Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAxx] Piszcząca kolumna kierownicy
Autor Wiadomość
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23645
Skąd: KSSE
Wysłany: 08-11-2010, 18:52   

mario mario napisał/a:
Znalazłem kilka tematów, nawet w jednym jest o wymianie, ale tylko o wymianie bez szczegółów, w jednym aby nie dublować zadałem pytanie i nic
Pomyliłeś działy http://forum.mitsumaniaki...ic.php?p=774570 ;-)

Posłuchaj Bartka

A jeżeli chodzi o demontaż, to chyba będziesz musial zdemontowac cala kolumne, jak dobrze pamiętam miseczki krzyżaka są zapunktowane, więc przy dobrym pomyślunku można umiejętnie pozbyć się starego krzyżaka i załozyć nowy krzyzak.

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=22997
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
mario mario 
Mitsumaniak

Auto: galant elegance combi 2,5 B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 727
Skąd: Lublin
Wysłany: 08-11-2010, 21:15   

Czyli część z krzyżakami nie jest dzielona z głównym wałkiem kierowniczym. Kupować nie muszę bo mam ze starego, tylko muszę ją przywieźć. To trochę roboty mnie czeka. Co do tematów, które daliście do poczytanie, to już je czytałem, i tam nic nie pisze na temat rozbieralności wałka kolumny, ale już wiem co robić. Zaczynam nastawiać się psychicznie.

EDIT:
Zamiast robić OT, lepiej napisać PW.
Poza tym prośba o kontynuowanie istniejących tematów w dziale Galant/Galant EA.
Ostatnio zmieniony przez Owczar 08-11-2010, 22:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 26-06-2012, 23:42   

Zimą 2009 r. zamarzł mi płyn do spryskiwaczy. Nie jestem pewien, ale chyba od tego czasu mam problem ze spryskiwaniem szyby przedniej. Mianowicie spryskiwacz działa prawidłowo tylko w pozycji wyłączonych wycieraczek (spryskuje szybę natychmiast po pociągnięciu do siebie dźwigni wycieraczek), w każdej innej pozycji mimo pociągniętej i trzymanej nawet kilka sekund dźwigni płyn nie leci na szybę, jak puszczę dźwignię to kilka kropel tylko wypluje. Muszę kilkakrotnie szybko pociągać i puszczać dźwignię i wtedy zadziałają normalnie. Myślę, że jeśli na wyłączonych wycieraczkach spryskiwacz działa normalnie, a w pozostałych nie to chyba problem może leżeć tylko we włączniku zespolonym. Rozbierał ktoś to? Co tam jest? Jakieś blaszki, styki, które mogą nie przewodzić prądu? Warto to rozbierać czy rozglądać się już za innym wlącznikiem? Mam ostatnio natchnienie na eliminowanie wszelkich uchybień w Galu, zostało już niewiele :wink:

EDIT:
Zrobione. Genialnie pomyślane. Wystarczy zdjąć plastikowe osłony zza kierownicy, odkręcić 2 wkręty mocujące "moduł" od wycieraczek, odpiąć jedną wtyczkę i mamy to w rękach. Następnie znowu 2 wkręty, 2 zatrzaski i wszystko widać jak na dłoni. Styki od położeń dźwigni (pozycja zero, tryb przerywany, tryb ciągł normalny i tryb szybki). Profilaktycznie przeczyściłem. Styki od załączania spryskiwaczy to blaszka w kształcie litery U. Spryskiwacze mają dwustopniowe działanie, tzn. po lekkim pociągnieciu dźwigni do siebie łączy pierwszy stopień, dłuższa blaszka, natomiast krótsza zwiera gdy pociągniemy dźwignię na maksa do siebie słysząc "klik". I właśnie tak miałem, że ciągnąć ją do oporu pompka nie pracowała. Okazało sie, że styki były nadpalone. Oczyściłem, nasmarowałem i działa jak złoto w każdej pozycji :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.