 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[1.9 TD] Nie pali po wyjeciu akumulatora |
Autor |
Wiadomość |
Arytmetyk
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2012 Posty: 4 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 27-01-2013, 19:36 [1.9 TD] Nie pali po wyjeciu akumulatora
|
|
|
Witam was bracia forumowicze.
Niestety tej zimy i ja padłem ofiarą nierównej walki z nieodpalaniem carismy. Wszystko z autkiem były dobrze, ale niestety 4 dni temu zapomniałem się i zostawiłem włączoną lampkę. Rezultat prosty do przewidzenia - rozładowany akumulator. Przekonałem się o tym wczoraj, a że było rano a wieczorem potrzebowałem gdzieś jechać, wziąłem akumulator do domu by go podładować, wieczorem pojechałem bez problemu. Ale wzialem go jeszcze na noc i dziś rano po zamontowaniu go problem. Auto nie pali. Tj. rozrusznik się kręci, silnik raz na czas pyrknie, troche dymu z rury wydechowej.
Pomyslalem ze klasyczne objawy braku paliwa i dolalem 10 litrow wykluczajac tym samym zepsucie wskaznika paliwa.
Stwierdzilem ze moze immobiliser odcina pompe paliwa, ale nie wiem jak to sprawdzić. Wiem natomiast, że nie działa żaden z dwóch kluczyków, a wszystkie bezpieczniki w samochodzie są sprawne.
Szczerze mówiąc, nie wierze w zbieg okoliczności, że coś mi padło akurat jak wyciągałem akumulator do ładowania. Chyba coś zepsułem gdy wkładałem akumulator, macie pomysł co? |
|
|
|
 |
guner
Forumowicz
Auto: Carisma 1,6 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 46 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-01-2013, 20:23
|
|
|
Może to faktycznie był przypadek. Noc z soboty na niedziele była bardzo zimna i może to spowodowało że nie mogłeś zapalić. Dlaczego to trudno powiedzieć? Świece, złe paliwo, ...
Pociesze Cie że od jutra idzie ocieplenie i znając życie samochód pewnie odpalisz. |
|
|
|
 |
Bismarck
Forumowicz
Auto: SdKfz 181
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Gru 2010 Posty: 193 Skąd: Vorpommern-Stettin-Löcknitz
|
Wysłany: 28-01-2013, 09:53
|
|
|
z opisu widze ze masz diesla tez stawiam na to ze paliwo bo jednym ze skladnikow paliwa do diesla jest parafina a jak jest zimno to ona gestnieje a co za tym idzie blokuje przeplyw .....
dawniej na zime do ropy dolewalo sie troche denaturatu aby takie chece nie mialy miejsca teraz to jest paliwo zimowe jak masz mozliwosc to postaw autko tam gdzie jest cieplo |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=xEGvaJMDia8 |
|
|
|
 |
barthez2183
Mitsumaniak 01354/KMM

Auto: Carisma 1.9 DID, XF106.460
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 407 Skąd: NML
|
Wysłany: 30-01-2013, 12:06
|
|
|
Arytmetyk, parę dni temu miałem podobny problem i też obstawiałem paliwo, co się jednak okazało nie dochodził prąd do świec, a sprawcą zamieszania był przepalony bezpiecznik przy plusowej klemie, ten 80A. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
Arytmetyk
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2012 Posty: 4 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 03-02-2013, 00:06
|
|
|
Problem rozwiązany.
Zacznijmy od tego: pompa paliwa nie pompowała.
Rozwiązanie problemu: wyjąłem akumulator na pół godziny, włożyłem i już pompowała.
Zgaduję, że immobiliser bez prądu się zresetował i zaczął działać poprawnie, ale to tylko hipoteza. W każdym razie już działa. |
|
|
|
 |
|
|