Zamknięty przez: mkm 30-10-2016, 22:03 |
Jak wino... |
Autor |
Wiadomość |
major
Mitsumaniak Major

Auto: carisma 1.6, galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 678 Skąd: kalisz i wrocław
|
Wysłany: 28-05-2013, 01:33
|
|
|
sveno napisał/a: | czy to jest duży "garb"? |
Ciężko ocenić z tej perspektywy ale wydaje mi się, że tak |
_________________ Moje autka:
Carisma GLX 1.6 1996 rok
Galant SPORT EDITION 2.5 V6 1998 |
|
|
|
 |
danino88
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5V6TT & Lancer 1.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 1315 Skąd: Częstochowa/Wrocław
|
Wysłany: 28-05-2013, 07:14
|
|
|
fota z przed roku, więc teraz to może być duży garb |
_________________ Jest :
Evo 8 - 500KM/600NM
Evo X - czerwone, niebieskie,białe
a do jazdy na codzień Outlander I Turbo 288/365
Był :
Galant EA5A VR4 2001r 2,5V6TT 2011- http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=67562 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21935 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-05-2013, 07:45
|
|
|
Chyba duży garb, a maska na złom. |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 31-05-2013, 19:39
|
|
|
Wreszcie znalazłem chwilę na wymianę kopułki i palca.
Miało być łatwo, ale jak się nie ma odpowiednich narzędzi to nawet prosta operacja staje się karkołomnym wyzwaniem, ale jakoś poszło.
Porównanie palców:
ten nowy Facet ma wyraźnie szerszą tą blaszkę na końcu, to chyba przyśpiesza i jednocześnie wydłuża iskrę?
Kopułki:
Na drugim zdjęciu wyraźnie widać wytarty ten bolec na środku.
No i okazało się, że mam połamaną tą osłonę co idzie pod spodem kopułki:
Prawdopodobnie połamał ją gazownik robiąc miejsce po węże. Jak ktoś ma na zbyciu to chetnie kupię.
Przejechałem pierwsze 15km, specjalnej różnicy nie ma, ale zauważyłem, że na postoju spalanie delikatnie spadło: wcześniej przy nagrzanym silniku było 1,6-1,7l/h a teraz 1.5-1.6 czasami podskoczy do 1,7l/h.
jutro trasa do Sącza więc zobaczymy czy coś się zmieniło, no i czekać do pierwszej burzy, wtedy sprawdzę czy problem z odpalaniem minął. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23633 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 31-05-2013, 19:59
|
|
|
Aleś wyjarał do cna ten paluch z kopułką, dziw, że to wogóle chciało pracować. wygląda jakby z 400tyś km miało za sobą |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 31-05-2013, 21:32
|
|
|
robertdg napisał/a: | dziw, że to wogóle chciało pracować. | no właśnie juz nie bardzo chciało pracować, zwłaszcza przy dużej wilgotności powietrza. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 01-06-2013, 13:25
|
|
|
dzisiaj leje od samego rana, poszedłem sprawdzić czy diagnoza była słuszna: Galant odpalił na dotyk |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 03-06-2013, 12:34
|
|
|
Chyba jednak coś popsułem.
Od wymiany kopułki czasami w czasie jazdy zaczyna mrugać kontrolka TCL OFF. Po zgaszeniu wszystko wraca do normy. Zaczyna mrugać kiedy silnik wchodzi na wysokie obroty (pi razy oko 4krpm) z gazem w podłodze. Nic więcej mu się nie dzieje, normalnie przyśpiesza itp. TCL chyba wtedy nie działa? Ktoś miał podobnie?
ABS i CE się nie zapalają. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14369 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 03-06-2013, 12:37
|
|
|
Zobacz czy nie poruszyłeś wężyków podciśnienia przy przepustnicy jak robiłeś kopułkę. |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 03-06-2013, 13:48
|
|
|
sveno, miałem podobnie na zimowych oponach.
Generalnie tak jak mówi Owczar. Chyba, że któryś z czujników pada. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 03-06-2013, 22:38
|
|
|
wężyki na sowim miejscu, wizualnie ok brak pęknięć itp.
Płynu hamulcowego delikatnie poniżej maksimum.
Zaobserwowałem, że kontrolka zaczyna migać przy długim obciążeniu silnika, tzn na jednyce z butem w podłodze do odcinki nie zapaliła się, ale na 2 już tak.
Dziwne to jest bo nic nie ruszałem, poza kopułką, jedynie podniosłem klapkę przypustnicy jak miałem zdjętą "trąbe słonia" żeby zobaczyć jak brudno jest w środku i tyle. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 10-06-2013, 21:05
|
|
|
Galant sam się naprawił (ten typ widocznie tak ma). Dzisiaj kilka razy przeciągnąłem go na 2 biegu i TCL nie zwariował.
Druga sprawa: http://forum.mitsumaniaki...1203710#1203710
Opinie i rady mechaników (i nie tylko) mile widziane. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 12-06-2013, 17:31
|
|
|
Klucze kupione, trzeba było wypróbować. Wziąłem się za wymiane filtrów od gazu, z lotnym nie było problemu, gorzej z tym przy elektrozaworze:
Klucze dały radę, nypelek już nie. Ogólnie panika.
Panowie z Fugazi wykręcili mi ułamaną część, kupiłem nowy nypelek, skręciłem i działa. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
danino88
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5V6TT & Lancer 1.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 1315 Skąd: Częstochowa/Wrocław
|
Wysłany: 13-06-2013, 18:46
|
|
|
i co żeś narobił ? |
_________________ Jest :
Evo 8 - 500KM/600NM
Evo X - czerwone, niebieskie,białe
a do jazdy na codzień Outlander I Turbo 288/365
Był :
Galant EA5A VR4 2001r 2,5V6TT 2011- http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=67562 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 27-06-2013, 10:07
|
|
|
Wczoraj wymieniłem olej (Elf 5w40, filtr OP575, dlatego że poprzednio też był taki zestaw, przejeździłem rok czasu czyli u mnie 13kkm i wszystko było ok)
Wymieniłem obydwie końcówki drązków, padła tym razem prawa (NOK, szedł na pierwszy montaż??) na lewej stronie 22kkm temu założyłem 555 i do tej pory była w stanie dobrym. Założyłem 2x TRW.
Zrobiona zbieżność:
Tył nie był ruszany bo wszystko na zielono, z przodu zbierzność na 34' (niewiele się pomyliłem ) ustawione na 4' (sumaryczna) i jest dobrze.
Kupiłem nowe dywaniki:
i już tego żałuje wyglądają lepiej od czarnych gumowych, ale chyba tylko do pierwszej ulewy. |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
|