Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ReaperEzg]

Poczytałem troszkę na forum, jak i gdzie zabrać się za antenę i stwierdziłem że mogła by na stare lata funkcjonować. Demontaż prawego boczka jak i zmieniarki nie stanowiło problemu. Po tych czynnościach ukazał mi się czarny przedmiot a wokoło sporo kabli. Widać że ktoś kiedyś zrobił indywidualne dojście do radia, bo nie mam oryginalnego lecz pioneera. Zaraz obok znalazłem bezpiecznik, okazało się że był spalony, zamontowałem kolejny o takim samym oporze i ku mojej radości antena zaczęła reagować na radio. Szło to mozolnie i kiepsko, sporo lat stała nieruchomo. Odkręciłem bat, przesmarowałem, był w miarę prosty. Zadowolony rozpocząłem montaż całego ustrojstwa w swoje miejsce. Po dokręceniu śruby zewnętrznej przy bacie, coś mnie podkusiło i jeszcze raz sprawdziłem kontrolnie czy działa zanim podepnę tapicerkę. No i zaczął się koszmar. Zapach pieczonych kabli, trochę dymu i po siłowniku :/ Stawiam że to on, bo reszta po organoleptycznym sprawdzeniu, wyglądała w porządku. Czy można ów siłownik czy jak to tam nazwać wymienić ? Czy raczej czekają mnie odwiedziny na allegro ?

A czy nie podejdzie mechanizm podnoszenia od galanta?

[stanrob]

Silniczek el. (tak to zwą), jeżeli nie skopciła się elektronika, łatwo wymienić. Tylko istotna jest polaryzacja (+,-).
Powinien pasować od anten chińskich, dostępnych na alledrogo.
Może wcześniej spróbuj go rozebrać, to chyba silnik komutatorowy, jeśli nie spaliły się uzwojenia i szczotki, to przeczyść komutator i powinno być o.k.
Powodzenia.

[Budrys]

Czy ktoś z forumowiczów montował jakąś uniwersalną antenę automatyczną z allegro do Cari bez większych przeróbek ?