Rozpórki luzna dyskusja z NM |
Autor |
Wiadomość |
booohal
Forumowicz ale o co chodzi?

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1186 Skąd: ELW / ESI
|
Wysłany: 19-03-2013, 22:13
|
|
|
sveno, ja na motoneo robię już jakiś czas zakupy. Ceny części do Gala w większości bardzo konkurencyjne a jak się zalogujesz na motoneo.pl to jakiś tam rabacik zawsze jest. |
_________________ Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 19-03-2013, 23:22
|
|
|
krzychuzzz napisał/a: | wydaje mi się jakby ktoś wam wystrugał na niej napis Mitsubishi i powiedział że jest ori to by były same ohy i ahy | Otóż to krzychuzzz napisał/a: | A to ze rozpórka z Legnuma urosła na forum do miana części kultowej to już inna sprawa | Dokladnie, a ori rozpórka wygląda na dodatek kiczowato (wiem, wiem, nie o wygląd tu chodzi). |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-03-2013, 12:14
|
|
|
krzychuzzz napisał/a: | wydaje mi się jakby ktoś wam wystrugał na niej napis Mitsubishi i powiedział że jest ori to by były same ohy i ahy :mrgreen |
Wiesz... Cudowne "powerboxy" też się sprzedają więc możesz mieć rację... ale coż... nie każdy się musi znać... |
|
|
|
 |
krzychuzzz
Mitsumaniak

Auto: 500E
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 406 Skąd: Płock
|
Wysłany: 20-03-2013, 13:07
|
|
|
mkm napisał/a: | Wiesz... Cudowne "powerboxy" też się sprzedają więc możesz mieć rację... ale coż... nie każdy się musi znać... |
Ja nie twierdzę że się nie znasz tylko porównujesz moim zdaniem rzeczy nieporównywalne.
Co ma rozrórka do tłumików i co ma rozpórka do "powerboxów"???
Proszę podaj mi konkretny dowód na wyższość rozpórki Ori od jakiejkolwiek innej dobrze wykonanej ( mówię tu o materiale, spawach, spasowaniu)
Ja u siebie mam Staffe już kilka miesięcy. Auta nie oszczędzam bo wyznaję zasadę ze "musi edit" i nie widzę żadnych negatywnych objawów a wręcz przeciwnie.
Poza tym proponuję żeby moderator przeniósł posty o rozpórce do odpowiedniego tematu bo robimy burdel w temacie svena |
_________________ 02924/KMM |
Ostatnio zmieniony przez mkm 21-03-2013, 00:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Derpin [Usunięty]
|
Wysłany: 20-03-2013, 14:15
|
|
|
ja może tylko przypomnę jeszcze o masie, org około 5 kg, rozpórka z aluminium lotniczego ALUTEC do gala około 1,5kg jak dobrze pamiętam cuube sobie taką ściągnął i w wykonaniu podobno lepsza niż org....
aftermarketowe graty bywaj lepsze i gorsze, co do rozpóki staffa nie mam zdania, ja kupiłem od vrki bo chciałem mieć org gadżet, nie ważne, że droższy, czy ta może mniej czy bardziej sztywny. ponadto sam kształt org rozpóki mi się bardzo podoba i jest nietypowy a wręcz nie do łatwego podrobienia. |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-03-2013, 16:03
|
|
|
Panowie, rozpórki Staffy są dobre, ale nie zapominajmy że to tylko kawałki stali pospawanej migomatem Spełnia swoje zadanie i tyle, nie ma tam nic skomplikowanego.
Powiecie-to ma działać a nie wyglądać, skoro Staffa ma taniej to po co kupować oryginał..?
Ok, oczywiście, ale uważam że to nie umywa się do oem rozpórki z VR która po prostu miażdży swoim wyglądem. Nie mam Galanta, ale wyobrażam sobie te emocje kiedy podniósłbym maskę i spojrzał na solidną, grubą rozpórę z napisem MITSUBISHI Jest po prostu fajna. Zapewne działa w ten sam sposób co w.w. staffy, ale zapewnia lepsze doznania wzrokowe i sprawia wrażenie solidności. Upiększamy swoje auta aby nam się podobały, nie koniecznie były tylko i wyłącznie tanie i praktyczne. |
|
|
|
 |
krzychuzzz
Mitsumaniak

Auto: 500E
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 406 Skąd: Płock
|
Wysłany: 20-03-2013, 16:24
|
|
|
Zielu napisał/a: | Panowie, rozpórki Staffy są dobre, ale nie zapominajmy że to tylko kawałki stali pospawanej migomatem Spełnia swoje zadanie i tyle, nie ma tam nic skomplikowanego.
Powiecie-to ma działać a nie wyglądać, skoro Staffa ma taniej to po co kupować oryginał..?
Ok, oczywiście, ale uważam że to nie umywa się do oem rozpórki z VR która po prostu miażdży swoim wyglądem. Nie mam Galanta, ale wyobrażam sobie te emocje kiedy podniósłbym maskę i spojrzał na solidną, grubą rozpórę z napisem MITSUBISHI Jest po prostu fajna. Zapewne działa w ten sam sposób co w.w. staffy, ale zapewnia lepsze doznania wzrokowe i sprawia wrażenie solidności. Upiększamy swoje auta aby nam się podobały, nie koniecznie były tylko i wyłącznie tanie i praktyczne. |
No i na tym można by zakończyć dyskusję o wyższości Ori od Staffa
Ori jest ładniejsza, cięższa (staffa 2 kg) i daje lepsze samopoczucie kierownikowi. Obie działają i spełniają swoje funkcje
Pozdrawiam
Dziękuje |
_________________ 02924/KMM |
|
|
|
 |
Metoda3
Mitsumaniak

Auto: galant avance 2,5 V6 manual
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 468 Skąd: Radom
|
Wysłany: 20-03-2013, 23:16
|
|
|
tomek_tom napisał/a: | KaWu napisał/a: | A gdzie są takie ceny że jest różnica 50%
Kiedyś tak było ale nie teraz ... | na przykład u mnie w Sanoku gdzie chyba paliwo jest najdroższe w Polsce gaz jest tańszy o 44.7 % (czyli prawie o 50%) Na orlenie gaz 2,65 zł/l ON 4,79 zł/l a E95 4,89 zł/l |
Ach to były czasy.
PS Pozdrawiam Sveno ładny ten Twój Gal na żywo. |
_________________
 |
|
|
|
 |
wojtas gst
Forumowicz
Auto: Eclipse GST 92' USA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 142 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-03-2013, 12:36
|
|
|
krzychuzzz napisał/a: | Ori jest ładniejsza |
o gustach sie nie dyskutuje
sam mam rozpórki staffy i nie wstydze sie podnosić maski przy ludziach |
|
|
|
 |
Pejoth
Mitsumaniak

Auto: EA3A'99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 41 Skąd: Poznań, Kamienna Góra
|
Wysłany: 28-03-2013, 22:59
|
|
|
Poczytalem takl o tych rozpórkach i tak zacząłem zastanawiać sie nad zakupem, przejzalem ofete Staffa ale nie znalazlem nic do GDI? ma moze ktos na swoim EA... GDI, staffa? |
|
|
|
 |
Cezar
Mitsumaniak Veni, Vidi, Vici

Auto: Mondeo x2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 7812 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 29-03-2013, 02:00
|
|
|
Nie będzie.
Silnik GDI jest wyższy. Tylko rozpórka ori. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 29-03-2013, 04:59
|
|
|
swinks_UK napisał/a: | Nie będzie.
Silnik GDI jest wyższy. Tylko rozpórka ori. |
Dokładnie i chyba to samo może się tyczyć aut z TCL ? Poprawcie mnie jeśli się mylę |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
wojtas gst
Forumowicz
Auto: Eclipse GST 92' USA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 142 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-03-2013, 09:23
|
|
|
ale oni te rozpórki mogą dorobić i poszerzyc oferte
tylko ktos musi im podstawic fure do obmiarów |
|
|
|
 |
Mithrill
Mitsumaniak Łukasz

Auto: Lancer 1.6 16V (C66A)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 543 Skąd: Dobrodzień
|
Wysłany: 14-05-2013, 00:02
|
|
|
Otóż to. Podstawiacie dowolne auto i rozpórka jest robiona.
Swoją Staffę mam już prawie rok. Auta nie oszczędzam i ten kawałek metalu wciąż wygląda jak nowy. Czyli robota solidna. A skoro działa, to po co przepłacać (no chyba, że macie Legnum z Japonii i chcecie, żeby to jakoś bardziej fabrycznie wyglądało)?
Jaką zauważyłem różnicę? Powiem Wam, że Lanc zauważalnie pewniej trzyma się swojej ścieżki w zakrętach.
Można śmiało wchodzić w nie z większą prędkością i wóz bezproblemowo, stabilnie wychodzi na prostą z gazem w podłodze.
Oczywiście swoje robi też obniżenie i usztywnienie zawieszki.
Wciąż nie kumam jak to się dzieje, ale próbowałem bez rozpórki i wóz staje się taki delikatnie "płynny" przy energicznym kręceniu kierą.
To jest takie minimalne wrażenie, że koła skręcają, a buda jakby zostawała na innym torze jazdy. Hehe.
Z rozpórką jest sztywniej, bo to leciwe auto jest już mocno nadwyrężone.
No i przestał mi skrzypieć jakiś cholerny plastik pod przednią szybą w kabinie.
A może tylko bredzę, bo już jest późno? |
|
|
|
 |
|