 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Sprowadzenie samochodu z UE |
Autor |
Wiadomość |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 26-02-2013, 09:09 Sprowadzenie samochodu z UE
|
|
|
Jako że coś się podobno pozmieniało w przepisach w Niemczech chciałbym zapytać jak korzystnie sprowadzić samochód. Są rózne opcje:
1. Na niebieskich tablicach niemca (pojazd nie został wyrejestrowany).
2. Na zółtych zjazdowych.
3. Na czerwonych zjazdowych.
I teraz moje pytania:
Jakie koszty ?
Jakie ubezpieczenia są wymagane i za ile ?
Czy potrzebna zielona karta ?
Jakie ubezpieczenie wykupić żeby działało i w Niemczech i w Polsce ?
Gdzie to mogę załatwić i ile to kosztuje (ubezpieczenia, tablice) ?
Czy muszę coś załatwiać na granicy (zwłaszcza wariant I) czy mogę w dowolnym urzędzie celnym w kraju ?
Co po sprowadzeniu ? Jaka kolejność ?
Czy niemiecki przegląd jest honorowany w kraju ?
Jak liczona jest akcyza ?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
manieklakmech [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2013, 20:35
|
|
|
Co do pytań.
Pierwszy wariant graniczy z cudem gdyż Niemcy nie chcą puszczać na swoich blachach. Jeśli puszczą to po przyjeździe i tak musisz go wymeldować więc albo wysyłasz tablice z Papierami lub jedziesz do najbliższego Zulassung.
Drugi wariant
Masz na 5 dni wykupujesz na miejscu z ubezpieczeniem wszystko bynajmniej mnie wynosi w Gottingen około 10 euro zarejestrowanie, ubezpieczenie na Polskę około 70 euro i wygniecenie tablic około 10 euro wiec wychodzi 90.
Trzeci wariant jest na 14 lub 30 dni
14- Ja miesiąc temu zapłaciłem 150 euro za tablice z ubezpieczeniem na 2-tygodnie, plus 11 euro za sprawdzenie numerów gość podchodzi i potwierdza zgodność numerów samochodu z numerami dowodu (brief), i zerka czy auto nadaje się do jazdy i nie stwarza zagrożenia. Ważne na czerwonych auto musi mieć TUV(przegląd niemiecki min ważny na okres wydania tablic)
30- nie Pamiętam
Z ubezpieczeniem w PL na takich tablicach nie ma problemu potem jest problem z Policją .Twierdzą że ważność tablic i dowodu rejestracyjnego się skończyła.
Potem:
G
dzie rejestracja, tam polisa
(Kravag, PBUK, Reso Europa, UFG, UPS)
"Pojazdy zaopatrzone w obce tablice rejestracyjne nie mogą być ubezpieczone przez polskie towarzystwa ubezpieczeniowe działające w naszym kraju." - mówi Mariusz Wichtowski, prezes PBUK.
Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych powiązane są ściśle z terytorium, na którym pojazd jest umiejscowiony (zarejestrowany), dlatego też ubezpieczenie takiego pojazdu winno nastąpić w kraju, w którym taki pojazd został umiejscowiony. Z tego też względu pojazdy zaopatrzone w obce tablice rejestracyjne nie mogą być ubezpieczone przez polskie towarzystwa ubezpieczeniowe działające w naszym kraju.
Ograniczenie takie wynika, poza kwestiami czysto prawnymi, z przyczyn technicznych. Ośrodki informacji ubezpieczeniowej, które działają w każdym kraju Unii Europejskiej, mają za zadanie gromadzenie wszystkich informacji dotyczących umów obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz informacji o reprezentantach ds. roszczeń ustanowionych przez zakłady ubezpieczeń.Gdyby panowała zupełna dowolność, jeśli chodzi o zawarcie obowiązkowego ubezpieczenia OC, ustalenie ubezpieczyciela sprawcy szkody byłoby niezmiernie trudne.
Żółte są do poruszania się ogólnie na terytorium Niemiec. Podobno(nigdy się nie spotkałem z takim czymś) w razie szkody na PL stronie są problemy z wypłatą odszkodowania. Ale Polacy wiadome....:D
co do:
Co po sprowadzeniu ? Jaka kolejność ?
Czy niemiecki przegląd jest honorowany w kraju ?
Jak liczona jest akcyza ?
Niemiecki przegląd nie jest honorowany.
kolejność, najlepiej badanie techniczne, celna, tłumacz, skarbowy Vat25, i WK.
Akcyze liczą z Eurotax wartość giełdową, potem od sumy zależy od pojemności.
Np do 2.0 3.1%
Można wyliczyć tak:
wartość auta -30% x3.1%
ja zawsze odejmuje jakieś ok 25% od wartości
To są ich widełki na ile możesz kupić taniej. Chyba to narazie tyle. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 27-02-2013, 08:38
|
|
|
manieklakmech napisał/a: | Jeśli puszczą to po przyjeździe i tak musisz go wymeldować więc albo wysyłasz tablice z Papierami lub jedziesz do najbliższego Zulassung.
| Tu może się udać, bo załatwia mi to niemiec, którego wszyscy w okolicy znają i nawet zaliczki nie chcieli A co to jest Zulassung ?
manieklakmech napisał/a: | G
dzie rejestracja, tam polisa
(Kravag, PBUK, Reso Europa, UFG, UPS)
"Pojazdy zaopatrzone w obce tablice rejestracyjne nie mogą być ubezpieczone przez polskie towarzystwa ubezpieczeniowe działające w naszym kraju." - mówi Mariusz Wichtowski, prezes PBUK. | Czyli puki jeżdżę na niemieckich tablicach (nie ważne czy niebieskich, żółtych czy czerwonych) muszę mieć ich ubezpieczenie, tak ?
manieklakmech napisał/a: | Żółte są do poruszania się ogólnie na terytorium Niemiec. Podobno(nigdy się nie spotkałem z takim czymś) w razie szkody na PL stronie są problemy z wypłatą odszkodowania. Ale Polacy wiadome....:D | Czyli lepiej albo na niebieskich, albo na czerwonych.
A jak wyglada sprawa w WK w Polsce ? Jak przyjadę na czerwonych lub niebieskich to moga ode mnie zażądać zdania tablic czy sam we własnym zakresie odsyłam niebieskie, a czerwone moge sobie zostawić ?
manieklakmech napisał/a: | kolejność, najlepiej badanie techniczne, celna, tłumacz, skarbowy Vat25, i WK. | A jeśli mam umowę dwujęzyczną to muszę coś jeszcze tłumaczyc, czy tłumacza mogę sobie odpuścić ? I co z VAT25 ? Czy jak kupują 2 osoby prywatne od osoby prywatnej to muszę coś płacić czy tylko wypełniam jakąś deklarację ?
Gdzie płacę recyklingową (czy wogóle płacę) ? W WK ? |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-02-2013, 09:24
|
|
|
Umowa dwujęzyczna nie zawsze jest honorowana, szczególnie w UC. W moim przypadku z taką umową celnik zażądał potwierdzenia od tłumacza przysięgłego o zgodności wpisów w obu językach. Lepiej jest przedstawić umowę tylko w języku polskim.
Jeśli chodzi o tablice, to możesz powiedzieć, że auto przyjechało na lawecie, tylko musisz się przygotować na pytania, kto Ci to auto przywiózł.
Jeśli jeździsz na niemieckich tablicach, to musisz mieć ich ubezpieczenie bo przeważnie ważność tablic kończy się z momentem wygaśnięcia polisy i w tym chodzi głównie o ważność tablic. |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 27-02-2013, 09:42
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Umowa dwujęzyczna nie zawsze jest honorowana, szczególnie w UC. W moim przypadku z taką umową celnik zażądał potwierdzenia od tłumacza przysięgłego o zgodności wpisów w obu językach. Lepiej jest przedstawić umowę tylko w języku polskim. | No to czuję że skończy się draką, bo nie zamierzam im odpuścić w myśl przepisów
plecho1 napisał/a: | Jeśli chodzi o tablice, to możesz powiedzieć, że auto przyjechało na lawecie, tylko musisz się przygotować na pytania, kto Ci to auto przywiózł. | Z tym to nie będę kombinował.
plecho1 napisał/a: | Jeśli jeździsz na niemieckich tablicach, to musisz mieć ich ubezpieczenie bo przeważnie ważność tablic kończy się z momentem wygaśnięcia polisy i w tym chodzi głównie o ważność tablic. | I tak pewnie będzie. Myślę że w 2-3 dni to ogarnę więc nie będę miał potrzeby dłuższego jeżdżenia na niemieckich tablicach. A jak się nie wyrobię to najwyżej samochód postoi sobie. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 27-02-2013, 10:03
|
|
|
tomek84 napisał/a: | komisy |
to jest słowo klucz.
Teoretycznie może toto wykupić tylko komis/profesjonalny handlarz i tylko raz i tylko na 30 dni, ale tu słowem klucz jest "teoretycznie" |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-02-2013, 10:15
|
|
|
Z Niemiec czy z Holandii przyjeżdżamy na tablicach zjazdowych które są ważne tylko przez określony czas. Kiedyś było o tym w drogówce, gość tłumaczył się, że w komisie mu sprzedali takie ubezpieczenie i powiedzieli, że można tak jeździć co okazało się oczywiście niezgodne z prawem i auto dalej pojechało na lawecie z powodu nieważnych tablic. |
|
|
|
 |
manieklakmech [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:18
|
|
|
Na niebieskich nigdy nie biorę bo jest więcej latania, czekania itp.
Żółte.. miałem kolizję i było ok znajomy miał kolizje i się ganiał wygrał ale się ganiał.
Z umową tak jak chłopaki piszą musisz ją potwierdzić (to jest Polska i chore przepisy ich)
U nas znowu jak nie potwierdzisz to masz problem w WK
zulassung to ich wydział komunikacji
Były lata gdzie policja do końca nie wiedziała o co chodzi z tym przedłużaniem oc na tablice zjazdowe, jeździłem tak długo tzn kończył się ubezpieczałem w PZU i było ok. Potem już pokazali mi przepis który mówi że posiadam dowód czasowy i po końcu jego ważności pojazdem nie mam prawa się poruszać. I że wykupując oc i mając przegląd nie przedłużyłem czasowego dopuszczenia do ruchu. No i ziuuuu auto na lawetę + mandat.
Wszelkie opłaty jak masz znajomości i wiesz gdzie się ruszyć zajmą 5-7 dni. Normalnie 14dni. celna czekasz tydzień, a teraz w skarbowym żądają przetłumaczonych dokumentów.
plecho1
Było tak bynajmniej u nas teraz skurczybyki żądają tablic. Owszem można napisać oświadczenie ale chcą aby podać bynajmniej nr rej samochodu który przywiózł lub rachunek. Chore Pabianice jak zawsze
Tomek84
Tak wszystko można ale jest to bardzo grubymi nićmi pisane. Chodzi o to że jest dobrze do czasu aż nie masz kolizji lub wypadku. Nasze Prawo mówi że ubezpieczone musi być wykupione tam gdzie pojazd jest zarejestrowany. No chyba że polskie czasowe kupisz i ubezpieczysz, to wtedy ok.
Co czy tylko komisy je mogą... nie prawda prowadziłem komis, jedyne co mogłem to kupić w PL zarejestrowane auto i sam sobie ubezpieczyć.
Również każdy mówił że można oc na zjazdówki kupować.... tak bo to ich kasa a jak co to mają w d.... Potem twierdzą że każdy samochód nawet jak stoi ci na kurnik musi być ubezpieczony (takie są ich gadania)
[ Dodano: 27-02-2013, 11:19 ]
Bartek napisał/a: | tomek84 napisał/a: | komisy |
to jest słowo klucz.
Teoretycznie może toto wykupić tylko komis/profesjonalny handlarz i tylko raz i tylko na 30 dni, ale tu słowem klucz jest "teoretycznie" |
Popieram Bartku że to słowo klucz.
Naprawdę to sprawdziłem i to tylko teoria do puki wszystko jest dobrze. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:30
|
|
|
manieklakmech napisał/a: | Na niebieskich nigdy nie biorę bo jest więcej latania, czekania itp. | Czyli żółte lub czerwone. Ale podobno z żółtymi jest od niedawna (od listopada albo od stycznia) tak że nie można ich sprzedawać obcokrajowcom, a niemiec jeśli je wykupi nie może ich użyczać. To prawda ?
manieklakmech napisał/a: | U nas znowu jak nie potwierdzisz to masz problem w WK | Dziś dzwoniłem i powiedzieli że przyjmą dwujęzyczną bez tłumaczenia.
manieklakmech napisał/a: | Były lata gdzie policja do końca nie wiedziała o co chodzi z tym przedłużaniem oc na tablice zjazdowe, jeździłem tak długo tzn kończył się ubezpieczałem w PZU i było ok. Potem już pokazali mi przepis który mówi że posiadam dowód czasowy i po końcu jego ważności pojazdem nie mam prawa się poruszać. I że wykupując oc i mając przegląd nie przedłużyłem czasowego dopuszczenia do ruchu. No i ziuuuu auto na lawetę + mandat.
| Mi chodzi tylko o legalny przyjazd na kołach do kraju i wizytę na badaniu technicznym. Dalej mogę nie jeździć do czasu rejestracji.
I tu pytanie w kontekście tego co napisałem powyżej i w kontekście waszych odpowiedzi:
Czy muszę czerwone czy mogę żółte ? A jeśli mogę żółte to czy mi je sprzedadzą i czy one oraz wykupione do nich ubezpieczenie będą obowiązywały na terenie Polski ?
manieklakmech napisał/a: | Normalnie 14dni. celna czekasz tydzień, | A co tyle czasu zajmuje celnemu ?
Bo rozumiem że:
- BT od ręki
- celny 7 dni
- tłumacz od ręki
- skarbowy ???
- WK kilka godzin.
Dobrze myślę ?
I co mam przetłumaczyć jak zjeżdżam na zółtych lub czerwonych ? |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
manieklakmech [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2013, 12:19
|
|
|
cns80 napisał/a: | manieklakmech napisał/a: | Na niebieskich nigdy nie biorę bo jest więcej latania, czekania itp. | Czyli żółte lub czerwone. Ale podobno z żółtymi jest od niedawna (od listopada albo od stycznia) tak że nie można ich sprzedawać obcokrajowcom, a niemiec jeśli je wykupi nie może ich użyczać. To prawda ?
manieklakmech napisał/a: | U nas znowu jak nie potwierdzisz to masz problem w WK | Dziś dzwoniłem i powiedzieli że przyjmą dwujęzyczną bez tłumaczenia.
manieklakmech napisał/a: | Były lata gdzie policja do końca nie wiedziała o co chodzi z tym przedłużaniem oc na tablice zjazdowe, jeździłem tak długo tzn kończył się ubezpieczałem w PZU i było ok. Potem już pokazali mi przepis który mówi że posiadam dowód czasowy i po końcu jego ważności pojazdem nie mam prawa się poruszać. I że wykupując oc i mając przegląd nie przedłużyłem czasowego dopuszczenia do ruchu. No i ziuuuu auto na lawetę + mandat.
| Mi chodzi tylko o legalny przyjazd na kołach do kraju i wizytę na badaniu technicznym. Dalej mogę nie jeździć do czasu rejestracji.
I tu pytanie w kontekście tego co napisałem powyżej i w kontekście waszych odpowiedzi:
Czy muszę czerwone czy mogę żółte ? A jeśli mogę żółte to czy mi je sprzedadzą i czy one oraz wykupione do nich ubezpieczenie będą obowiązywały na terenie Polski ?
manieklakmech napisał/a: | Normalnie 14dni. celna czekasz tydzień, | A co tyle czasu zajmuje celnemu ?
Bo rozumiem że:
- BT od ręki
- celny 7 dni
- tłumacz od ręki
- skarbowy ???
- WK kilka godzin.
Dobrze myślę ?
I co mam przetłumaczyć jak zjeżdżam na zółtych lub czerwonych ? |
Moja rada kup żółtki, ubezpiecz tam, przyjedź i masz spokój, jak chcesz kup czerwone 14 dni w końcu auto dla ciebie a nie że coś pomijasz...
W warszawie rejestrowałem auto lupo klientowi przez telefon było pięknie wspaniale, tak pięknie że pojechałem to nawet musiałem potwierdzać podatek recyklingowy tam u was. Wo WK podchodzę sceptycznie.... Sprowadzałem samochody od zaraz 2 tyg po otwarciu granic. Dlatego tak podpowiadam, masz wtedy spokój.
Tak celna trzyma papiery aż 7 dni np składasz w pon odbierasz w pon.
Ja zawsze składając robię u nas w celnej tłumacza, płacę akcyzę, i jadę z przeglądem mimo że go nie trzeba mieć do celnej. Mam potem spokój. Załatwiaj z tłumaczem aby mieć tłumaczenia jak najszybciej. Porób sobie ksera wszystkich dokumentów i zabierz oryginały do wglądu celnikowi (musi sobie potwierdzić zgodność) Jak odbierzesz tłumaczenia leć do skarbowego. W skarbowym czekasz 7dni lub uśmiechasz się do Pani, Pana kierownik ściemniasz i potrafią zrobić do odbioru na drugi dzień:D Potem tylko WK Po drodze opłać podatek recyklingowy 500zł i rejestracja. Udanego bezproblemowego rejestrowania.
P.S. Każdy urząd wrzuca jakieś swoje wewnętrzne przepisy, w razie jakiś ale zawsze żądam że np pani mówi że nie zarejestruje bo.... to na papierze a nie na gębe. Boją się.
Tłumacz będzie wiedział:
przetłumacz.
Breef duży, mały, umowę, to chyba tyle.
Jeździć możesz do czasu ważności tablic. Na zgłoszenie do celnej masz 14dni (to się zmieniło było 5) Bo gdy nie zgłosisz w czasie to za każdy dzień kara od 30-120zł tak sobie liczą.
Ostatnio szedłem na łatwiznę płaciłem 30zł i są w celnej agencje które wyliczają ci wszystko ty tylko składasz.
Jak robisz to pierwszy raz to bym Tobie to polecił.
Jak coś mi się przypomni to dopiszę.
Sorki za chaotyczne pisanie, pisałem na bieżąco to co do głowy przyszło. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-02-2013, 12:47
|
|
|
Te 14 dni jest liczone od momentu przekroczenia granicy. Długość oczekiwania na decyzję z Urzędu celnego jest zależna od konkretnego urzędu. Ja Urząd Celny załatwiałem w Białej Podlaskiej i tam jeśli papiery złożysz po otwarciu urzędu, to możesz je odebrać jeszcze tego samego dnia. Natomiast czekałem kiedyś tydzień, jak podlegałem pod oddział i wtedy papiery szły z oddziału do centrali i z powrotem i dlatego tyle to trwało. Swego czasu znajomy ksiądz urząd skarbowy załatwił tego samego dnia
Także najczęściej większość zależy od dobrej woli i humoru urzędników. |
|
|
|
 |
manieklakmech [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2013, 13:03
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Te 14 dni jest liczone od momentu przekroczenia granicy. Długość oczekiwania na decyzję z Urzędu celnego jest zależna od konkretnego urzędu. Ja Urząd Celny załatwiałem w Białej Podlaskiej i tam jeśli papiery złożysz po otwarciu urzędu, to możesz je odebrać jeszcze tego samego dnia. Natomiast czekałem kiedyś tydzień, jak podlegałem pod oddział i wtedy papiery szły z oddziału do centrali i z powrotem i dlatego tyle to trwało. Swego czasu znajomy ksiądz urząd skarbowy załatwił tego samego dnia
Także najczęściej większość zależy od dobrej woli i humoru urzędników. |
Popieram, e łódzkim nie ma szans dlatego tak opisałem. W Wawie nie wiem jak z celną. Z WK zawsze mieli jakieś ale tak jak u nas. |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 27-02-2013, 13:18
|
|
|
manieklakmech napisał/a: | Potem tylko WK Po drodze opłać podatek recyklingowy 500zł i rejestracja. | No własnie. Gdzie ten recyklingowy płacę ?
manieklakmech napisał/a: | Jak odbierzesz tłumaczenia leć do skarbowego. | A w skarbowym co ? Tylko deklaracja czy jakieś opłaty ?
plecho1 napisał/a: | Te 14 dni jest liczone od momentu przekroczenia granicy. | A skąd to wiedzą ? Ja to deklaruję czy w jakiś sposób to sprawdzają ? Czy może mam na granicy gdzieś zajechać i coś zgłosić ?
manieklakmech napisał/a: | P.S. Każdy urząd wrzuca jakieś swoje wewnętrzne przepisy, w razie jakiś ale zawsze żądam że np pani mówi że nie zarejestruje bo.... to na papierze a nie na gębe. Boją się. | Też tak zawsze robię
manieklakmech napisał/a: | Udanego bezproblemowego rejestrowania. | Nie dziękuję. Ale dziękuję bardzo za wszelkie dotychczasowe cenne wskazówki
Jeśli w niemczech będą rozsądne ceny to kupię czerwone 14 dniowe, bo liczyłem się z tym że samochód postoi, ale miałem nadzieje że nie dłużej niż tydzien, a tu widzę ze mogą być schody |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-02-2013, 13:46
|
|
|
cns80 napisał/a: |
plecho1 napisał/a: | Te 14 dni jest liczone od momentu przekroczenia granicy. | A skąd to wiedzą ? Ja to deklaruję czy w jakiś sposób to sprawdzają ? Czy może mam na granicy gdzieś zajechać i coś zgłosić ?
|
Sam to deklarujesz, nie mają możliwości tego sprawdzić.
Potrwać może, ale w cale nie musi, jak już napisano wyżej, wszystko zależy od konkretnych urzędów. Najlepiej zacząć załatwiać z poniedziałku, to jest szansa, że do piątku się wyrobisz. Najczęściej najwięcej zależy od Urzędu Celnego, bo skarbówka przeważnie dostosowuje się do czasu oczekiwania na Urząd Celny. Wydział komunikacji powinieneś załatwić w dzień odebrania dokumentów z Urzędu Celnego i Skarbowego.
Ja tłumacza ostatnio załatwiałem korespondencyjnie, jest wiele takich firm w internecie. Dokumenty przesłałem na e-maila oraz wpłaciłem od razu kasę za tłumaczenie i jeszcze tego samego dnia tłumaczka wysyłała mi przetłumaczone dokumenty poleconym priorytetem, które miałem następnego dnia. |
|
|
|
 |
|
|