[ Carisma 01r. ] Plastikowe elementy wnętrza |
Autor |
Wiadomość |
PawelGT
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 24 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 31-05-2012, 21:01 [ Carisma 01r. ] Plastikowe elementy wnętrza
|
|
|
Witam
Panowie mam pytanko nie wiem czy to tylko u mnie ale końcówki manetek od migaczy i wycieraczek kleją się. Są uwalone jak talala. Dzisiaj perfumami pozmywałem to wszystko. Ale zacząłem czyścić dalej (auto mam od niedawna i poprzedni właściciel był na bakier ze sprzątaniem ) i tu pytanie. Czy ramka przy wywietrznikach i włącznika awaryjnych, uchwyty do otwierania drzwi, i włącznik awaryjnych są pokryte jakąś ala gumą czy to po prostu syf ? Czy ktoś jak kupił Cari też miał taki syf na manetkach i awaryjnych ? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 31-05-2012, 21:55
|
|
|
To raczej sprawka eks właściciela, a to cos na włacznikach to element DNA byłego właściciela (naskórek) |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 31-05-2012, 22:05
|
|
|
Ja mam cari przed liftem, ale nie ma tam żadnej gumy. Kolega ostatnio kupił gala i tam manetki są takie same jak u mnie więc podejrzewam, że po lifcie jest tak samo. Jeśli chodzi o włączniki i inne miejsca (szczególnie nawiewy) to moja cari nie posiada filtra pyłkowego więc wszystko totalnie oblepia się kurzem.
Ja stawiam, że poprzedni właściciel ograniczył się do używania "Plaka" i lekkiego przecierania szmatką kokpitu. Wiem to z doświadczenia (auta służbowe), po jakimś czasie wszystko oblepione mazią w skład której wchodzą spraye do tapicerki i kurz.
Kolego czyścić, czyścić. - do nawiewów i trudno dostępnych miejsc polecam waciki do uszu. |
|
|
|
 |
PawelGT
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 24 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 31-05-2012, 22:29
|
|
|
moje końcówki manetek wyglądały tak jak na zdjęciu w aukcji:
http://allegro.pl/przelac...2318573681.html
tak samo jest właśnie z ramkami i uchwytami do zamykania drzwi
Czyszczę to ale jak patrze się na wacik to jest dosłownie CZARNIUSIEŃKI i czy ja nie zmywam plastiku perfumami z dodatkiem alko ?
po czyszczeniu awaryjnych zaczyna mi przebłyskiwać czerwony stąd moje dziwne pytania |
|
|
|
 |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2012, 12:45
|
|
|
Witam
Jest to chyba kwestia materiału. Moje też delikatnie "się lepią" i są takie dziwne, ale nie jest to kwestia brudu a czegoś co przypomina złuszczanie się tego. Mnie to nie przeszkadza.
Pozdrawiam
Arthus |
|
|
|
 |
Centosz
Forumowicz
Auto: Carisma 1,9 DiD '00r.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 426 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 01-06-2012, 18:47
|
|
|
Mam to samo.Tylko że jak wycieram np. na manetkach to tak jak bym wycierał "dodatkową warstwę" i zostają białe ślady.Przycisk od awaryjnych to tak tarłem że ten biały trójkącik na czerwonym tle się wytarł.Najgorsze są klamki do zamykania drzwi od wewnątrz.Jak się czyści np. mokrą szmatką to kolor zostaje na szmatce (mam granatowy środek i plastiki). |
|
|
|
 |
502marian
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 21 Skąd: PL
|
Wysłany: 01-06-2012, 22:41
|
|
|
Ja miałem ten sam problem. Kupiłem samochód od znajomego z trójką dzieci, który nie bardzo miał czas na sprzątanie samochodu. Brud był na manetkach kierunkowskazów, przycisku świateł awaryjnych i okolicy przycisków na konsoli środkowej. Usunąłem go używając własnego naskórka oraz paznokci. "Biała warstwa ochronna" u mnie to był po prostu syf. "Zwałkowałem" go pod wpływem tarcia i od czterech lat tego brudu nie ma. Nie użyłem środków chemicznych, więc kolor i grafika została w oryginale. |
|
|
|
 |
PawelGT
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 24 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 02-06-2012, 00:39
|
|
|
dzięki Panowie za odpowiedzi. Myślałem, że tylko ja trafiłem na wyjątkowego brudasa.. U mnie większość po czyszczeniu (przed w sumie też) nie wygląda najlepiej ;/ klejenie wyeliminowane ale kurde wygląd straszny Czyli większość elementów oddaje do flokowania. Te plastiki w mitsubishi mocno mnie rozczarowały |
|
|
|
 |
|