2.4 benzyna-pomocy pali jak smok. |
Autor |
Wiadomość |
mitsu-marcin
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Grandis 2.4 manual
Kraj/Country: UK
Dołączył: 04 Cze 2013 Posty: 6 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: 04-06-2013, 03:23 2.4 benzyna-pomocy pali jak smok.
|
|
|
Witam i o porade pytam. Jestem szczesliwym posiadaczem grandika 2.4 benzynka skrzynia manualna i razem z zona przepadamy za nim,ale i to duze ale w trasie schodze do 10l/100km przy naprawde spokojnej jezdzie ale po miescie-o zgrozo pomiedzy 17 a 20 litrow spala i widac jak benzyna ubywa w oczach. Bylem u jednego szpenia ktory stwierdzil ze sonda lambda na drugim banku nic nie odejmuje w porownaniu do pierwszego -no to kazal wymienic i nic nie pomoglo. Czujnik temp. plynu chlopdzacego tez wydaje sie w pozadku bo odczytuje 95 deg. i wskazuwka jest prawie na polowie.
Wiec zapytuje-Panowie pomozecie-bo jak nic nie uradzimy to chyba bede musial sie go pozbyc bo mi grosikow nie nastarczy zeby tankowac.A moze ktos sie juz spotkal z tym problemem i cosik doradzi zanim pol auta wymienie.Marcin |
|
|
|
 |
djsuszi
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis 2.4 manual 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 11 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 04-06-2013, 12:30
|
|
|
te dane to z komputera czy patrząc po tankowaniach ?
mam taki sam zestaw 2.4 manual, tylko ja mam dość od niedawna (<1kkm),
jeżdżąc spokojnie po mieście Lublinie w weekend komputer pokazuje ~średnie 11.3, wyprawa z 10km pod miasto to już 9.8-10l, staram się zmieniać biegi około 2.5tyś, czyli bez szaleństw, bo i tak z małym dzieckiem (raczej bez klimy) i żoną jeżdżę hehe
Jak się "pokręcę" po centrum bardziej, czyli 1-2km trasy ze światłami, korkami itd to z 14l pokaże komputer.
Jak sporo korków, lubisz depnąć i pociągnąć na obrotach to te 17l to może być standard.
u mnie też coś tam tyle sondy gorzej działają, ale mechanik mówi, że jak coś to lepiej je oszukać przez "wysunięcie". |
|
|
|
 |
mitsu-marcin
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Grandis 2.4 manual
Kraj/Country: UK
Dołączył: 04 Cze 2013 Posty: 6 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: 04-06-2013, 12:45
|
|
|
Witam kolege, dane z komputera pokrywaja sie z faktycznym spalaniem i jeszcze nie udalu mi sie zejsc ponizej 17stu-zgroza[/code] |
|
|
|
 |
Jak-Szymon
Forumowicz
Auto: Grandis DiD 136 kM 2007/8
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 33 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 06-06-2013, 18:32
|
|
|
mitsu-marcin napisał/a: | Witam kolege, dane z komputera pokrywaja sie z faktycznym spalaniem i jeszcze nie udalu mi sie zejsc ponizej 17stu-zgroza[/code] |
Dlatego warto przejść na gaz - często tak ludzie robią z benzyną zresztą w wielu vanach.
Mój Gradis DID w mieście przy spokojnej jeździe 7.0 -8.5 diesla - trasa 5.8-6.5 ( 90 -140/h) |
_________________ Jak-Szymon |
|
|
|
 |
magicadm
Forumowicz
Auto: Grandis 2.4 AT, śp Lancer CK1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 101 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-06-2013, 00:51
|
|
|
Jak-Szymon napisał/a: | Dlatego warto przejść na gaz |
Ciekawe czy to się uda na wyspach?
Co do sond lambda - zamiast je bezmyślnie wymieniać - ja bym je po prostu zamienił miejscami.
A spalanie w mieście....jakie tam są korki??? |
|
|
|
 |
mitsu-marcin
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Grandis 2.4 manual
Kraj/Country: UK
Dołączył: 04 Cze 2013 Posty: 6 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: 21-06-2013, 23:49
|
|
|
Sondy Lambdy niestety nie mogę zamienić miejscami bo kabelki różnią się znacznie dlugością a nie chcę ciąć i sztukować.A wymiana sondy lambdy pomogla znacznie bo niekiedy szrpnęła sobie moja bestyjka obrotamin a teraz chodzi równiutńko.A co do gazu no to wlaśnie nasze chlopaki mi gazują na ten weekend za 670 funcików a gaz tańszy o połowe ceny. w pobliskiej Asda stoi chyba po 0.69p a benzynka1,34 i powinno się szybciutko zwrocić.A co do pytania o korki to nie jest najgorzej ale trzeba wiedzieć o których godzinach się lepiej w miasto nie pakować. |
|
|
|
 |
|