Galant 98' |
Autor |
Wiadomość |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 26-04-2012, 14:28
|
|
|
Dzisiaj zostały wymienione tarcze i hamulce z tyłu na komplet TRW. Poprzednie się juz wręcz przypaliły i wżery porobiły Także wymiana była bardzo potrzebna. Pulsowanie pedału ham. znikneło
Wymieniony został także rozrząd. Okazało się że pasek był nieruszany od nowości, tak samo jak rolki i pompa wody...więc dodatkowy dowód na to że przebieg jest autentyczny a przynajmniej bardzo zbliżony do realnego
Nowy pasek rozrządu Mitsuboshi, pasek pomocniczy Bosch'a, inne paski Continental. Odrazu wymieniona pompa wody, żeby mieć juz z głowy na przyszłość.
Zmiany ? Silnik pracuje jakby jeszcze ciszej, bo rolki juz troche wyjechane były i szumiały.
AA. No i ręczny mocno podkrecony, łycha jest teraz mega konkret
Klocki i tarcze troche szurają, ale to kwestia dotarcia |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 603 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 26-04-2012, 15:17
|
|
|
Łaciaty napisał/a: | Okazało się że pasek był nieruszany od nowości, tak samo jak rolki i pompa wody...więc dodatkowy dowód na to że przebieg jest autentyczny a przynajmniej bardzo zbliżony do realnego |
Raczej to mało prawdopodobne, żywotność paska to 5lat (materiał) później jeździsz z ryzykiem to 14lat wątpie żeby wytrzymał. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 26-04-2012, 18:58
|
|
|
Łaciaty napisał/a: | Okazało się że pasek był nieruszany od nowości | Po czym to stwierdziłeś? |
|
|
|
 |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 26-04-2012, 23:21
|
|
|
To Tylko moje przypuszczenia, ale był orginalny Mitsubishi, szukałem jakiejś innej nazwy, ale jak szukałem na necie, to fabryczne wygladaly tak samo jak ten co miałem. Zadnej innej nazwy tylko Mitsubishi i znaczniki typu etc. Rolki wygladały jakby ich nikt nie ruszał od nowosci, tak jak caly silnik. Tak samo pompa wody. Mechanik powiedział, że śruby miały jeszcze orginalne znaczniki fabryczne, nie ruszane. Na papierach niemieckich też nie było żadnej wzmianki był rozrzad w nim wymieniany.
Jaka jest Wasza opinia ? |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 27-04-2012, 01:27
|
|
|
Chodzi o opinię w sprawie przebiegu?
Jedno co jest podejrzane, że przy tym przebiegu tarcze z tyłu idą do wymiany.
Pompa przy pomyślnych wiatrach 200tyś łapie bez większych problemów - nie napisałeś w jakim była stanie, więc jej oryginalnośc niekoniecznie udowadnia niski przebieg.
Pasek wytrzyma i 30lat - natomiast fakt faktem z każdym kolejnym kilometrem ryzyko zerwania wzrasta
Tak czy owak ciesz się autem, a prawdziwością przebiegu sobie nie zawracaj głowy
Jak jestes wyjątkowo ciekaw, a masz namiary na serwisy w których auto było serwisowane to przedzwoń. Z reguły bez problemu udzielaja informacji. |
|
|
|
 |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 02-07-2012, 15:38
|
|
|
Mam problem z piszczeniem w komorze silnika. Po wymienia wszystkich pasków i rolek pojawilo sie male piszczenie na zimnym silniku przez jakies 2-3 sek i juz wiecej nie piszczy. Ale na wolnych obrotach slychac cwierkanie. Doszedlem do wniosku ze to chyba łożysko od alternatora bo dzwiek bardzo wyraźnie stamtąd dochodzi. Pewnie to łozysko alternatora. Moje pytanie.
Czy mozna wymienic samo łożysko, czy musze pchac sie w kupno nowego alternatora ?
Inna sprawa bardziej ciekawostka. Chodzi mi o kontrolke rezerwy paliwa. Jako że nigdy nie wyjeżdzam paliwa do końca, nie mialem jeszcze zaszczytu obejrzenia jej. Czy wogole jest w tym miśku ta kontrolka ? Jesli tak to gdzie ona sie znajduje ? Bo miałem juz wskaznik na koncowej kresce ale nic mi sie nie zapalało. Jesli ktos mialby jakis schemat techniczny albo jakies foto gdzie to jest to bylbym wdzieczny |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 02-07-2012, 16:28
|
|
|
Łaciaty napisał/a: | Czy wogole jest w tym miśku ta kontrolka ? Jesli tak to gdzie ona sie znajduje ? |
w lewym dolnym rogu pomarańczowa, u Ciebie będzie to zwykła kropka średnicy 7-8mm a nie symbol dystrybutora/
Co do ćwierkania, to najpierw naciągnij pasek, bo on też może ćwierkać.
Oczywiście da się wymienić samo łożysko w alternatorze. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
major
Mitsumaniak Major

Auto: carisma 1.6, galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 678 Skąd: kalisz i wrocław
|
Wysłany: 02-07-2012, 18:25
|
|
|
sveno napisał/a: | Co do ćwierkania, to najpierw naciągnij pasek, bo on też może ćwierkać. |
Możesz jeszcze sprawdzić poduszki silnika. U mnie na wolnych obrotach (na lpg silnik lekko drga) słychać ćwierkanie i właśnie winna temu jest przednia poduszka silnika. |
_________________ Moje autka:
Carisma GLX 1.6 1996 rok
Galant SPORT EDITION 2.5 V6 1998 |
|
|
|
 |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 02-07-2012, 20:20
|
|
|
Paski raczej dobrze naciagniete bo byly juz korygowane jakies ponad tysiac km temu. Z mojego odczucia i tego co inni znajomi slysza to jednak chyba to łożysko alternatora.
Dzięki Sveno za rozwianie watpliwosci |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 02-07-2012, 22:43
|
|
|
Łaciaty napisał/a: | Dzięki Sveno za rozwianie watpliwosci | noł problem.
Łaciaty napisał/a: | Bo miałem juz wskaznik na koncowej kresce ale nic mi sie nie zapalało | Możesz mieć spaloną żarówkę, Sprawdź to stawiając auto prawą stroną wyżej jak masz min na skali (wtedy powinna się zapalić kontrolka od rezerwy) albo jeździj z banieczką 5l paliwa w bagażniku aż się bak opróżni do reszty, wtedy będziesz miał pewność. U mnie rezerwa zaświeca się jak wskazówka jest lekko poniżej ostatniej kreski. Wtedy teoretycznie paliwa ma Ci starczyć na przynajmniej 40km. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 05-07-2012, 21:42
|
|
|
Mam inny problem, dosc mocno mnie dreczący. Mianowicie zacisk od tarczy z tyłu po stronie kierowcy. Cos tam się zapieka i zle funkcjonuje. Przytrzymuje tarcze i dosc mocno sie to nagrzewa. Porobiłem juz pewne czynnosci w tym kierunku. Rozebralem zacisk i Wyczyscilem wszystko, posmarowałem szpilki smarem miedzianym, tak samo blaszki i od zwn. strony klocki. Tłoczek prawie caly wysunalem i nawaliłem smaru pod gume. W sumie cos to pomoglo bo nie nagrzewala sie tarcza i felga. Ale dzis odnioslem wrazenie ze mocniej sie nagrzala niz wczesniej po tej naprawie. Chyba zrobilem juz wszystko co mozliwe by to ratowac. Gadalem z mechanikiem zaufanym co mi zawsze ogarnia Miśka bo tez kiedys mial jakiegos. Mowi ze nie pchałby sie w to i lepiej kupic uzywany zacisk i wymienic caly.
Co o tym sadzicie? Czy faktycznie to najlepsza opcja ? Jesli tak to potrzebowalbym namiary na kogos kto moglby mi sprzedac w dobrym stanie taki zacisk (np jak robil swap na lepsze heble). |
|
|
|
 |
Tomii
Mitsumaniak
Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 1889 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 05-07-2012, 23:40
|
|
|
Łaciaty, zregeneruj zaciski i będziesz wiedział co masz, samo wysunięcie i nasmarowanie tłoczka niewiele pomaga |
|
|
|
 |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 14-07-2012, 11:50
|
|
|
Poszedlem po całosci i wymienilem cały zacisk, przeczyscielm go i nasmarowalem. Przeszczep sie przyjął i problem z niesfornym zaciskiem mam z głowy |
|
|
|
 |
Łaciaty
Forumowicz

Auto: Galant 98' 2.0 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 32 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 16-07-2012, 10:17
|
|
|
Kilka aktualnych fot.
 |
|
|
|
 |
booohal
Forumowicz ale o co chodzi?

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1186 Skąd: ELW / ESI
|
Wysłany: 17-07-2012, 10:09
|
|
|
Ładny Galancik. Słuszny kolor felg |
_________________ Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 |
|
|
|
 |
|