problemy z 4g63 |
Autor |
Wiadomość |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 17-07-2013, 16:30 problemy z 4g63
|
|
|
Witam,
mam dwa problemy z 4g63t.
Pierwszy to taki, że zdarza się,
że moje autko nie odpala.
Więcej czasu stoi niż jeździ i wmawiam sobie że to jest powodem problemu.
Więc tak próbuje zapalić i nic nawet nie kręci (stacyjka, rozrusznik ok ) przepchnę go kawałek i pali jak złoto.
Obstawiam, że to czujnik położenia wału, ale tu pytanie czy mój silnik go ma?
Od kilku osób słyszałem, że moje 4g63t 7bolt go nie ma.
Więc jak to z nim jest?
Drugi problem to taki, że z tego otworu w pokrywie leci mi olej nie wiem ani od czego jest ani czy można go zaślepić
 |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-07-2013, 22:32
|
|
|
LEWY napisał/a: | przepchnę go kawałek i pali jak złoto | Na biegu? Jeśli tak to zawieszają się szczotki w rozruszniku. |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 18-07-2013, 06:43
|
|
|
to akurat nie ma znaczenia.
Z resztą mam dwa rozruszniki i jak je zamienię to przez chwile jest ok,
ale po jakimś czasie losowo zdarza się, że nie odpali.
Najgorsze, że nie ma reguły na to raz zapali z 10 razy bez zająknięcia a innym razem co druga próba jest nie udana.
Oddałem oba rozruszniki do sprawdzenia i oba ok.
Jest szansa by nie udało się tego zawieszania się wykryć? |
_________________
 |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18-07-2013, 10:00
|
|
|
Ja tak mialem jak kabel masowy silnika nie mial dobrego styku. Sprobuj w momencie kiedy nie chce odpalic, podac na silnik dodatkowo mase z akumualtora/karoserii np kablem do pozyczania pradu. |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 18-07-2013, 14:53
|
|
|
aaaa sprytnie
czyli co kabel do minusa albo budy a drugim
dotknąć jakiejś części silnika np ucha do wyciągania silnika. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 18-07-2013, 14:56
|
|
|
LEWY napisał/a: | Drugi problem to taki, że z tego otworu w pokrywie leci mi olej nie wiem ani od czego jest ani czy można go zaślepić |
Nie chcę straszyć, ale w przypadkach w których to widziałem oznaczało np pęknięcie tłoka... Inaczej mówiąc mocne przedmuchy do skrzyni korbowej.... |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 18-07-2013, 15:14
|
|
|
o w d.......
ale mogło by tak być w aucie które jeździ normalnie mocy mu nie ubyło gdyby nie ten wyciek stan oleju też byłby ok.
Nie dymi na niebiesko a w przypadku pęknięcia tłoka nie paliłby oleju?
To się zaczęło po tym jak polerowałem pokrywę wcześniej tego nie zaobserwowałem, dlatego łudzę się że to moja wina. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 18-07-2013, 16:06
|
|
|
WIesz, to, że ja to widziałem akurat w przypadku pękniętego tłoka, nie musi oznaczać od razu, że i u Ciebie taka sytuacja nastąpiła W przypadku przedmuchów do komory korbowej może wypluwać tam olej, ale jak mówisz, że ma moc i nie bierze za bardzo oleju to polecam sprawdzić sprawność działania zaworu PCV na deklu - to ten, z którego rurka wychodzi do kolektora ssącego. Najlepiej go odkręcić i wymyć w np ropie.
Efekt, który trzeba uzyskać to lużno poruszająca się kulka w środku. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 18-07-2013, 16:33
|
|
|
Ale mi daliście
aż wstyd, że ja taki prosty i nie znam takich trików,
ale zaraz lecę to sprawdzić bo może to błahostki a nie poważne akcje.
Dziękuje Wam bardzo,
nie odchodźcie za daleko od tematu:)
[ Dodano: 18-07-2013, 17:16 ]
Byłem sprawdziłem i nic z tego
Przez chwile łudziłem się, że wystarczy że dołożę jeden kabelek i będzie po sprawie, ale nic z tego.
Jeżeli to okaże się czujnik położenia wału to też przeżyję.
A zaworek się kompie,
dzięki:) |
_________________
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 19-07-2013, 08:46
|
|
|
Podpowiem Ci, że czujnik położenia wału nie ma nic do odpalania silnika.
Możesz mieć problem np. z czujnikiem przy pedale sprzęgła.
A czy jak przekręcasz stacyjkę w pozycję start to coś klika ?
Może masz problem z samym wkładem stacyjki ? Może po prostu nie łączy do przekaźnika startowego... |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 19-07-2013, 09:01
|
|
|
Maretzky85 napisał/a: | czujnik położenia wału nie ma nic do odpalania silnika. | Marku - jak to nie ma? - to na jego podstawie jest ustalany wtrysk i zapłon...
jak padnie, to silnika na 100% nie odpalisz - więc to raczej nie ten czujnik jest problemem
Michał - a nie pomyślałeś, że to coś z akumulatorem lub ECU? |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 19-07-2013, 23:54
|
|
|
Darku nie brałem akumulatora i ECU pod uwagę,
bo mam dwie stacyjki i dwa rozruszniki wszystko było montowane w różnych konfiguracjach ten z tym tamten z tamtym i na odwrót i zawsze jak byłem przekonany, że naprawiłem to problem po jakimś czasie powracał.
Obstawiałem ten czujnik bo wystarczy że popchnę go kawałek do przodu kawałek do tyłu i już jest dobrze.
Maretzky85 a z ciekawości pogmeram tym czujnikiem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 21-07-2013, 19:28
|
|
|
Źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że ten czujnik nie ma nic do rozrusznika w sensie
Jak jest walnięty to mimo, że rozrusznik będzie kręcił to nie odpalisz silnika. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 22-07-2013, 00:17
|
|
|
u mnie jak jest problem z odpaleniem to rozrusznik nawet się nie odezwie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 22-07-2013, 08:04
|
|
|
Tak też zrozumiałem, dlatego napisałem, że czujnik położenia nie ma nic do rzeczy.
Może przekaźnik zbojkotował ? |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
|