITRO...;-) | 
             
						
				_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12-05-2012, 12:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tylko mam lekkie obawy coby mi NITRO lakieru nie usunęło razem ze śladami   . | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 m6riano  		  
		 
         Mitsumaniak Użytkownik zbanowany
  
  
                  Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest! 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 13-05-2012, 15:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Zależy jaki masz lakier..ale chyba nie.. | 
             
						
				_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 londolut  		  
		 
         jradmin Colt
  
  
                  Auto: FK2 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-05-2012, 08:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Dżony, benzyna ekstrakcyjna nie jest agresywna do lakieru a rozpuszcza kleje. | 
             
						
				_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
 
Turbofrytkownicom mówimy nie     
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 gigant87  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: BMW 3GT 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 14 razy Dołączył: 15 Gru 2005 Posty: 1877 Skąd: OOL & DW 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-05-2012, 09:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam ziomka.   
 
Też pochodzę z Praszki.
 
 
Pozdrowienia i do zobaczenia na praszkowskich ulicach.    | 
             
						
				_________________ Była:Mitsubishi Carisma '96 1.6 automat HTB
 
 
Obecnie: F34 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-05-2012, 17:26   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Na razie jako tak udało mi się zmyć za pomocą benzyny ekstrakcyjnej   . W przyszłym miesiącu będę lakierował dach to i zakupię pastę polerską więc spoleruję wtedy resztki kleju ;>.
 
gigant87 Twoją Carismę kilka razy widywałem, ale to we wcześniejszych czasach, teraz to nie pamiętam ;p. W każdym bądź razie jak spotkam to pozdrowię   . | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dżony  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Colt CA4A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 14 Skąd: Praszka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17-06-2012, 11:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Taka mała zmiana w wyglądzie Colta   .
 
 
 
 
 
Pozostało go jeszcze umyć i spolerować cały lakier ;>.
 
Mam nadzieję że praca na wakacje wyjdzie, oraz że sytuacja rynkowa będzie sprzyjała, to po wakacjach wpadną grubsze mody pod maską, ale to jest zależne tylko i wyłącznie od pracy wakacyjnej, więc jeszcze niczego nie obiecuję   . | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |