Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[strk]

Witajcie.

Sprawa jest taka. Przestał działać zamek centralny sterowany z pilota (po naciśnięciu przycisku, dioda na pilocie mrugnie, czyli tu chyba ok), również otrwarcie kluczykiem nie odblokowuje wszystkich drzwi - tylko kierowcy.

Wsiadłem do samochodu, wyje alarm. Po przekręceniu kluczyka załącza się cała elektryka, światła działają, rozrusznik kręci ale nie uruchamia silnika (immo aktywny?).

Pytanie: jak wyłączyć alaram i uruchomić samochód, oraz gdzie szukać przyczyny?


Samochód był od miesiąca nie ruszany.


UPDATE.

Przypadkowo udało mi się zdezaktywować/wyłączyć alarm i samochód się uruchomił.

Jednak wystąpiły kolejne objawy:
-nie działa nadmuch i klimatyzacja. Po utawieniu pokrętła nadmuchu na 1 zapala się kontrolka akumulatora
-nie gaśnie kontrolka ABS i hamulców
-nie gaśnie kontrolka airbag
-przy kilkukrotnym naciskaniu hamulca słychać syczenie (podobne do nożnej pompki do materaca), obroty silnika rosną po czym spadają do granicy zduszenia.


Przeczyściłem klemy i masę (mocno zasyfione), ale nie pomaga.

Witajcie.

Sprawa jest taka. Przestał działać zamek centralny sterowany z pilota (po naciśnięciu przycisku, dioda na pilocie mrugnie, czyli tu chyba ok), również otrwarcie kluczykiem nie odblokowuje wszystkich drzwi - tylko kierowcy.

Wsiadłem do samochodu, wyje alarm. Po przekręceniu kluczyka załącza się cała elektryka, światła działają, rozrusznik kręci ale nie uruchamia silnika (immo aktywny?).

Pytanie: jak wyłączyć alaram i uruchomić samochód, oraz gdzie szukać przyczyny?


Samochód był od miesiąca nie ruszany.


UPDATE.

Przypadkowo udało mi się zdezaktywować/wyłączyć alarm i samochód się uruchomił.

Jednak wystąpiły kolejne objawy:
-nie działa nadmuch i klimatyzacja. Po utawieniu pokrętła nadmuchu na 1 zapala się kontrolka akumulatora
-nie gaśnie kontrolka ABS i hamulców
-nie gaśnie kontrolka airbag
-przy kilkukrotnym naciskaniu hamulca słychać syczenie (podobne do nożnej pompki do materaca), obroty silnika rosną po czym spadają do granicy zduszenia.


Przeczyściłem klemy i masę (mocno zasyfione), ale nie pomaga.

[robertdg]

ABS i AirBeg wykażą błędy przy stanowczych spadkach napięcią, najklepie byłoby podpiąc pod kompa i sprawdzić w czym problem, może gdzieś przepaliło bezpiecznik

[strk]

Bezpieczniki na tablicy w kabinie sprawdziłem i wszystkie są sprawne. Pozostaje jeszcze skrzynka w okolicy aku, ale tam nie ma jak sprawdzić..


Można jakoś wykryć uszkodzenie przekaźników, które są nad bezpiecznikami? Nurtuje mnie sprawa niedziałającego nadmuchu i klimy...


Przy okazji. Czy zamek centralny będzie działał "z klucza" po odpięciu centralki alarmu?
Drugie pytanie: w instrukcji alarmu jest wspomniane coś o "wyłączniku awaryjnym". Gdzie tego szukać? Na obudowie centralki? Alarm fabryczny Q-maxcośtam chyba.

Bezpieczniki na tablicy w kabinie sprawdziłem i wszystkie są sprawne. Pozostaje jeszcze skrzynka w okolicy aku, ale tam nie ma jak sprawdzić..


Można jakoś wykryć uszkodzenie przekaźników, które są nad bezpiecznikami? Nurtuje mnie sprawa niedziałającego nadmuchu i klimy...


Przy okazji. Czy zamek centralny będzie działał "z klucza" po odpięciu centralki alarmu?
Drugie pytanie: w instrukcji alarmu jest wspomniane coś o "wyłączniku awaryjnym". Gdzie tego szukać? Na obudowie centralki? Alarm fabryczny Q-maxcośtam chyba.

[robertdg]

[mariusz_bma]

Sprawdzałeś napięcie na akumulatorze?
Pomierz bez obciążenia aku a potem np. przy zapalonych światłach napięcie nie powinno spaść poniżej 12V.
Pozdrawiam.

[strk]

[plecho1]

Więc regulator do wymiany.

[strk]

Tak. Ale pozostaje jeszcze sprawa klimy, nadmuchu, centralnego i alarmu.

Zastanawiam się, czy od razu jechać do serwisu, czy jednak szukać warsztatu na własną rękę?
Okazuje się bowiem, że nie jest tak łatwo podłączyć Colta do komputera w mojej okolicy, a bez tego jednak się nie obejdzie.

Tak. Ale pozostaje jeszcze sprawa klimy, nadmuchu, centralnego i alarmu.

Zastanawiam się, czy od razu jechać do serwisu, czy jednak szukać warsztatu na własną rękę?
Okazuje się bowiem, że nie jest tak łatwo podłączyć Colta do komputera w mojej okolicy, a bez tego jednak się nie obejdzie.

[mariusz_bma]

Ja na twoim miejscu sprawdził bym aku bo przy takim napięciu mógł dostać w kość.
Przy rozwalonym akumulatorze są blokowane niektóre funkcje w autku, nie potwierdzam jednak że tak jest w przypadku colta. Ale warto spróbować

[plecho1]

Może jeszcze sprawdź ładowanie innym miernikiem, czasem jak w mierniku pada bateria, to miernik może zawyżać wartość mierzonego napięcia.

[strk]

Do regeneracji był alternator, regulator napięcia, a zwłaszcza skrzynka bezpieczników znajdująca się w komorze silnika (gdzie było najwięcej uszkodzeń, wg. warsztatu). Cokolwiek było tam zrobione, samochód wydaje się być sprawny.
Odpalił od pierwszego, więc może akumulator nie zdążył się jeszcze zepsuć?
Koszt 280pln.

Jak na siedem lat eksploatacji to niewiele.

Do regeneracji był alternator, regulator napięcia, a zwłaszcza skrzynka bezpieczników znajdująca się w komorze silnika (gdzie było najwięcej uszkodzeń, wg. warsztatu). Cokolwiek było tam zrobione, samochód wydaje się być sprawny.
Odpalił od pierwszego, więc może akumulator nie zdążył się jeszcze zepsuć?
Koszt 280pln.

Jak na siedem lat eksploatacji to niewiele.