Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pawelk · Wysłany: 05-11-2008, 16:42 **space runner - kupno**

witam

mam okazję nabyć space runnera 2.4 benzyna - 180 koni ( chip )

będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek info, czy warto, co się psuje ( trochę martwi mnie turbo - czy mi nie siądzie )

auto jest za 18 tysiecy - 102 tysiące przebiegu - rocznik 2000 ( lub 2001 )

nieco osób mi odradza z uwagi na to że zacznie się sypać i bedzię awaryjny więc pomyślałem, że zapytam tu , gdzie Wasze doświadczenia są z pierwszej ręki

będę wdzięczny za jak najwięcej info , które pomogą mi w podjęciu decyzji

z góry dziękuje i pozdrawiam

Bartek · Wysłany: 05-11-2008, 17:43

Bardzo dziwne parametry......

2.4 GDi benzyna jest bez turbo i ma 150 koni
2.0 benzyna jest bez turbo i ma 136 koni

Nie wierzę w "czipa" podnoszącego moc 2.4 do 180 koni......

Maryjon · Wysłany: 05-11-2008, 22:21

Może ktoś uturbił to 2.4 i mu 180 z czipem razem wyszło??
Chyba jednak kiepski to efekt...
Zamieść fotki silnika tegoż auta i będzie trochę wiadomo co to za "potwór" :badgrin:

Mam MSR'a 1999 z 2.0 i po przejechaniu 170kkm nie chce się posypać :badgrin:

.
LPG też mu dobrze służy (2.4 GDi jakoś gazu nie chce).

pawelk · Dodano: 06-11-2008, 14:19

Maryjon · Wysłany: 06-11-2008, 16:17

18tys za 2000 rocznik to nie wiem czy jest okazja - tak te auta, a nawet czasem taniej, stoją na rynku. Taniej możesz przywieźć egzemplarz z Niemiec.
Zobacz sobie Mobile de

Awaryjność - wszystko zależy od eksploatacji - jeśli zadbasz to auto odpłaci odpowiednio.
100kkm to nie jest przebieg kosmiczny - to jest akurat w samo prawie żeby jeszcze spokojnie te150kkm kręcić.
Będziesz wymieniał w międzyczasie pewnie elementy gumowe zawieszenia, klocki - może tarcze. Ale w którym aucie tego się nie robi?

Na przejechane 50kkm swoim nie miałem żadnej awarii. (w tej chwili 170kkm)
Przygotowuje się do zrobienia rozrządu i regulacji (ew. wymiany) tarczy sprzęgła.
Wymieniłem też fajki w układzie zapłonowym - ale 2.4 ich chyba nie ma...
Dodatkowo dochodzą końcówki drążka stabilizatora. To wszystko co przy nim zrobione przez ten czas. (oleje i takie inne nie zaliczam tutaj).

Jeśli chodzi o samo auto - bardzo przyjemnie i wygodnie się prowadzi. I to moje 2.0 daje radę i w mieście i w trasie pod obciążeniem :twisted:

toes · Wysłany: 08-11-2008, 12:13

w moim przy 137 tys.km do wymiany były popychacze zaworów i łożyska w skrzyni. O elementach zawieszenia nawet nie piszę. Radzę poczytać o dostępności i cenach części zamiennych.

Bartek · Wysłany: 10-11-2008, 09:02

toes, na ile jesteś pewny przebiegu??

W Wagonie ('99) przy 170 000 km mam wymieniony 1 słownie JEDEN łącznik stabilizatora, popychacze grały przez kilka sekund na zimno (o skrzyni nie piszę, bo automat - też nie dotykany

)

Dostępność części bez zarzutu.....w porównaniu do Galanta '82 powiedziałbym, że jest ich mnóstwo.....

bladerunner · Wysłany: 05-07-2012, 09:07

Odświeżam któryś ze starych tematów,żeby nie zakładać nowego.
Szukam Space runnera II z silnikiem 4g63 ,czyli nie GDI (chodzi o możliwość założenia LPG).
Sam jeżdżę jedynka i jestem bardzo zadowolony. Mój ojciec przymierza się do sprzedaży starego lancera i myślę,że MSRII byłby idealnym nastepcą.
Macie może jakieś sugestie, gdzie szukać, może ktoś z Was chce sprzedać?
Oferty w polskich serwisach internetowych są nieliczne i niepewne-prawie same komisy.
Na mobile.de lepiej to wygląda, ale wydaje mi się, że ryzyko większe,bo nie sprawdzę auta tak dobrze, jak tutaj zabierając na solidny przegląd.
Dzięki z góry za każda sugestię.

p121 · Wysłany: 03-10-2012, 12:17

Jestem nowy na forum wiec przy okazji chciałbym się przywitać

Wlasnie kupiłem 1,8 w automacie z 94 roku...w srodku stan idealny,wszystko działa poza zamykaniem bagaznika z centralnego-nie wiem jaka przyczyna..

Na razie w auto włozyłem 1225zl (wymiana wszystkich tarczy ,klocków ,swożnie,drązki stabilizatora) Do tego przeszło tez malowanie u kolegi .Zostaje to co zawsze do zrobienia czyli rozrzad,przy jego okazji od razu simeringi, i pare drobiazgów.

Autko chyba sprzedam wiec jak cos mozna do mnie pisać bo jednak gustuje w napedzie na 4 kola i musze miec duze lozko w aucie...to był taki zakup chwili z nudów zeby zobaczyć jak sie tym jezdzi.Obecnie bede z nim robił dalej,wymieniał co trzeba stad rejerstracja na tym forum.Generalnie gustuje w autach zabytkowych.