 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.9DI-D] Wymiana świec w DiD |
Autor |
Wiadomość |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 18-12-2012, 17:12 [Cari 1.9DI-D] Wymiana świec w DiD
|
|
|
Mimo poszukiwań na tym forum nie znalazłem tego tematu. kilka dni temu przy temperaturze około -12C(minus) miałem spory problem z odpaleniem. Kręciłem rozrusznikiem z 5 minut, akumulator zaszłoroczny więc jeszcze trzymał, no i wreszcie odpalił. Myślałem że to wina paliwa , doczytałem się jednak na innych forach że silniki DiD daja się odpalić w temperaturach ponizej zera nawet wtedy gdy padły świece żarowe. Postanowiłem sprawdzić świece( kontrolka świec działała normalnie) Po zdjeciu pokrywy silnika i pinów ze świec( trzeba pokręcić w obie strony i mocno pociągnąć)starym sposobem kabelkiem od plusa aku dotykałem do świec, żadnej reakcji - czyli wszystkie padły>Znowu szukanie po różnych forach jak wymienić. W serwisie 500zł bo istnieje duże prawdopodobieństwo urwania świecy.Trochę drogo.Postanowiłem zrobić to sam.Skompletowałem klucze 10mm fajkowy i rurkowy(w Castoramie za oba 15zł) przez dwa dni kilka razy psikałem na świece WD 40 i przemiennie preparaten hybrydowym firmy NIGRIN.Dzisiaj z rana pierwsza próba wykręcenia na zimnym silniku. Żadna ze swiec się nie poddała, idac za rada z internetu zagrzałem lekko silnik, tak na dwie kreski skali wskaźnika.Psikanie WD -40 i pierwsz drgneła. Delikatnie kręcąc w obie strony i podlewajac WD świeca dała się dość lekko wykręcić. Zaryzykowałem że mi się uda zrobić wymiane taniej niż w serwisie kupiłem lepsze swiece BERU GN 018 po 68 zł i smar miedziowy za 5zł. Po nie całych 3 godzinach udało sie wymienić wszystkie świece.Trochę gimnastyki z kluczami, przy wymianie świecy od strony rozrządu trzeba odkręcić wspornik mocowania plastikowej osłony silnika, odłaczyć kabel od wtryskiwacza przy rozrządzie oraz czujnika na listwie wtryskowej. Gwint świec przed wkręceniem pokryłem odrobiną smaru miedziowego.Reasumując trochę cierpliwości i w moim przypadku 200zł w kieszeni przy drogich swiecach bo odpowiedniki innej firmy można kupić po około 28 zł za szt. czyli za około 150 zł wymiana kompletu świec. Wykręcone świece były m-ki CHAMPION CH 184. W najbliższym sklepie były tylko BERU.Czasem warto pomajstrować samemu. Zainteresowanych proszę o pytania.Pozdrawiam i życzę wesołych św. |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez glina 21-01-2013, 15:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-12-2012, 19:17
|
|
|
slawek st napisał/a: | Zaryzykowałem że mi się uda zrobić wymiane taniej niż w serwisie kupiłem lepsze swiece BERU GN 018 po 68 zł i smar miedziowy za 5zł. |
slawek st napisał/a: | Gwint świec przed wkręceniem pokryłem odrobiną smaru miedziowego.Reasumując trochę cierpliwości i w moim przypadku 200zł w kieszeni przy drogich swiecach bo odpowiedniki innej firmy można kupić po około 28 zł za szt. czyli za około 150 zł wymiana kompletu świec. | Co za "ynteljgent" Ci to doradził, póki jest jeszcze możliwość, zalecam wyciągnięcie świec i płukanie kanałów, bo za jakiś czas głowica razem ze świecami będzie się nadawała jedynie na odpad kolorowy, takich praktyk sie nie stosuje a uczyli o tym już na chemii w szkole podstawowej |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 18-12-2012, 22:33
|
|
|
<<robertdg>> napisz coś więcej o szkodliwości owego smaru miedziowego, czy ma on jakieś właściwości żrące, czemu <<za jakiś czas głowica razem ze świecami będzie się nadawała jedynie na odpad kolorowy, takich praktyk sie nie stosuje a uczyli o tym już na chemii w szkole podstawowej>>. Ja to wszystko znalazłem w necie, na kilku forach. Napisz konkretnie czym to grozi i dlaczego.Czy naprawde trzeba wszystkich ostrzegać przed takim postępowaniem(smar miedziowy). Czy muszę te świece wyjąć i płukać kanały.Moze ktoś jeszcze sie przyłączy do tematu.
........................................................................................................................
W uzupełnieniu cytat :
Wielozadaniowy smar miedziowy stosowany w najtrudniejszych warunkach i w szerokim zakresie temperatur od -30°C do 1200°C. Zapewnia doskonałe smarowanie, chroni przed zużyciem ciernym, korozją i ekstremalnie wysokimi temperaturami.
Uszczelnia przed zanieczyszczeniami.
Stosowana do montażu połączeń gwintowanych zapobiega zacieraniu, zapiekaniu, zakleszczaniu,
Zapobiega korozji części narażanych na ekstremalne temperatury lub trudne warunki atmosferyczne.
ZASTOSOWANIE:
•Smarowanie śrub i nakrętek,
•Połączeń gwintowych, również tych podatnych na działanie wysokich temperatur: świec zapłonowych, wtryskiwaczy, form odlewniczych, instalacji parowych i zaworów cieplnych, kolektory wymienników cieplnych
•Wszelkich powierzchni dopasowanych, w przemyśle hutniczym, wolno poruszające się mechanizmy poddawane działaniu wysokich temperatur
•Piasty, śruby i nakrętki kół, zawiasy pieców, trzpienie, uszczelki głowic
•Łączników rurowych, w układach wydechowych, turbo sprężarek, kolektory spalin
•Elementy przesuwne tarcz hamulcowych - prowadnice klocków, styków baterii, urządzeń portowych, obrotnic, ciężko obciążonych elementów układów pojazdów przemysłowych, maszyn budowlanych, rolniczych i pojazdów samochodowych.
•Uwaga nie stosować do elementów obrotowych pracujących cyklicznie.
..........................................................................................................................
Na tym się m/in opierałem ale jeśli jest inaczej to bardzo prosze o wyjaśnienie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-12-2012, 22:43
|
|
|
Nie stosuje się smaru miedziowego do połaczeń gwintowych/stykowych/etc wraz z aluminium ponieważ zachodzi pomiędzy tymi metalami ogniwo elektrolityczne potocznie zwane korozją/utlenianiem aluminium, w tym wypadku połaczenie gwintowane się rozszczelni istnieje nawet ryzyko wsytrzału świecy (wysokie ciśnienie spręzania), radze zatem porządnie teraz wszystko wyczyścić i jeżeli już stosować jakiś preparat to udać się do specjalistycznego sklepu w którym doradzą odpowiednią paste przeciw zapiekaniu.
Od niektórych informacji na forach to trzeba się uodpornić, na niektórych forach to są szpece co radzą montować swiece na klej do gwintów, wynika to po pierwsze z braku wiedzy, po drugie z chęci trollowania, po trzecie z czystej satysfakcji sprzedania komuś przysłowiowego kota w worku.
Twoja pozorna oszczędność mogła sie dla Ciebie bardzo przykro skończyć. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 18-12-2012, 23:04
|
|
|
Dzięki za ostrzeżenia ale nie jestem do końca przekonany bo w większości przeszukiwanych informacji o wymianie świec żarowych znajduję informacje o stosowaniu smaru miedziowego.
..............................................................................................................
kolejny cytat:Smar miedziowy ma glownie zastosowanie tam, gdzie wystepuja wysokie temperatury - uklad wydechowy, hamulcowy. W składzie z reguly zawiera dodatki antykorozyjne.
http://tinyurl.com/smar-miedziowy
Uzywam z powodzeniem miedzy innymi w ukladzie hamulcowym (powierzcznie pracy klocek-zacisk) i napedowym (silnik). Smarujesz delikatnie smarem miedziowym gwint swiecy (galwanizowane zelazo) wkrecasz w aluminiowa glowice i nie martwisz sie, ze bedziesz mogl przy kolejnej wymianie swiec zerwac gwint w gniezdzie jezeli swieca sie 'zapiecze'.
Zauwaz tez, ze w autach stosuje sie _miedziane_ podkladki pod korki wlewowe/spustowe skrzyn biegow - choc kartery sa ze stopow aluminium, korki stalowe a prad wciaz plynie w ukladzie - i absolutnie nic sie nie zapieka.
................................................................................................................................... |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 19-12-2012, 00:02
|
|
|
Chemii nie przeskoczysz, do misek aluminiowych nie stosuje się podkładek miedzianych, wogóle w żadnym wypadku przy komponentach aluminiowych nie stosuje się elementów miedzianych przy połaczeniach bo niestety powoduje to niechciane reakcje, w żadnym samochodzi przy aluminiowej misce i temu podobnych elementach jeżeli jest korek upustowy, uzupełniający, inspekcyjny montowany jest albo na podkładce aluminiowej albo na różnego rodzaju pastach uszczelniających.
Od znajomych wulkanizatorów juz się nasłuchałem jakie to niejeden miał problemy z demontażem alusów kiedy to klient założył sobie koło a osadzenie piasty przeciągnął pastą miedzianą, oraz wiele innych podobnych przypadków.
szkody sobie narobisz na własne życzenie, to, że pisze, że pasta może być stosowana w takich przypadkach nie znaczym, że może być stosowana w połaczeniu z elementami aluminiowymi.
Jeszcze jeden przypadek, kolega sobie przy amerykańskim aucie założył nową piaste na paście miedzianej do aluminiowej zwrotnicy, po niespełna 8 miesiącach łożysko się rozleciało, trzeba było wymienić, przez korozje jaka powstała w wyniku zastosowania pasty miedzianej zwrotnica nadawała sie do wyrzucenia gdyż osadzenie piasty do tego stopnia się utleniło, że już nei wspomina sie o problemach z demontażem piasty, ale samo osadzenie nowej piasty było nie możliwe gdyż nie było mowy o jej ustaleniu na właściwej pozycji.
Twoje auto Twój problem, ktoś Ci podsuwa dobrą rade i jeszcze musi tłumaczyć i udowadniać swoją racje bo Tobie się wydaje prawidłowo bo na opakowaniu coś pisze, tak szczerze powiedziawszy to ta sprawa nie powinna mnie interesować, ale nie moge biernie czytać bredni tymbardziej, że ktoś może się do nich zastosować i narobić sobie szkody, najgorsze jest to, że w tym wypadku za to są odpowiedzialne Twoje informacje.
Proponuje aby moderatorzy ten wątek całkowicie usuneli z forum, a Tobie życze rozsądnego podejścia do sprawy. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Faraday
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 252 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 19-12-2012, 09:10
|
|
|
Potwierdzam to, co napisał kolega robertdg. Do świec nie należy stosować żadnego smaru. Niektórzy odradzają nawet smarowanie świec w celu ułatwienia wkręcania, np. DW-40. Nie wolno i koniec.
Jeśli chodzi o sam demontaż, to miałeś szczęście... mój mechanik urwał jedną świecę, ale jakoś udało mu się ją wyciągnąć.
500zł za wymianę świec to strasznie drogo. |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 19-12-2012, 09:12
|
|
|
robertdg napisał/a: | Proponuje aby moderatorzy ten wątek całkowicie usuneli z forum, a Tobie życze rozsądnego podejścia do sprawy. |
Zastanowię się co zrobić ale usunięcie wątku to likwidacja ostrzeżenia które napisałeś , więc pozbawienie takich jak ja(szukałem na tym forum porady odnośnie swiec żarowych i nie znalazłem dlatego opisałem wymianę, ) może się komuś przyda a wraz z Twoim uzupełnieniem przyda sie jeszcze bardziej. Pozdr i wesołych św. |
_________________
 |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 14-02-2013, 14:44
|
|
|
Ja jestem świeżo po wymianie świeczek. Trzy dni ciągłego zalewiania WD40 i poszły bez problemów. Co dziennie kilkakrotnie zalewałem je (na zimnym silniku). Przy wkręcaniu zero smaru choć niektórzy zalecają smar do świec. |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
Faraday
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 252 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 15-02-2013, 08:53
|
|
|
carismax napisał/a: | Co dziennie kilkakrotnie zalewałem je (na zimnym silniku). |
Bardzo dobry sposób.
Mój mechanik odkręcał bez tego i jedną świecę urwał. Dopiero później czymś smarował aby ją wyciągnąć. Na szczęście się udało - inaczej konieczne by było zdjęcie głowicy. |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 15-02-2013, 21:13
|
|
|
Każdy gwint ma to do siebie (pod warunkiem że nie jest dodatkowo uszczelniony) że posiada mikro szczeliny. W tych szczelinach gromadzi się nagar oraz bród. WD40 przez swoje bardzo dobre własności penetrujące wsiąka w nagar i bród tworząc oleistą maź. Jeśli nie dopuścimy do całkowitego odparowania pomoże nam to w odkręcaniu.
Ale uwaga, jeśli środek smarujący odparuje, czyli nasączymy a później będziemy jeździć to ta maź utwardzi się i w tedy już na pewno pozrywamy gwinty.
Jeśli zaś chodzi przykręcanie to warto zakupić specjalny smar do świec żarowych. Nie reaguje on na extremalnie wysokie temperatury. Podobno można też używać smaru miedzianego ale to nie potwierdzona informacja. Z całą pewnością odradzam używanie innych smarów. Zapieką się na amen i już na pewno można zapomnieć o pozytywnym wykręcaniu świec przy następnej wymianie. |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 06-04-2013, 21:34
|
|
|
nie stosuje się smaru miedzianego ASO mają swoje specjalne wynalazki do świec i wtrysków mercedes ma np specjalny smar ceramiczny do wtrysków w CDI. Miedz z aluminium reaguje maja inny potencjał elektrochemiczny, znajomy miał kiedyś problem bo na wentylnice, które są przeważnie mosiężne kupił sobie zakrętki w kształcie kostek do gry aluminiowe po pół roku trzeba było odwiedzić gumiarza i wymieniać całe wentylnice razem z kostką bo nie szło tego rozkręcić tak przerdzewiało, sposobem jest wykręcanie na ciepłym silniku, niemniej zawsze z wyczuciem! na silę można tylko narobić sobie problemów, jak nie idzie zalać na noc WD-40 |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-04-2013, 21:59
|
|
|
Od wielu lat smaruje gwinty srub od kół. Czy felga aluminiowa czy stalowaa nigdy nie mam problemow z jej odkrecdeniem a uzywam zwyklego klucza do kół. Zaraz jeszcze zerkne na tablice w ksiazce od metaloznastwa ale nic nie wiem zeby aluminium mialo reagowac z miedzia. Z drugiej strony bloki w dieslach sa chyba zeliwne a swiece stalowe wiec miedz nie ma tu kontaktu z aluminium |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 06-04-2013, 22:39
|
|
|
rasiak1980 napisał/a: | sposobem jest wykręcanie na ciepłym silniku, niemniej zawsze z wyczuciem! | Z aluminiowych głowic nic sie nie wykręca przy ciepłym silniku, bo można łatwo pozbyć się gwintów carismax napisał/a: | Z drugiej strony bloki w dieslach sa chyba zeliwne a swiece stalowe wiec miedz nie ma tu kontaktu z aluminium | Świece żarowe są wkręcone w aluminiową głowice, z chemii wiadome jest, że aluminium w połaczeniu z miedzią zaczyna korodować |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Piwor
Mitsumaniak

Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy Dołączył: 12 Paź 2008 Posty: 3444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-04-2013, 23:23
|
|
|
rasiak1980, to właściwie żaden specjalny smar, po prostu ceramiczny. |
_________________ 01270/KMM
ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 - |
|
|
|
 |
|
|