Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Spryskiwacze
Autor Wiadomość
MarPod 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 141
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 13-12-2012, 11:10   Spryskiwacze

Kochani mam taką sprawę, otóż wlałem wczoraj zimowy płyn do spryskiwaczy do pełna a dziś uruchamiam spryskiwacze i nic nie leci. Co może być tego powodem? co robić? Proszę o rady
 
 
cakp 
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 Comfort 2004 4G18
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 347
Skąd: Mazury
Wysłany: 13-12-2012, 11:33   

Napisz najpierw co sam zrobiłes co sprawdziłeś. Za mało danych by ci pomóc. Otwórz maskę, stan autem w cichym miejscu, poproś kogoś by włączył spryskiwacze a ty nasłuchuj wkładając głowę pod maskę czy silniczek pracuje (pompka spryskiwaczy).
Jeśli nie to sprawdż bezpieczniki.
Jesli tak to sprawdz czy nie ma wycieku gdzieś
Jeśli nie ma to mógł się przypchać przewód, musisz odpiąc przy masce węzyk i sprawdzic czy leci, jak nie leci to dmuchnij w niego sprezonym powietrzem oczywiscie druga strona takze musi byc odpieta.
A tak w ogole zapytam to wlewając zimowy wcześniej miałeś letni? bo byc moze letni zamarzl a ty dolałeś zimowy i wtedy bym się nie zdziwił że nie leci.
 
 
MarPod 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 141
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 13-12-2012, 11:38   

Miałem letni ale wypryskałem go do końca, wycieku nie mam sprawdziłem. Wlałem płyn który nie zamarza do - 22 stopnia. Może dysze delikatnie przepcham igłą?
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 13-12-2012, 12:16   

A czy po zalaniu płynu zimowego właczyłeś spryskiwacz aby przepompował przez układ zimowy płyn? Jeśli tego nie zrobiłeś, to w wężykach został płyn letni który cofnął się do pompki i zamarzł w niej i w przewodach.
 
 
MarPod 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 141
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 13-12-2012, 13:15   

psiknąłem zaraz po wlaniu. Spróbuje przedmuchać :-)
 
 
szkuba 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3 GL 2000r.-sprzedany
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 190
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 13-12-2012, 21:06   

U mnie były uszkodzone zaworki zwrotne, nawet jak był płyn zimowy to zamarzało. Po prostu płyn który się cofał od spryskiwacza zasysał powietrze do rurki i wtedy większość środka niezamarzającego odparowywała. Pomogło założenie zaworków zwrotnych na wszystkich weżykach. Trzeba tylko dobrze dobrać rozmiar do wężyków.
_________________
Kuba
 
 
cakp 
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 Comfort 2004 4G18
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 347
Skąd: Mazury
Wysłany: 14-12-2012, 09:28   

A silniczek pracuje? słyszysz go? Może jedz do jakiegos centrum handlowego zostaw na parkingu podziemnym. Tam z reguły jest pare stopni na plusie, powinno odmarznac, wtedy uruchomisz spryskiwacze i zobaczymy. Mogł przymarznąc w przewodach letni płyn. Albo jakis syf dostał się do przewodu. A na tylną wycieraczkę też nie leci?
 
 
MarPod 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 141
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 14-12-2012, 09:38   

Przedmuchałem igiełką i leci. jeden z dwóch przednich ma jedną dziurkę przytkaną. Otwarłem klapę i jak odłączyć wężyk? to dmuchnę sprężonym powietrzem, widać ze siedzi jakiś paproch w jednej z dziurek. Silniczek pracuje, słychać aż hej. Podejrzewam , jako że garażuję w "blaszaku, to zamarzły dziurki, dlatego nie leciało. Nocą temp spada do -15 stopni
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 14-12-2012, 13:20   

MarPod napisał/a:
Nocą temp spada do -15 stopni
Odwilż idzie, będzie dobrze :)
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.