Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Firek]

Witajcie więc tak mam problem z hamulcami w pajero II z tyłu. Otóż tarcze były w kiepskim stanie więc zostały wymienione wraz z klockami i reperaturkami zacisków gdy pojechałem odebrać auto od mechanika stwierdził że coś jest z pompą bo po lekkim jej uderzeniu popuszcza a tak podczas wciśnięcia hamulca i puszczenia pedału pompa dalej trzyma, tak więc auto zostało dłużej pompa niby została zregenerowana i w sumie 5 miesięcy i znów mam ten sam problem.... grzeją się hamulce tylne mocno, auto nie jedzie tak jak wcześniej tak jakby coś go trzymało (przód nagrzewa się minimalnie tył jest czasem tak gorący że felgi nie da się dotknać). Co to może być bo już nie mam kompletnie pomysłu??

Ręczny w sumie wykreśliłem z listy podejrzanych ponieważ został popuszczony na maksimum


Pozdrawiam
Firek

[zbyszekm2]

a na czym polegało jej zregenerowanie?

[jawaldek]

Najprawdopodobniej są wżery na cylinderkach/tłoczkach ->> nie były wymienione i jak są nowe klocki hamulcowe to wżery nie przeszkadzają. Wraz z zużyciem klocków hamulcowych stają okoniem trzymając klocki. Sama wymiana reperaturek to tak jak kadzidło umarłemu. Wymień tłoczki

[Firek]

Więc tak w zaciskach były wymieniane tłoczki i wszelkie gumki, uszczelki bo stare tłoczki były w kiepskim stanie. Jeśli chodzi o pompę mechanik coś mówił o jakiejś sprężynie że niby lubi ona pękać. 2 dni i z autem było wszystko ok, i tak do tej pory na tym odcinku 10 km które robię baaardzo żadko muszę zahamować mimo to nie da rady dotknąć czasem felgi...

[jawaldek]

Zestaw naprawczy pompy hamulcowej http://www.iparts.pl/czes...161-sg8009.html
same pompy od 190 do 400zł skoro optujesz że to pompa tylko czemu 2 dni było OK a po dwóch dniach znowu to samo. Jednak wydaje mi się że to wina zacisków lub złego zmontowania. Klocki chodzą luźno w jarzmach->> to można sprawdzić tylko podczas montażu, a może nie takie jak potrzeba klocki są włożone?? Jak masz poprzednie klocki to oblukaj czy takie same.

[Firek]

Waldku źle mnie zrozumiałeś z tymi 2oma dniami ( 2 dni auto stało u mechanika) a 5 miesięcy w sumie jeździłem na nowych tarczach i klockach i zregenerowanej pompie i było wszystko ok i tak ostatnio znów się zaczeło. Klocki zamawiane były wraz z tarczami od zbyszka, w porównaniu ze starymi były takie same.

Generalnie jutro bd miał chwilę to zobaczę jeszcze raz jak chodzą klocki jarzma itp. tylko dziwne jest dla mnie to że oba koła tylne się grzeją.

[zbyszekm2]

Zregenerowanie pompy może polegać na wymianie tłoczyska. Ale to na krótka metę, jeśli są wżery na powierzchni po której chodzi tłok to regeneracja nic nie da. Może będzie trzeba wymienić pompę hamulcową.

[jawaldek]

[lukas 78]

złej jakości reperaturki zacisków i montaż bez odpowiedniej wiedzy to im jest
wymiana pompy nic nie da

[zbyszekm2]

Tylko kolega nie wie co mu regenerowali. Napisał o jakiejś sprężynce.

[Firek]

No więc tak doszły nowe fakty o których nie wiedziałem... Tata parę razy brał pajero i jechał na działkę i mowi ze 2 razy zaczeło śmierdzieć spalonymi klockami zatrzymał się i tylne koła były gorące (o tej akcji mi powiedział dopiero teraz). Auto zostało odstawione do mechanika bo i tak i tak klocki były do wymiany i wymienili klocki tarcze reperaturki zacisków. Mechanik się przejechał kawałek i zadzwonił że jest coś z pompą bo nie odbija i w momencie kiedy w nią uderzą lekko to odbija więc zregenerowali pompę przez 5 miesięcy miałem spokój i pare dni temu problem powrócił.

[jawaldek]

To masz opcje: wymiana pompy hamulcowej ->> jeśli to ona, sprawdzenie tłoczków w zaciskach i ewentualna wymiana. Teraz ruch należy do Ciebie, a ruch Twój będzie wyznaczał koszty->> pompa + tłoczki lub tylko tłoczki i zmiana mechanika. Cóż to za regeneracja pompy że po 5 miesiącach nie działa tak jak trzeba. Do Bytowa do zbyszekm2 masz 90 km

[piotr-stihl]

http://allegro.pl/listing...=Mozilla-search

[rico.1]

Firek, weź trochę popuść śrubę do tłoczka pompy (pod pedałem hamulca), bo z tego co tu czytam, może być za mocno naprężona i nie zamyka dokładnie serwa.
Poza tym cały układ hamulcowy do odpowietrzenia. Raz się zagotuje i od nowa...

[Firek]

rico śrube poluzowałem i było git, ostatnio sporo tras po 100-200km i było git do momentu kiedy to jechałem do pracy (12km) i pod górke ledwo się wtoczyłem wysiadam tarcze czerwone jak w formule1. ostygły było okej pare kilometrów dalej znów problem, i tak wymienione przewody klocki tarcze, zaciski po regeneracji w firmie która się tym zajmuje i problem jest dalej, po złożeniu zrobiłem z 15km po mieście wszystko ok dziś do pracy 12km i problem... wieczorem ten sam problem ale koło od strony pasażera bardziej ciepłe... tak więc pozostaje już tylko chyba pompa czy coś jeszcze Wam przychodzi do głowy???

Pozdrawiam