Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[azhi]

Witam, takie szybkie pytanie, czy ktoś wie (może nie koniecznie z Eclipse) jak zrobić aby w gnieździe zapalniczki było stałe napięcie?
Jak na razie jest tak że dopiero po przekręceniu kluczyka pojawia się tam napięcie a zależy mi na tym aby nawet po zamknięciu auta było tam napięcie.

Z góry dzięi za pomoc.

[kicek86]

jasne, że się da. Masz przynajmniej dwa kable w zapalniczce. jeden to jest zasilanie drugi masa. Masa zostaje, a interesujesz się tylko zasilaniem. Możesz podłączyć kabel przy radiu który jest do zasilania i wstawić tylko kostkę elektryczną i rozdzielić zasilanie na radio i zapalniczkę. Wtedy będziesz miał bez przerwy napięcie tam. Ucinasz kabel przy zapalniczce i lutujesz z nowym, który od radia ciągniesz. W paru miejscach w aucie masz taki kabel przeciągnięty jeszcze, że jest zasilanie non stop czy to zegarek będzie czy inn urządzenie, które potrzebuje podtrzymania prądu. W najgorszym razie ciągniesz prosto od akumulatora...

[plecho1]

Tylko jeśli zasilanie zapalniczki podłączy od stałego z radia, to zrobi się ciekawie jak ktoś będzie chciał użyć zapalniczki:)
Najlepiej podłączyć się bezpośrednio z akumulatora lub z jakiegoś grubego przewodu wychodzącego ze skrzynki bezpiecznikowej w kabinie. Taki obwód oczywiście trzeba wykonać przewodem o odpowiednim przekroju i należy go zabezpieczyć odpowiednim bezpiecznikiem.

[azhi]

kicek86, radio u meni działa tak jak zapalniczka.
plecho1, tylko skąd ja mam wiedzieć jakim przewodem i jakim bezpiecznikiem

[plecho1]

Przewodem o takiej samej grubości, jakim jest oryginalnie podłączona a jeśli chodzi o bezpiecznik, to może 25A - 30A, ale niech się jeszcze ktoś inny wypowie.
A jeśli chodzi o radio, to ono ma dwa zasilenia, jedno działa ciągle a drugie załącza się wraz ze stacyjką i kicek86 miał właśnie na myśli to, które działa ciągle.

[JCH]

[plecho1]

JCH, z tym doborem bezpiecznika do mocy masz rację, ale zauważ, że autor tematu chce przerobić oryginalną gniazdo zapalniczki które jest przygotowane do trochę większego prądu niż tylko wystarczający na zasilenie np. odtwarzacza MP3. Jeśli ktoś zechce nagrzać zapalniczkę lub podłączyć przetwornicę, to przy za małym bezpieczniku przepali się on. Najlepiej więc jest zrobić to przewodem takim jak oryginalny z zabezpieczeniem bezpiecznikiem takim jak jest to zrobione oryginalnie.

[azhi]

Może aj się źle wyraziłem (choc przypuszczałem że to stwierdzenie może być dwojako rozumiane).
Stałe napięcie, w sensie na stałe, po to abym mógł korzystać z gniazda zapalniczki bez potrzby wkładania kluczyka, abym mógł np zostawić podłączoną ładowarkę w aucie w gnieździe zapalniczki. Czyli takei napięcie jak w niej jest jest absolutnie wystarczające, problem w tym zeby to napięcie tam było cały czas a nie tylko po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręcenia.
Kwestia tego ze chciałbym w aucie zostawić kamerkę samochodową która zasila się z gniazda zapalniczki, tylko że jak wychodze z auta to kluczyka oczywiscie juz nie ma w stacyjnce a co za tym idzie nie ma też napięcia w gnieździe a chodzi o to zeby auto stojące w nocy na parkingu miało to napięcie a co za tym idzie zasilanie kamery.

[kicek86]

azhi, do radia masz podłączone dwa kable. Jeden jest ze stałym napięciem, gdzie prąd ciągle jest podawany do radia dla podtrzymania danych, a drugi od stacyjki. W momencie gdy stacyjkę przekręcisz możesz włączyć radio. Stacyjka tylko steruje impulsem czy można włączyć radio czy nie. Dalej ta opcja jest dobra, aby podłączyć się z zasilanie z radia. Tam idzie wystarczająco gruby kabel do radia, bo większa moc jest. Możesz spokojnie się wpiąć w radio.

[azhi]

kicek86, sprawdze może dziś jak to wygląda, bo gniazdo zapalnicki mam w podłokietniku bo to "pod radiem" niestety nie działa. Więc musze zobaczyć czy ten kabel jakos da sie pociągnąc do radia bezproblemowo.

[JCH]

[azhi]

Tylko musiałbym kupić gniazdo bo z tego co wiem gniazdo jest zwalone, a jak patrzyłem to kurcze nei iem jak je wyjąc, bo dłubałem tam swego czasu i nie wyglądało jak to sie dało tak po prostu wyjąc, chyba że na wyjęcie gniazda zapalniczki jest jakaś sztuczka magiczka.

[plecho1]

Pisałem o większym prądzie czyli natężeniu którego jednostką jest A - amper a nie o napięciu. Napięcie jest 12V ale prąd zależy od mocy podłączanego urządzenia, czym urządzenie ma większą noc to do zasilenia potrzebuje większego prądu a tym samym grubszych przewodów i większego zabezpieczenia.
Jak to gniazdo zasilisz z przewodu idącego do radia, to po włączeniu np. zapalniczki spali Ci się bezpiecznik od radia a jak włożysz większy bezpiecznik, to spali Ci się przewód zasilający radio.

[azhi]

plecho1, uooo dzięki za ostrzeżenie,czyli co radzisz?

[plecho1]

Tak jak napisałem już wcześniej, pociągnąć do zapalniczki jeden gruby kabel, taki jak w oryginale (coś około 4mm2) albo od akumulatora i wtedy przy akumulatorze zamontować bezpiecznik. Albo kabel podpiąć pod gniazdo bezpiecznikowe w kabinie również przez odpowiedni bezpiecznik.