| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| [Cari 1.6] Brak ładowania |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | michal88   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 B+G
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 05 Kwi 2011
 Posty: 12
 Skąd: Ryki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 03-11-2012, 11:05   [Cari 1.6] Brak ładowania |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam, mam problem z ładowaniem w Carismie.
 
 Objawy: kontrolka ładowania świeci się po odpaleniu silnika, gaśnie po przekroczeniu ok. 3 tys. obrotów, napięcie na akumulatorze 11,5V (przy włączonym i wyłączonym silniku, po przekroczeniu wspomnianych 3 tys. obrotów napięcie nie zwiększa się).
 
 Działania: wyjąłem alternator - stan ogólnie ok, szczotki ok. 14 mm, brak wyczuwalnych luzów w łożyskach, rolka ok, lekkie szmery podczas obracania (zdaje się, że to w komutatorze).
 
 Pytania:
 1. co może być przyczyną braku ładowania?
 2. czy jest możliwość sprawdzenia poprawności działania alternatora (wyjętego z samochodu) przy pomocy miernika elektrycznego?
 3. na forum poruszany był również problem przekaźnika ładowania. Czy to może być przyczyną braku ładowania? Jak sprawdzić, czy przekaźnik działa poprawnie?
 
 Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | meinteil07   Forumowicz
 
 Auto: Honda Accord VI 1.8 2002
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 30 Cze 2011
 Posty: 70
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 03-11-2012, 11:46 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dwa tygodnie temu miałem podobnie. U mnie wymieniono szczotki bo były już na wykończeniu i sprzęgło alternatora. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | mateusz8230   Forumowicz
 
 Auto: MitsubishiCarisma 1998.1.8GDi
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 12 Kwi 2012
 Posty: 344
 Skąd: Ostrów Wielkopolski
 
 | 
            
               |  Wysłany: 03-11-2012, 15:10 |   
 |  
               | 
 |  
               | na początek wszystkie masy i zaciski trzeba przeczyścić np papierkiem ściernym i wazelina techniczną zabezpieczyć ,albo spray miedziany czy coś podobnego...to prawie nic nie kosztuję a może pomóc. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | plecho1   Mitsumaniak
 
 Auto: NX300h
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 583 razy
 Dołączył: 02 Sty 2010
 Posty: 10313
 Skąd: Świdnik
 
 | 
            
               |  Wysłany: 03-11-2012, 20:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | Albo podpalone uzwojenie stojana lub diody prostownicze w układzie prostowniczym. Bez problemu można to sprawdzić miernikiem ale trzeba odlutować stojan od układu prostowniczego. W układzie prostowniczym mierzymy każdą diodę, jest ich 9, 3 dodatnie prostownicze, 3 ujemne prostownicze i 3 dodatnie diody wzbudzenia. W stojanie w domowych warunkach tak właściwie da się tylko sprawdzić przejście po między fazami i czy uzwojenie nie ma zwarcia do masy oraz wizualnie czy uzwojenie nie jest nadpalone. Może jeszcze być zwarcie po między fazami ale tego zwykłym miernikiem nie sprawdzisz. Przed wyjęciem alternatora mogłeś jeszcze sprawdzić ładowanie na samym alternatorze. Jeśli było by OK, to mogło by to znaczyć, że nie ma przejścia masa lub kabel plusowy idące z alternatora do akumulatora.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Swiezu   Forumowicz
 
 Auto: Był Galant|Jest Xedos 6 2.0 V6
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 19 Mar 2009
 Posty: 38
 Skąd: Nysa
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | wichura1   moderator mitsumaniak
 download manager ;)
 
  
 Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 105 razy
 Dołączył: 08 Kwi 2005
 Posty: 3021
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-06-2013, 09:22 |   
 |  
               | 
 |  
               | Alternator jest do konkretnego silnika benzynowego, tak jak twój 1.6. Różnią się mocą, bo samochody miały różne wyposażenie. W tych z dużą ilością sprzętu elektrycznego wkładali mocniejsze (droższe). Np. klimatronic, który non stop włącza wentylatory, siłowniki i klimę, musi mieć mocniejszy alternator, bo samochód zużywa więcej prądu. Mocniejszy alternator może być, nigdy słabszy niż montowany fabrycznie. Sprawdź tylko wtyczkę, bo się mogła zmienić. Nie wiem jak z alternatorami od diesli (czy pasują), bo one mają sprzęgło koła pasowego (moim zdaniem tak samo durny pomysł, tak jak koło dwumasowe).   |  
				| _________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony).
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |