Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[II 3.0 USA] Klocki i tarcze hamulcowe
Autor Wiadomość
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 21-11-2012, 13:04   

święte słowa :D A jednak miedź powoduje korozję... A tak tu mnie wyklinano
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
jmgmotocykle 
Forumowicz
marcin78

Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 353
Skąd: oleśnica
Wysłany: 21-11-2012, 14:55   

chłopakom pewnie chodziło o to, że w outku korpusy zacisków nie są z alu tylko żeliwne... ja sie posiłkuje wiedza z mojej branży (motocykle) i tu tak alu jest powszechne do tego stopnia że cylinderki/tłoczki tez się wykonuje z aul...
_________________
Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców
 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 21-11-2012, 22:36   

Nie wiem jak w Outku ale w samochodach też tłoczki bywają z alu
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 22-11-2012, 23:23   

W Outku jak w Lancerze tłoczki są ciążkie i korodują od wody, którą "zasysa" płyn hamulcowy i/lub od wilgoci przez nieszczelne oryngi. Może to stal, może żeliwo, ale nie alu. Wymieniałem w tylnych hamulcach i mam na pamiątkę dwa takie uszkodzone.
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
jmgmotocykle 
Forumowicz
marcin78

Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 353
Skąd: oleśnica
Wysłany: 23-11-2012, 09:07   

Cytat:
korodują od wody

korodują bo są zaniedbane.... przy każdym cofaniu cylinderków (najczęściej ma to miejsce podczas wymiany klocków) koniecznie trzeba wyczyścić bieżnie cylinderka , i posmarować specjalnym smarem do tłoczków (smar jest odporny na wodę i płyn hamulcowy)
_________________
Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców
 
 
 
WiValdiBB 
Forumowicz
WiValiBB


Auto: Outlander, Navara, XX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 260
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-11-2012, 10:09   

jmgmotocykle napisał/a:
Cytat:
korodują od wody

korodują bo są zaniedbane.... przy każdym cofaniu cylinderków (najczęściej ma to miejsce podczas wymiany klocków) koniecznie trzeba wyczyścić bieżnie cylinderka , i posmarować specjalnym smarem do tłoczków (smar jest odporny na wodę i płyn hamulcowy)
Zgadzam się w 100%, polecam specjalny smar do tłoczków np ATE rozpuszcza się on w ewentualnym przypadku przedostania do płynu hamulcowego. Do smarowania pozostałych ruchomych części układy stosuję pastę ceramiczną CRC
Właśnie zakupiłem w cenie 699+17 PLN kompletny zestaw tarcz i klocków na przód i tył, po montażu i przetestowaniu podzielę się zdobytym doświadczeniem.
Opakowania klocków MADE IN ITALY są oklejone hologramami Boscha,
tarcze również MADE IN ITALY
_________________
4x4 ForEver
 
 
13zbyszek13 
Forumowicz


Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 2450
Skąd: PL
Wysłany: 25-11-2012, 19:16   

A ja tam nie mam żadnych problemów z hamulcami, jakimiś pastami.
Skoro stać mnie na samochód to i na jego obsługę również,
szkoda było by mi czasu na grzebanie przy nim.
W tym czasie jak on jest w ASO ja pracuję i zarabiam,
jak bym w tym czasie przy nim grzebał to bym nie zarabiał.
I w ten sposób koło się zamyka. moje zdanie jest takie
TEN CO ZNA SIĘ NA WSZYSTKIM, NIE ZNA SIĘ NA NICZYM.
_________________
MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 
 
jmgmotocykle 
Forumowicz
marcin78

Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 353
Skąd: oleśnica
Wysłany: 25-11-2012, 21:26   

13zbyszek13 napisał/a:
A ja tam nie mam żadnych problemów z hamulcami, jakimiś pastami.
Skoro stać mnie na samochód to i na jego obsługę również,
szkoda było by mi czasu na grzebanie przy nim.
W tym czasie jak on jest w ASO ja pracuję i zarabiam,
jak bym w tym czasie przy nim grzebał to bym nie zarabiał.
I w ten sposób koło się zamyka. moje zdanie jest takie
TEN CO ZNA SIĘ NA WSZYSTKIM, NIE ZNA SIĘ NA NICZYM.

nie wiem jak to ma sie do tematu i do dyskusji???
wymieniamy uwagi i dzielimy się swoja wiedzą , która może sie też Tobie przydać... sam też robie auto w ASO bo w tym samym czasie jestem w stanie więcej zarobić (tez przy mechanice) niż ureguluję rachunek na rzecz ASO. Nie wsponinając o braku narzędzi i itp... ale dzieki posiadanej wiedzy nikt mnie nie wydyma i nie naciągnie na kasę bo wiem jak ma być usługa wykonana i jakie punkty przeglądu mają być wykonane...

Cytat:
TEN CO ZNA SIĘ NA WSZYSTKIM, NIE ZNA SIĘ NA NICZYM

nie odnoś tego do wszystkiego!!! zauważ iż idąc tropem twojego stwierdzenia w ASO powinien być mechanik od:
geometrii
silników
skrzyn biegów
elektryk
zawieszeń
prosty robol od wymianek
diagnosta
oczywiście mistrz
oczywiście dyrektor
oczywiście 10 współwłascicieli
i..... masa innych specjalizacji których -wierz mi - nie udźwignąłbyś finansowo...
_________________
Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców
 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 25-11-2012, 21:47   

jmgmotocykle :D piekna odpowiedź - popieram. Też mnie jakoś stać na ASO -ale oprócz fachowców spotykałem też tam znacznie częściej albo oszustów albo partaczy, którym Mitsubishi zawdzięcza brak nawet cienia myśli o powtórzeniu marki przeze mnie. A zalewanie miedzią hamulców bez czyszczenia to tylko jeden z przykładów "profesjonalizmu" który możemy spotkać w ASO. Mogę ignorować lakier na drzwiach, mniej już kanty na wiązce haka bo to już w przypadku przetarcia możliwy pożar, ale hamulce to dla mnie są ważniejsze niż silnik - a tu autoryzowane fuszerki za ciężkie pieniądze. Naprawa hamulców w prywatnym zakładzie kosztowała 50% tego co w ASO i pryznajmniej zaczął Outek jakoś lepiej hamować - na dwie osie.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
WiValdiBB 
Forumowicz
WiValiBB


Auto: Outlander, Navara, XX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 260
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 26-11-2012, 20:52   

13zbyszek13 napisał/a:
A ja tam nie mam żadnych problemów z hamulcami, jakimiś pastami.
Skoro stać mnie na samochód to i na jego obsługę również,
szkoda było by mi czasu na grzebanie przy nim.
W tym czasie jak on jest w ASO ja pracuję i zarabiam,
jak bym w tym czasie przy nim grzebał to bym nie zarabiał.
I w ten sposób koło się zamyka. moje zdanie jest takie
TEN CO ZNA SIĘ NA WSZYSTKIM, NIE ZNA SIĘ NA NICZYM.
Oj tam, oj tam, mnie tez stać, ale ojciec miał warsztat,który dziś prowadzi brat i tak się jakoś nauczyłem, przyzwyczaiłem i lubię sobie pogrzebać bo robiłem to od dziecka, a niestety szlag mnie trafia jak widzę jakie dziadostwo za ciężką kasę wykonują pseudofachowcy.
Nie można absolutnie wierzyć i ufać ASO, to tylko taka moja rada.
Myślę że na tym warto zakończyć "bicie piany" i przejść do konkretów.
Założyłem tarcze i klocki BOSCHa, na razie nie walę po hemplach na maxa, ale nie mam zauważalnych uwag, zresztą ja również na fabryczne też nie narzekałem zwłaszcza po pierwszej zmianie klocków z fabrycznych na ATE
Następnym razem sturlam sobie przy okazji z czymś zestaw nawiercanych tarcz i ceramicznych klocków z USA, bo kosztują tam grosze
_________________
4x4 ForEver
 
 
wysmok 
Forumowicz


Auto: OII 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 61
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 27-11-2012, 10:02   

WiValdiBB napisał/a:
Następnym razem sturlam sobie przy okazji z czymś zestaw nawiercanych tarcz i ceramicznych klocków z USA, bo kosztują tam grosze

To jak już je "sturlasz" :wink: , to wrzuć namiar co i gdzie kupiłeś, bo za jakiś czas i ja będę musiał zainwestować w nowe tarcze i chętnie kupię coś porządnego.
_________________
Pozdrawiam,
wysmok
 
 
WiValdiBB 
Forumowicz
WiValiBB


Auto: Outlander, Navara, XX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 260
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 30-11-2012, 07:51   

wysmok napisał/a:
WiValdiBB napisał/a:
Następnym razem sturlam sobie przy okazji z czymś zestaw nawiercanych tarcz i ceramicznych klocków z USA, bo kosztują tam grosze

To jak już je "sturlasz" :wink: , to wrzuć namiar co i gdzie kupiłeś, bo za jakiś czas i ja będę musiał zainwestować w nowe tarcze i chętnie kupię coś porządnego.
Jest tam wybór, że aż trudno wybrać, popatrz na ebay
Czy myślał ktoś o zmianie zacisków i tarcz na większe?
Może coś spasi od któregoś lancera?
Miejsca na felach 18" jest bardzo dużo
_________________
4x4 ForEver
 
 
wysmok 
Forumowicz


Auto: OII 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 61
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 30-11-2012, 08:51   

WiValdiBB napisał/a:
Jest tam wybór, że aż trudno wybrać, popatrz na ebay

Si, wybór jest. Bardziej miałem na myśli to, że znam się na tym tak sobie i bardziej polegałbym na Twoim wyborze. :)
_________________
Pozdrawiam,
wysmok
 
 
WiValdiBB 
Forumowicz
WiValiBB


Auto: Outlander, Navara, XX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 260
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 30-11-2012, 09:14   

wysmok napisał/a:
WiValdiBB napisał/a:
Jest tam wybór, że aż trudno wybrać, popatrz na ebay

Si, wybór jest. Bardziej miałem na myśli to, że znam się na tym tak sobie i bardziej polegałbym na Twoim wyborze. :)
Trzeba będzie poczytać na tamtejszych forach, niestety dożyliśmy czasów gdzie wywalona ciężka kasa i marka niczego nie gwarantują.
Ja na razie ich nie potrzebuję bo mam nowy komplet więc planuję w przyszłym roku, mam kumpla w Indinapolis, Polamerem nadaje mi paczki bez problemu
Teraz kombinujemy jakby tu zawieszenie +5" Calmini do Navary przemycić bo żelastwo waży 120 kg a tylko w USA jest do dostania taki wypas za jedyne 2 tysie $
_________________
4x4 ForEver
 
 
out_v6 
Nowy Forumowicz

Auto: OUT 3.0 V6 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 14
Skąd: KRK
Wysłany: 21-08-2015, 11:21   

witam,

czy ktos jest w stanie pomoc z oznaczeniami tarcz i klockow do 3.0 v6 2007 USA ?
najchetniej DBA 4000 i klocki ferodo ds perf. ale po serii pewnie tez jakos dojde

[ Dodano: 24-11-2015, 14:15 ]
A może ktoś wie czy przewody elastyczne do przednich zacisków hamulcowych w wersji EU i USA mają identyczne połaczenie ze stałą częścią układu (jakie ?) ??
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.