Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

gregorbu

Co może być przyczyną nieopadania wskaźnika poziomu paliwa do czerwonej kreski? Mam tak od momentu zakupu samochodu, ale coraz bardziej zaczyna mnie to irytować. Wskazówka opada tylko do 1/4, potem staje w miejscu - niezależnie od rzeczywistego poziomu paliwa w zbiorniku.

borecki · Wysłany: 08-09-2005, 09:06

zle ustawiona wskazowka? nie wiem jak ze wskazowka benzyny ale np. predkosciomierz jak zle ustawisz to Ci albo nie spadnie do konca albo spadnie za nisko wiec mysle ze i tu bedzie podobnie

gregorbu · Wysłany: 08-09-2005, 09:15

Jest ustawiona jak należy.

Chooper · Wysłany: 08-09-2005, 14:12

padł chyba jeden z czujników poziomu paliwa w baku, czy jakoś tak...być może ten najniższy jest coś padnięty i cały czas myśli, że jest zanurzony w paliwie...

ROMEL · Wysłany: 09-09-2005, 07:33

Po kolei....

- wskazówka nie moze byc źle ustawiona ponieważ w takim przypadku po zatankowaniu do pełna wychyliłaby sie w prawo aż do poziomu - wiec na pewno byc to zauważył...

- na początak mam propozycję abyś wyciągnąl licznik i sprawdził styki w kostakach - automatach przy samym liczniku tam gdzie sie łączy z instalacją auta - są tam dość delikatne scieżki na miękkawej folii-"tekstolitowej" - dobrze by było abyś podmienił z jakiegos innego bolida i poprostu sprawdził - istnieje możliwośc uszkodzenia samego mechanizmu elktronicznego wychylającego wskazówkę...(licznik w granicach 100PLN już dostaniesz)

-następnie sprawdź stan oraz czystość kostki do "pływaka" - znajdziesz ja pod tylną kanapą otwierając okienko w podłodze nad zbiornikiem...

- jeżeli to wszystko da Ci marny skutek - trzeba sie dobrac do samego "pływaka" - najlepiej sciągnąć zbiornik i poprostu go wykręcić - musisz przy tym bardzo uważać ponieważ srubki od pływaka są zazwyczaj skorodowane i grozi to ich urwaniem - a wtedy tylko wymiana zbiornika lub jakaś własna wydumka druciarska-czego nie proponuje!!!

- NAJWAŻNIEJSZE - jak będziesz coś robił przy zbiorniku to PAMIĘTAJ - żadnego spawania, palenia papierosów, szlifierek itp.... skutki są bardzo poważne i niebezpieczne!!!!

Pozdrawiam

gregorbu · Wysłany: 09-09-2005, 08:59

Dobrze, posprawdzam to. Ale czy w przypadku dajmy na to zabrudzenia kostek czy uszkodzenia mechanizmu wychylającego nie byłoby tak, że wskazówka nie porusza się w ogóle??? U mnie wskazówka opada do 1/4 i staje w miejscu - powyżej tej wartości wszystko jest w porządku. Zastanawiałem się też, czy nie jest to sprawka jakiegoś syfu, zalegającego na dnie zbiornika. Sprawdzałem też zbiornik od spodu - nie jest pogięty.

Moominek · Wysłany: 09-09-2005, 21:35

A po wyłączeniu stacyjki opada do zera?

wichura1 · Wysłany: 09-09-2005, 22:00

Przecież w Mitsubishi wskazówka od paliwa nie opada po wyłączeniu stacyjki.

Moominek · Wysłany: 10-09-2005, 09:12

Zależy jakim Mitsu, w moim opada... Carisma, Lancer od pewnego rocznika bodajze też... Gregor, sprawdź, czy po odłaczeniu aku opada wskazówka do zera. Jesli nie to dobierz się do wskaźnika. Cos musi blokować wskazówkę. Jesli opada do wtedy to trzeba szukac winy w czujniku. Ewentualnie w mocno zaśniedziałych stykach przy zbiorniku.

gregorbu · Wysłany: 10-09-2005, 10:10

Nie opada - i nigdy nie opadał. Jest dokładnie tak, jak pisze Wichura.

deenbe · Wysłany: 10-09-2005, 13:33

a colcie wskazowka nie opada nawet po wymontowaniu wskaznikow

gregorbu · Wysłany: 10-09-2005, 14:47