Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

JaGrab3 · Wysłany: 29-01-2007, 09:56

Check ci sie zapala bo pewnie nie masz emulatora wtrysków, dodatkowo powinienes miec jeszcze emulator lambdy, wtedy z kontrolką nie byłoby problemów. Zapala ci sie ce przy zmianie parametrów pracy czyli w twoim przypadku przy puszczeniu gazu, wtedy wtryski powinny byc zamkniete (0 zuzycia paliwa) , jednak instalacja podaje gaz, tworzy sie mieszanka, spaliny wykazują jednak doplyw paliwa do komory, komp diagnozuje niecałkowite zamkniecie wtrysków, zapala sie CE. To jest moja interpretacja, jednak bez emulatorów zawsze ci sie kiedys zapali ce. Co do samej instalacji gazowej to raczej dla silników z wtryskiem to jednak wskazany jest komputer, dołożenie takiego do juz zamontowanej 1 generacji to pare stuwek, pewnie z 2-4, zalezy czy reduktor spasuje i jakim komp zapodasz....

mitutoyo · Wysłany: 29-01-2007, 16:08

Powiedzcie mi jeszcze co to jest ten emulator bo kompletnie nie wiem. Z reszta cos w tych wtryskach moze byc bo jednak na benzynie szarpie i sie dusi,jak tylko przerzuci na gaz to idzie jak strzala.Lece teraz pod blok, moze mi sie uda zdjac te wtyczki z wtryskow i sprawdzic opór.

[ Dodano: 29-01-2007, 16:43 ]
No dobra,wtryski maja wszystkie równo 14,4 OHMa.

[ Dodano: 29-01-2007, 17:55 ]
Juz mniej wiecej wiem co to jest ten emulator i rozumiem to tak,to taki sprzet ktory pokazuje ECU to co powinny pokazywac wtryskiwacze tylko ze nie pokazują bo sa zamkniete,taki cwany oszust.Mam elektronike BINGO-S-4, nie wiem czy to dobrze czy zle ale wtyczke na emylator chyba ma wiec moze sie kiedys na takowy skuszę.

kamilek · Wysłany: 29-01-2007, 21:27

mitutoyo · Wysłany: 31-01-2007, 17:12

No pewnien ich stanu nie jestem,musialbym je wyciągnać i jakoś sprawdzic,czy rozpylaja dobrze i czy nie przepuszczają.Musze tylko wykombinowac jak to w domowym zaciszu zorganizowac.Wicie moze jakie cisnienie musialbym uzyskac? i czy celem otwarcia ich podlaczac prad taki jaki jest w akumulatorze czy moze jest on gdzies po drodze zmniejszany? Weekend przede mna i cos chyba powalcze!! Jesli macie jakies rady to walcie śmailo,zawsze bedzie latwiej.POZDRAWIAM!!

kamilek · Wysłany: 31-01-2007, 19:13

A nie możesz po prostu wyjąć je razem z listwą, skierować w stronę przeciwną do przewodów WN i poprosić kogoś, aby zaczął kręcić rozrusznikiem? I będziesz wszystko widział.

mitutoyo · Wysłany: 31-01-2007, 19:28

He,no na to nie wpadlem.Jakos w sobote jade do goscia zajac mu garaz wiec jak uda mi sie to zdemontowac to tak zrobie. Bylbym jeszcze rad gdyby ktos po krótce opisal na zdemontowanie jakich cześci/układów musze sie przygotowac i na co uwazac zeby np jakiejs uszczelki przez nieuwage nie popsuc bo chetnie bym wieczorem wrócil do domu. Nadal tez nie wiem dlaczego ewentualna wadliwa praca wtrysków wplywa na wkrecanie na zimnym silniku a na cieplym juz nie??Walka jest do końca!!

kamilek · Wysłany: 31-01-2007, 21:13

Nic oprócz wtrysków nie musisz demontować. Siedzą one (przynajmniej u mnie) wciśnięte tuż przed głowicą, a listwę trzymają 2 śruby. Odkręcasz te śruby i wtrsyki wyciągasz. Wszystko. Aha, i jeszcze musisz ściągnąć wężyk odpływowy z regulatora ciśnienia paliwa, żeby móc listwę obrócić. Ja jeszcze, dla ułatwienia, odkręcałem przewód, którym paliwo dochodzi do listwy. Możesz go zdjąć, wyjąć wtryski i z powrotem założyć.

tomusn · Wysłany: 31-01-2007, 21:57

JaGrab3 · Wysłany: 01-02-2007, 07:56

Noo czyli emulator wtrysku. I zeby nie świeciła się pozniej kontrolka przez wskazania lammbdy (na gazie wolno się zmienia) to emulator lambdy

mitutoyo · Wysłany: 02-02-2007, 20:38

Jutro sobota wiec wizyta w garazu nas czeka (czerwony juz nie moze sie doczekać).Dzisiaj bylem pod maską bo pomyslalem ze zwieksze przerwe na swiecach do 1mm (wczesniej mialem 0.8mm) tak na próbe,jak je wykrecilem to sie okazaly pokryte nagarem.Zrobilem tez taki manewr ktory dzisiaj podpatrzylem u Krzyżaka na stronce w dziale regulacji obrotów w silnikach 4G9x, tam reguluje sie obroty dopiero po wykreceniu o 1,25 obrotu srubki regulujacej kat otwarcia przepustnicy,wczesniej mialem ja wykrecona na maxa (przepustnica calkowicie zamknieta) a obroty ustawione byly sruba w przepustnicy.Rezultatem bylo wkrecenie sruby na przepustnicy o jakies 2 pelne obroty( zostal jeden obrot do calkowitego wkrecenia). Jakie beda tego efekty sie zobaczy jutro jak silnik ostygnie.Wiecie moze co dokladnie reguluje ta sruba w przepustnicy czy moze ilosc paliwa na jeden wtrysk czy coś podobnego i czy jej wkrecanie/wykrecanie powoduje zmane skladu mieszanki czy tylko jej ilosci? Jeszcze jedno,wczesniej nie zwrócilem uwagi na to: czy wtryskiwacze wydaja takie odglosy jak mniej wiecej szybko dzialajacy przerywacz od kierunkowskazów (cyk cyk cyk cyk )? Pewnie tak bo w koncu to elektromagnesy ale dziwne ze wczesniej tego nie slyszalem.Pozdrawiam Wszystkich!!

[ Dodano: 04-02-2007, 01:54 ]
Po dzisiejszym grzebaniu zauważyłem co następuje: wtryski są git,rowniutko puszczają benzynowe chmurki. Natomiast zaczął mnie zastanawiać TPS,mianowicie,po zdjeciu wtyczki chcialem cos z jego wskazan odczytac ,podlaczylem miernik wyskalowany na 200 OHM do wszystknich kombinacji bolców i dla pelnych zakresów otwarcia przepustnicy,niestety ani razu nic sie nie pojawilo na wyswietlaczu miernika.ECU mi TPS-u nie wymrugał.Jak ostatecznie sprawdzic czy TPS jest ok czy nie?? P.S gdzie jest w Kliperku klakson pod maska?? Bo mi zamilkł a nawet nie wiem gdzie go szukac,gapie sie gapie i nic nie widze. Pozdrawiam !!

piotruś · Wysłany: 04-02-2007, 13:27

jeśli chodzi o TPS to jest odpowiedzialny za uchylenie przepustnicy (może masz całkowicie zamknietą) należy ustawić miernik na 12v i wbić igły w przewody wtyczki bez zdejmowania wtyczki tj. pierwszy (drugi pusty) i w trzeci , kluczyk na (ON). -bez odpalania(pozycja kontrolki) - wcześniej poluzuj dwie śrubki trzymające TPS .przesówając w prawo lub w lewo bedzie się zwiększać lub zmiejszać napięcie - należy ustawić na 0,48 -0,52V .w moim eclipsie tak ustawiałem .

kamilek · Wysłany: 04-02-2007, 15:30

mitutoyo · Wysłany: 04-02-2007, 16:08

Dobra,dzieki za TPS,jak tylko dostane sie do dolnej sruby coby czujnik poluzowac (da sie ją pokonać bez luzowania listwy wtrysków?) to sprawdze wg instrukcji. Bezpieczniki od klaksonu dobre,jak wciskam klakson na kierownicy to przekaznik tez sie zalącza wiec szukam dalej.

[ Dodano: 06-02-2007, 17:28 ]
Własnie wbilem sie w przewody TPS-u i na wolnych mam okolo 0.65V. Czy ta wartosc budzi zastrzezenia na tyle aby szukac w niej przyczyny duszenia na zimno?? Chetnie bym ustawil zadane 0.5V ale nie moge pokonac dolnej śruby, bede chyba jednak musial zdjac listwe wtrysków.