 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Czyszczenie układu wtryskowego.. |
Autor |
Wiadomość |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 26-12-2012, 16:34
|
|
|
maliq85 napisał/a: | Ja raz na jakiś wlewam do baku środek do czyszczenia STP nie jak jest napisane na 50litrów paliwa tylko na ok 20 i efekt też jest in+ a o wiele taniej wychodzi |
Proszę cię!
I każdego następnego...
Środki chemiczne lane do baków to nic innego jak rozpuszczalniki.
W zwiazku z tym, proponuje sobie odpowiedzieć najpierw na pytania, czy:
- znacie charakterystykę swoich wtryskiwaczy przed zastosowaniem środka? (flow rate, czasy otwarcia, duty cycle, optymalne ciśnienie na listwie)? - Wątpię
- czy taki środek wyczyści wam micro-filterki? - Nie
- czy taki śroidek naprawi/poprawi elektronikę elektrozaworu wtryskiwacza? - Nie
- czy taki środek poprawi starzejace się gumowe o-ringi? - Nie
- czy po zastosowaniu tego środka macie wiedzę o ile każdy wtryskiwacz się poprawił, który był słabszy itd? - Nie
Jedynym kryterium jest... wasze własne samopoczucie i szczęście z "zaoszczędzonych kilku złotych.
Osobiscie uważam, że lepiej już wcale nie lać takich wynalazków z pożytkiem dla silnika. Mało komu bowiem przychodzi do głowy, że spalanie mieszanki benzyny z takim dodatkiem podnosi temperaturę spalania w cylindrze. Szkoda zaworów panowie.
maliq85 napisał/a: | a takie czyszczenia gruntowne wtrysków to najbardziej w dieslach dają pożądany efekt |
Jasne, wtryskiwacze benzynowe nigdy się nie zużywają, nie psują i są super
[ Dodano: 26-12-2012, 15:44 ]
WreX napisał/a: |
Jak myślisz w 10 latku warto takie czyszczenie zrobić ? W wersji 2,5 161km ? |
Twoja decyzja. Musisz sam sobie odpowiedzieć czy czas juz na taką kurację czy nie.
Wtryskiwacze zużywają się bezobjawowo.
Jak pisałem, nawet mając jeden padnięty wtryskiwacz pewnie bez skomplikowanej dignozy bym tego nie wychwycił. W tym przypadku w określonej temperaturze pracy wtryskiwacz się zacinał.
Jednak miejscowi zawodowi tunerzy przyjmują wspomniany czynnik zużycia wtryskiwaczy za pewnik: 1% na każdy rok.
Jak powiedział mi Ben, przy nowym wtryskiwaczu flow rate powinno być na 92 do 96 (skala do 100), optymalny wtryskiwacz powinien się załapać nie mniej niż 90. W zakresie 80 - 90 jest słabo, ale do skompensowania, wszystko co poniżej to już lipa.
[ Dodano: 13-02-2013, 19:40 ]
Zamieszczam kolejny dowód na to, że nie ma co oszczędzać i oszukiwać się cudownymi środkami.
Tabela zbiorcza po czyszczeniu wtryskiwaczy z silnika o przebiegu (uwaga!!) 43k km:
 |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
|
|