Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[radek8622]

Cześć mam pytanie czy to jest normalna reakcja samochodu...?Jeśli samochód się rozgrzeje dobrze i załączają sie wentylatory chłodnicy obroty spadają tzn normalnie są w granicach 800obr i w czasie załączenia wentylatorów spadają o jakieś 150obr co czuć podczas pracy silnika.Natomiast kiedy się wyłączają na chwile to obroty podbija z powrotem na 800-850.Rozumiem że jest obciążenie ale czy one powinny tak opadać? auto normalnie ma ssanie.Jak załączę klimę obroty spadają na sekundę i później je podbija do normalnych jak wyłączę klimę też podbije na sekundę wyżej niż 800 po czym się stabilizują na tych 800obr.

[plecho1]

Druga kreska po 0 na obrotomierzu to 500 więc na pewno nie spadają do 150. Na początek wyczyść przepustnicę i po tym naucz wolnych obrotów. Jak to zrobić spokojnie znajdziesz na forum.

[radek8622]

plecho1, Napisałem że spadają o jakieś 150 obr z tych 800obr. natomiast przepustnica była czyszczona a co do nauki obrotów to jest problem bo moje auto ma jakiś syndrom 4 minut i po tych 4 minutach wskakuje na 2000tys i nie chcą one spaść nawet jak dogazuje. Dopiero normalnie jest po zgaszeniu silnika.Jak odpalę obroty nie falują stoją w miejscu.

[Piwor]

radek8622, GDI ma "normalnie" 650 rpm.

[plecho1]

Sorry za pomyłkę Jeśli chodzi o te podbijanie obrotów do 2000, to może wina krokowca, albo jest brudny albo uszkodzony. Przy zamkniętej przepustnicy to on reguluje obroty.

[radek8622]

no u mnie jest jakoś w połowie miedzy 0 a 1 tys wiec strzeliłem że to jakieś 800 obr

[adrian.mazur]

syndrom 4 minut to przejście pomiędzy mieszankami.
U mnie to wygląda tak : przez pierwsze 4 minuty pracuje na 700-750 rpm , po 4 minutach wskakuje na 1400rpm i spada do 650rpm.

Gazowanie tu nie pomoże bo gazowanie znów przełącza samochód w inną mieszankę

Może zrób naukę obrotów .....

[radek8622]

adrian.mazur, Widzę że coś kumasz w temacie tylko u mnie nauka obrotów wygląda tak że po tych 4 minutach wskakuję na te ok 2000 tys obrotów i nie chce za nic spaść nawet jak nie dogazuje lub jak dogazuje nie chcą spaść.Tak jak by się zawieszały dopuki nie zgaszę silnika i odpalę od nowa obroty są ok aż do tych 4 minut i tak w kołeczko Wychodzi na to że moja cari nie jest zbyt pilna do nauki:D Nawet odłączałem aku żeby się zrestartował ale nic to nie dało nie wchodzi jej nauka...

[rysiul]

[radek8622]

rysiul, A TPS może ?

[adrian.mazur]

Nauka obrotów jest prosta - Nagrzewasz silnik do minimum 83stopni -
odłączasz akku na minutę ( mówią że 10 - 15s ale u mnie to było za krótko) - odpalasz auto- wyłączone światła, klima, radio, szyby zamknięte - wszystko to przez 10 minut ( NIE DOTYKAJ PEDAŁU GAZU)

Później wyłączasz silnik - czekasz 15 - 30s - uruchamiasz auto - włączona klima, światła. ogrzewanie szyby tylnej, wentylator na maxa, szyby opuszczone - przez 10 minut - ( NIE DOTYKAJ PEDAŁU GAZU)



Czynność tą powinno się wykonać ZAWSZĘ po czyszczeniu przepustnicy, wymianie czujników, przestawieniu TPSa.


Przepustnicę masz elektroniczną czy na linkę ?

Co do tematu - że się znam, guzik prawda, ciągle się uczę, czytam forum i pytam volve , który chętnie pomaga i uczy

[radek8622]

Wiem jak przeprowadzić naukę obrotów prawidłowo tylko ten cyrk się dzieje podczas nauki obrotów jak i normalnej jazdy.Jak uczy się obrotów to wskakuje na te 1500 obr po tych 4 min i nie chcę odpuścić do puki nie zgaszę silnika.Podczas jazdy normalnej jest ok do puki nie będę stał prze 4 min bo znowu wskoczy na wyższe i muszę go zgasić...

[rysiul]

[adrian.mazur]

Kabelek i Evoscan.

[Dudi84]

[quote="rysiul"]