Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Sikub]

Proszę Was jako, ze nigdy nie zawodzicie o opinie czy pakowac sie w to auto ASX 1.6 ...
W polu zainteresowan jest jeszcze Kia Sportage oraz Nissan Qashqai ewentualnie Hundai I35 ...

Z góry dzieki Wszystkim

A ja dalej Galancikiem przez swiat

Pozdrawiam

[jan1994]

@Sikub wolisz blondynki czy brunetki ?
Najlepiej jak zrobisz jazdę próbną każdym z nich i sam ocenisz.
Ja tam wybrałem miśka i jak na razie nie żałuję - jak będzie dalej - czas pokaże.

[felix_x]

Ja mogę polecić. Co do silnika - rakieta to to nie jest, ale mi do normalnej jazdy wystarcza (no bo musi )
spalanie jak nie masz ciężkiej nogi to w 8l / 100km powinieneś się zmieścić mówię o mieszanym trybie,
w mieście pewnie nieznacznie przekroczy, ale za to poza miastem jadąc ok. 80 - 90 km/h spalanie jest koło 6 - 6,5l /100km.
Oczywiście jak już wspomniałem wszystko zależy od stylu jazdy.
A jak robisz krótkie trasy to odpada problem dieslowskiego DPF-a
Reszta auta jak dla mnie OK!
Fajną sprawą są światła(ksenony) naprawdę nieźle oświetlają teren przed i po bokach auta.
Ale wybór należy do Ciebie...
Pzdr

[Maciek111]

Większość z nas miała podobny dylemat. IX 35 odpadł u mnie ze względu na wtrysk bezpośredni i nie możliwość zagazowania. Kia podobnie . Obydwa wykazują wysokie spalanie na benzynce. Kaszlak odpadł ze względu na tylne zawieszenie i odpadające kierownice oraz zbyt bliskie pokrewieństwo z Reniami. Został jako jedyny oryginalny Japoński Misiek. Spalanie w normie i jedzie jak po szynach. Z jednym tylko ale - nie powraca kierownica przy mniejszych prędkościach. Żonie nie odpowiada tylko wysokie wsiadanie ale jest drobna .
Tu spalanie po delikatnej jezdzie.


Ale decyzja i tak należy do Ciebie. Zawiadom na co się zdecydowałeś.

[JCH]

[siekieramotyka]

Ja również stałem przed podobnym dylematem. Tyle że szukałem auta dla rodziców. W pierwszej kolejności padło na ASX ale potem gdy wsiadłem do ix35 chciałem go do nich przekonać, jakoś w środku się lepiej czułem i do myślenia dawało mi 5 lat gwarancji.

Minusem jest w koreańcach wyższe spalanie benzyny oraz brak możliwości zagazowania co na dłuższą metę może mieć duże znaczenie w realiach drogiego paliwa (o czym pisał Maciek111). Do tego ix35 nie ma seryjnie dziennych co też mnie denerwowało. W mitsu jedynym mankamentem była tapicerka, która wygląda i w dotyku jest jak naciągnięte rajstopy oraz nowe radio, które nie jest już tak zintegrowane z kokpitem.

W końcu rodzicom bardziej spodobało się mitsu i takiego też zakupili co napisałem w innym temacie. I ostatecznie wygląda, że intuicja ich nie zawiodła i dobrze zrobili.

Zapytałem też na facebooku MMP czy w wersji po lifcie usunięte zostały bolączki o których pisaliście, czyli:
- piszczące hamulce
- problemy z odpalaniem

Póki co nie odpisali, jak myślicie czy wspomnieć o tym aso przed odbiorem auta ?

[irekmiecz]

Podejrzewam że w nowym ix35 światła do jazdy dziennej już będą i parę innych poprawek też http://www.hyundaiklub.pl/portal.php?article=9
Prawdopodobnie nowa wersja będzie dostępna już jesienią tego roku.

[Gugurugu]

[waciak]

[brbogdan]

Po przejechaniu ponad 36 tys. km mogę polecić. Auto bezproblemowe i w miarę uniwersalne: przy spokojnej jeździe miejskiej spala ok.7l. Jest też wygodnym środkiem transportu na długie wyjazdy rodzinne: spora ładowność, spalanie około 10l przy prędkości 120-140 km/h przy pełnym załadowaniu + boks dachowy. Przy szybkiej jeździe należy utrzymywać obroty od 3,5 do 4,5 tys., niestety towarzyszy temu hałas. Jest to największa wada tego auta. Poza tym jestem z niego zadowolony.

[mslim]

Witam, mi jesienią w ASX-ie na przeglądzie w auto GT na Połczyńskiej wymieniali min. klocki i od tamtej pory mam spokój z piszczeniem.

[rabacik]

Ja jeżdzę już trzeci rok, i jestem bardzo zadowolony z ASX 1.6, autko do spokojnej jazdy, ekonomiczne, a i na wakacje w 5 osób bez większych problemów z pakowaniem można jechać.
Odpukać auto dotychczas bezawaryjne.

[Sikub]

Dziękuje za wszelkie wskazówki na temat ASX-a ... Moja misja spalila w konkursie na najlepszy zakup ... krotko i wstydliwie mowiac Tesciu zdecydowal sie obrocic o 180 stopni i wybral nowa Renate Lagune chyba to numer III ... NO COMMENTS

[tomekrvf]

[kwi84567]

kolego wart jak najbardziej. kolega ma jeździ już rok i jest super zadowolony. miałem raz okazje się przejechac