[MSS ALL] ELEKTRYKA - dźwignia (przełącznik) wycieraczek |
Autor |
Wiadomość |
SiMa
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 (4g18) Family 2004
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 368 Skąd: Opole; Kępno
|
Wysłany: 29-05-2012, 10:04
|
|
|
No faktycznie proste... A ja durny cały czas myślałem, że to kierownicę trzeba demontować i już dawno mogłem to zribić.
No nic, szukam zaraz na alledrogo tej dźwigni i sobie wymienie.
p03, dzięki za opis |
_________________ 
 |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 414 Skąd: WPI
|
Wysłany: 31-05-2012, 13:20
|
|
|
Dziś dowiedziałem się w ASO o cenę tej blaszki 80611... 120PLN, powariowali...
Jak nie znajdę jej na allegro, to sam to dorobię, nie musi mieć idealnie tego samego kształtu, byle otwory montażowe były w odpowiednich miejscach i byla odpowiednio wygięta, żeby pasowała do kształtu podsufitki. |
|
|
|
 |
ZbujMadej
Forumowicz
Auto: Dacia Duster Ph2 1.6PB 4x2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 68 Skąd: WM
|
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 414 Skąd: WPI
|
Wysłany: 31-05-2012, 21:47
|
|
|
ZbujMadej, jak nie jest uszkodzony, to zadziała na 100% |
|
|
|
 |
SiMa
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 (4g18) Family 2004
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 368 Skąd: Opole; Kępno
|
Wysłany: 31-05-2012, 22:40
|
|
|
Ponieważ dzisiaj dotarła do mnie w/w drzwignia wycieraczek, zamieszczę rozszerzenie do instrukcji kolegi p03,
p03 napisał/a: | 1. Wkrętakiem krzyżakowym odkręcamy 3 wkręty umiejscowione od spodu w zagłębieniach w obudowie kolumny kierowniczej.
2. Z czuciem rozdzielamy połówki górną i dolną tejże obudowy. Dolna nie musi być całkowicie zdjęta, może sobie dyndać.
3. Wypinamy kostkę elektryczną z manetki.
4. Wykręcamy dwa wkręty (uwaga, torx) mocujące mechanizm do białego wspornika.
5. Wyciągamy mechanizm (dźwignię).
6. Wsuwamy nową manetkę (dźwignię, mechanizm, jak zwał tak zwał) w tą białą prowadnicę-wspornik. Proponuję najpierw posadowić manetkę, a potem wpiąć kable, będzie łatwiej.
7. Punkty od 4 do 1.
8. Cieszymy się dodatkową regulacją częstotliwości machnięć wycieraczek |
Ad.1
Ad.2 Widoczne są plastikowe łączki, które wypychamy
Ad.3 Przy wypinaniu kostki trzeba wcisnąć taki mały przycisk i użyć trochę siły przy wyciąganiu kostki (najlepiej śróbokrętem wcisnąć przycisk a drugą ręką wyciągać wtyczkę)
Bez górnej obudowy (zaznaczona wtyczka):
Ad.4 U mnie były to zwykłe krzyżaki
Ad.5
Ad.6
[ Dodano: 31-05-2012, 22:59 ]
Ad.8 Film prezentujący działanie wymienionej dźwigni
 |
_________________ 
 |
Ostatnio zmieniony przez SiMa 02-06-2012, 22:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 01-06-2012, 07:45
|
|
|
Brawo! Jak pewnie zauważyłeś wymiana jest banalna. Nawet nie przyszło mi do głowy dokumentować operację, ale mam dryg do takich spraw
Te obwódki na zegarach już takie od nowości czy coś modyfikowałeś? Nie przepadam za błyskotkami w samochodzie, ale to wygląda dość ciekawie. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
SiMa
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 (4g18) Family 2004
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 368 Skąd: Opole; Kępno
|
Wysłany: 01-06-2012, 08:01
|
|
|
Od nowości
[ Dodano: 01-06-2012, 08:11 ]
A sama wymiana, to faktycznie banał - robota + zdjęcia ~ 30 minut |
_________________ 
 |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 01-06-2012, 08:49
|
|
|
To jak już mowa o elektryce... Bardzo kiepsko odbiera mi radio. Uchylałem delikatnie podsufitkę i dokręcałem nakrętkę pod spodem anteny. Nie pomogło. Odkręciłem bat i dotykałem śrubokrętem metalowego styku-przegubu. Bez reakcji (powinno strzelać w radiu). Pomierzę jeszcze oporności. Chyba kabel jest gdzieś przerwany :/ Jak włączam kierunki to czasem pojawia się zakłócenie, może nie ma masy
Ktoś miał podobny problem, to jakaś standardowa przypadłość? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 414 Skąd: WPI
|
Wysłany: 01-06-2012, 08:51
|
|
|
p03 napisał/a: |
Te obwódki na zegarach już takie od nowości czy coś modyfikowałeś? Nie przepadam za błyskotkami w samochodzie, ale to wygląda dość ciekawie. |
Obwódki pojawiły się od 2003 albo 2004 roku, pierwsze poliftowe wersje jeszcze ich nie miały. |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 29-07-2012, 21:42
|
|
|
Lampka zamontowana. Koszt śmieszny, więcej mnie wyniosła osłona przeciwsłoneczna. Jak ktoś chce to dam namiar na człowieka, może ma więcej sztuk. Ta blacha to... kawał blachy. Ciężko byłoby samemu to dorobić. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 414 Skąd: WPI
|
Wysłany: 30-07-2012, 12:25
|
|
|
p03 napisał/a: | Lampka zamontowana. Koszt śmieszny, więcej mnie wyniosła osłona przeciwsłoneczna. Jak ktoś chce to dam namiar na człowieka, może ma więcej sztuk. Ta blacha to... kawał blachy. Ciężko byłoby samemu to dorobić. |
Jeśli to nie problem, to poprosiłbym o namiary, dzięki
W temacie lampki do czytania jeszcze - jak wygląda kwestia podpięcia elektrycznego? Skąd wziąłeś + ? ze środkowej lampki, czy jakis kabelek tam jest już? I czy wycinałeś podsufitkę, czy kupiłeś nową z fabrycznym otworem? Pozdr! |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 30-07-2012, 14:54
|
|
|
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=15459203
Proszę. Proponuję dzwonić, na maile jakoś nie za często Pan odpisuje, ale przez telefon spoko i szybko się załatwia temat. Wysyła za pobraniem ekspresowo.
Kabelek wpiąłem w ten ze środkowej lampki. Umiejscowienie wyprowadzenia w tej do czytania sugeruje, że powinien iść kabelek gdzieś z przedniego słupka, ale nie chciało mi się bawić. Wszak tylko + jest potrzebny. Masa idzie z karoserii.
Hmm, lampka 25zł i dla niej podsufitkę kupować? Zamocowałem uchwyt. Uwaga. Fabryczne otwory nie są do końca nawiercone. Wymagane wkręty samowiercące lub jakieś ostre. Dość sporej średnicy. Gwint do blachy, nie metryczny. Ja robiłem to odchylając podsufitkę więc mogłem coś przeoczyć. Całość trzyma się porządnie.
Po zamocowaniu uchwytu, naciąłem tapicerkę na środku w poprzek na 90% szerokości uchwytu. Sypie się to niemożebnie, odkurzanie murowane po operacji Potem poszerzyłem otwór, ale tylko na tyle żeby lampkę dało się wcisnąć. Przed jej przykręceniem trzeba podważyć wierzch z soczewkami i wtedy jest dojście do śrub mocujących ją do blachy. Ostatecznie zrobiłem to tak, że tapicerka niweluje luz między lampką a metalowym uchwytem. Zakładając wierzch z soczewkami na wcisk całość ładnie sztywno siedzi. Nie ma tak ładnego uskoku w podsufitce jak w oryginale, ale wygląda niemal jak fabryka.
PS. Jak będziecie mieli zdjętą lub odchyloną podsufitkę, to mam prośbę. Chodzi mi o zmierzenie przejścia elektrycznego (np. omomierzem) między masą, a oplotem kabla antenowego. Tam jest złącze mocujące antenę, które ma ząbki wcinające się w dach przy dokręceniu nakrętki. U mnie pomiędzy tymi ząbkami, a masą na wtyczce do radia nie ma przejścia... Oczywiście po odkręceniu tego złącza, bo ząbki teoretycznie (pomijając nalot rdzawy) powinny wgryźć się w metal dachu). |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 414 Skąd: WPI
|
Wysłany: 30-07-2012, 18:56
|
|
|
p03 , dzięki za info, chyba się w końcu za tą lampkę teraz też wezmę |
|
|
|
 |
Lukaso
Mitsumaniak
Auto: był Lancer 1.8 LPG SB
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 84 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 09-01-2013, 21:27
|
|
|
p03 napisał/a: |
2. Z czuciem rozdzielamy połówki górną i dolną tejże obudowy. Dolna nie musi być całkowicie zdjęta, może sobie dyndać.
3. Wypinamy kostkę elektryczną z manetki.
|
Dzięki za kompleksowy opis kroków. Dziś popołudniu też wymieniłem.
Dla kolejnych osób moje wskazówki:
- opuścić kierownicę maksymalnie w dół
- ważne jest odchylenie tylko górnej osłony (ja miałem diodę od alarmu tam przymocowaną na środku i nawet bez jej wyciągania dało radę tylko podczas wyjmowania manetki trzeba było pomocy drugiej osoby oraz trudniej wypiąć kostkę zasilającą)
- kostkę odpinamy naciskając od góry idealnie na środku płaskim śrubokrętem [zatrzask] oraz odpychamy ręką trzymając z boku
- ja jeszcze także odłączyłem akumulator ale pewnie nie było to konieczne.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|