Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Tomek żarów]

Witam , czy widział ktos tego galanta na żywo? interesuje mnie czy w waszych miśkach występuje korozja w okolicach narożników szyby..?
http://otomoto.pl/mitsubi...-C27339563.html

Kod:

6 499 PLN 1 589 EUR brutto do negocjacji OtoKredyt: Za 195 zł/m-c ten samochód będzie Twój Model, Typ: Mitsubishi Galant VI, Sedan / Limuzyna Rocznik: 1997 Rodzaj paliwa: benzyna+LPG Silnik: 2500 cm³ Skrzynia biegów: manualna Liczba drzwi: 4/5 Status pojazdu: sprowadzony / zarejestrowany Przegląd  /  OC: grudzień 2013 / kwiecień 2013 Kraj pochodzenia: Niemcy Kraj aktualnej rejestracji: Polska Dodatkowe informacje Cechy zewnętrzne: hak, alufelgi, światła przeciwmgłowe Bezpieczeństwo: ABS, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser Komfort: el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, tapicerka skórzana, centralny zamek, wspomaganie kierownicy, tempomat, podgrzewane fotele, czujnik parkowania, podgrzewana przednia szyba Historia: garażowany Opis pojazdu Witam.Posiadam na sprzedaż Galanta w nowszej budzie w sedanie z 4 letnim gazem sekwencyjnym i bardzo bogatym wyposażeniem.KLIMATRONIC.TEMPOMAT.CZUJNIKI COFANIA.4PODUSZKI POWIETRZNE.ŚRODEK W JASNEJ ŻÓŁTAWEJ SKÓRZE.ELEKTRYCZNE REGULACJE FOTELI.PODGRZEWANE FOTELE.4 ELEKTRYCZNE SZYBY.PODGRZEWANA PRZEDNIA I TYLNA SZYBA.ELEKTRYCZNE LUSTERKA.ABS.CENTRALNY ZAMEK Z AUTO ALARMEM.REGULACJA ŚWIATEŁ.REGULACJA KIEROWNICY.WSPOMAGANIE KIEROWNICY.ALUMINIOWE FELGI.OPONY ZIMOWE.NOWE SPRZĘGŁO.ŚWIEŻO PO PRZEGLĄDZIE TECHNICZNYM.OC DO KWIETNIA 2013r.Auto odpala na dotyk,nie kopci.silnik pracuje idealnie. ---AUTO DO POPRAWEK LAKIERNICZYCH!(tzn-do wymiany listwy dachowe 65zł szt,oraz w 4 miejscach pękł lakier pęknięcia mają wielkość od 2 do 4cm --------------------NA POPRAWKI PUSZCZAM 1000ZŁ Z CENY 6500 NA 5500ZŁ!------------------------------------ wszystko co posiada ten samochód w wyposażeniu DZIAŁA! ------ZAMIANA JUŻ MNIE NIE INTERESUJE!TYLKO SPRZEDAŻ Dane kontaktowe Serwis otoMoto nie posiada dodatkowych danych Sprzedającego, poza zawartymi w ogłoszeniu. Polska, Starachowice (woj. świętokrzyskie)

[robertdg]

Same zdjęcia nie zachęcają do zakupu, zwłaszcza osoby które mają trochę pojęcia na temat takich aut, pytanie, co to za kombinacja z ciemnymi naroznikami szyby przedniej, przód składany z wersji poliftowej ale z całkowicie 2 odmiennych kombinacji modelowych, zdjęcia z pod maski wogóle nie zachęcają do głebszych wypocin, wszystko zalezy od tego jak to auto było zrobione i w jakim jest obecnie stanie, jezeli mechanika sprawna to częśc wizualną można sobie odpuścić za te cene, jakiś tam LPG jest no i auto zarejestrowanie, na tłuka sie nadaje ale rewelacji nie ma się co spodziewać

[sebo199]

Nie widziałem ale po fotkach wnioskuję że niezłego dzwona miał a naprawiał go "kowal" w stodole. Zobacz na to co pozaznaczałem na foto. Kielichy i cała konstrukcja w ich okolicach to masakra jakaś.




Reflektory też artystycznie naprawione.Mocowania fajnie wklejone.



Te uszkodzenia mogą też tłumaczyć korozję w okolicach szyby i słupków.

[brisek]

witam , chcialbym kupic galanta planowalem jechac ogladac tego , czyli uwazacie zeby skreslic to auto ze wzgledu na te kielichy i lampy ??
a mam do niego daleko bo ponad 300km
niestety ogranicza mnie tez budrzet tylko 7k ;(
Pozdrawiam

[robertdg]

Taki kawał z takim budzetem bym sie nie pchał, w swojej okolicy bez problemu za te pieniądze dostaniesz podobny wynalazek

[brisek]

Witam , ma ktos jeszcze jakies uwagi ?? cena spadla do 5500 wiec jutro zapewne pojade ogladac.
Co sie dowiedzialem podobno przegub do wymiany ale 3 tys temu wymieniany rozrzad
wiec jestem świadomy ze bedzie cos do zrobienia ale za taka cene chyba warto co mowicie ??

[SIWY30]

witam jesli interesuje cie dalej odpowiedz o tej rdzy to w moim galu jest tylko na kielichach ale to delikatnie

[sebo199]

Gratuluję "odwagi". Porównaj kielichy tego gala z takim w dobrym stanie. Tutaj nie mają kształtu jaki powinny mieć. Zdajesz sobie sprawę że jeśli to są ślady "napraw blacharski" to to auto poskłada się przy niewielkiej stłuczce ja scyzoryk? Swoja drogą to ciekawe czy to coś trzyma geometrię. Jak dla mnie to jest masakra. To już lepiej kupić inne auto albo gala z brakami mechanicznymi. Fajnie musi pracować to nadwozie skoro lakier pęka. Albo: "szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla to dewiza naszego warsztatu".

[brisek]

podobno nic tam nie bylo robione , ale zaczela sie pojawiac rdza i czyms zakonserwowali ( dlateog tak niby wyglada)

[fj_mike]