Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czerwona złośnica
Autor Wiadomość
LiLou 
Nowy Forumowicz
Czerwona Złośnica


Auto: Galant EA5A 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 27 Cze 2013
Posty: 7
Skąd: Lipce Reymontowskie
Wysłany: 09-08-2013, 16:36   Czerwona złośnica

Tak myślę od czego by tu zacząć...

Więc moja historia z Mitsu zaczęła się przez męża... :P
Kiedy go poznałam jeździł białym Galantem z 86 :) i szczerze mówiąc ten samochód nie przypadł mi do gustu. Jednak potem kupił Carisme exe... i wtedy się zaczęło...
Zakochałam się w tym aucie od początku, ten kolor, ta sylwetka... urzekły mnie też podgrzewane fotele :mrgreen:
Jednak ten epizod trwał, krótko bo byliśmy zmuszeni kupić auto kombi ze względu na prowadzoną działalność... :(
I po małej przerwie kiedy wreszcie mogłam sobie wybrać autko dla siebie, nie mogło być inaczej, padło na galanta 97. Troszkę nie trafionym pomysłem było kupienie TEGO egzemplarza diesla, bo okazało się, że jego stan był dużo gorszy niż wydawał się w momencie zakupu. Po dłuuuugich i mozolnych naprawach, doprowadziliśmy go do fajnego stanu :)

Jeździłam nim jakiś czas, aż stało się... jakaś kobieta wyjeżdżająca z parkingu McDonalda uderzyła mi w bok :( stłuczka nie była mocna, jednak drzwi były do zrobienia... wtedy też zaczęliśmy myśleć, że przydałoby się jeszcze zawalczyć z podłużnicą, która zaczęła łapać rdzę... no i wtedy małżonek mój zaczął rozglądać się za kupnem innego samochodu.
Myślał, myślał... aż wymyślił :P

Chociaż chcieliśmy zmienić autko, ale nie mieliśmy właściwie na to pieniędzy, więc poszukiwania były mało ambitne, bardziej w celu rozejrzenia się..
I gdy okazało się, że musimy pojechać do Poznania, a niedaleko stoi do obejrzenia galant, nie mogliśmy odpuścić. Z silnym postanowieniem pojechaliśmy TYLKO obejrzeć...
No i tak oglądaliśmy, że wróciliśmy czerwonym 2,5 V6 :P

Jeszcze taki cytat z drogi powrotnej:
- Co powiemy jak ktoś się zapyta po co kupiliśmy drugi samochód?
- No jak to co... że w białym się paliwo skończyło a nie było blisko żadnej stacji benzynowej..

:finga:

Jeśli mam być szczera, moim zdaniem czerwony Miś jest w rewelacyjnym stanie. Silnik pracuje czysto i równo, nie słychać żadnych niepokojących dźwięków, wszystki szyby są oryginalne, wnętrze jest czyściutkie i nie zniszczone. Nie brakuje żadnych gumek, uszczelek, wszystko działa.
Oczywiście jedno nadkole wymaga reperaturki, ale to nikogo z nas nie dziwi :P
Poza tym rdzy jest na prawdę odrobinka miejscami.
Z zewnątrz lakier wymaga drobnych poprawek, ale i tak wstępnie mamy zamiar go malować na inny kolor :P

Nie wiem cóż jeszcze mogłabym powiedzieć. Na razie wrzucam kilka pierwszych zdjęć. Które z czasem uzupełnię o wnętrze itp :P

http://imageshack.com/a/img89/8796/fae5.jpg
http://imageshack.com/a/img844/2840/cv5u.jpg

W tle widać mojego białego misia, ktory teraz czeka na kupca :(
 
 
koszmarek 
pure energy :-)
ciotka koszmarek


Auto: Focus MK1
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 4805
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-08-2013, 16:58   

LiLou napisał/a:
Kiedy go poznałam jeździł białym Galantem


Skąd ja to znam :lol:
Niech się sprawuje dzielnie !! :)
_________________
Jestem absolutnie bardzo rozgadanym i wszędobylskim stworzeniem :D
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 09-08-2013, 17:25   

LiLou napisał/a:
Więc moja historia z Mitsu zaczęła się przez męża...
Jak zawsze wina faceta :roll: :mrgreen:
LiLou napisał/a:
wstępnie mamy zamiar go malować na inny kolor
Czerwony jest piękny.
 
 
LiLou 
Nowy Forumowicz
Czerwona Złośnica


Auto: Galant EA5A 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 27 Cze 2013
Posty: 7
Skąd: Lipce Reymontowskie
Wysłany: 09-08-2013, 17:36   

Hugo zaraz tam wina :P zresztą ja jestem bardzo wdzięczna za zapoznanie z jedyną słuszną marką :P

Wiem, że czerwony jest piękny, dlatego temat malowania jest póki co kwestią sporną i na pewno nie w tym roku to się odbędzie. Pożyjemy, zobaczymy :)

Koszmarek dzięki :) mam nadzieję, że się będzie sprawował :)
 
 
tommyc1 
Mitsumaniak

Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1054
Skąd: warszawski zachodni
Wysłany: 09-08-2013, 19:45   

Ano można zdobyć kobietę Galantem, wiem coś o tym ;)
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 09-08-2013, 21:11   

LiLou napisał/a:
zresztą ja jestem bardzo wdzięczna za zapoznanie z jedyną słuszną marką
Wiadomo o co chodzi.
 
 
LiLou 
Nowy Forumowicz
Czerwona Złośnica


Auto: Galant EA5A 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 27 Cze 2013
Posty: 7
Skąd: Lipce Reymontowskie
Wysłany: 11-08-2013, 13:09   

Chociaż pamiętam, że ten jego pierwszy galant denerwował mnie, bo nie umiałam zamknąć w nim drzwi :P bo tam trzeba było wcisnąć guzik w drzwiach i jakoś zamknąć delikatnie czy coś w tym stylu, a ja jakoś nigdy nie mogłam tego dokonać :P

I jeszcze powiem wam, że podobno ten galant przez lata był bezawaryjny, a jak założyli mu gaz tak wszystko zaczęło się psuć... po założeniu gazu mieliśmy go jeszcze około roku...
 
 
promatti 
Mitsumaniak
bziuuuuuum


Auto: EA5A '00 / CW7W '10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 685
Skąd: Wrocław
Wysłany: 11-08-2013, 13:42   

z tym gazem to tak jest ze jak ktos Ci zmajstruje po szybkosci po taniosci bez wiedzy to z autem beda same problemy jak tak mialem z Espero jak jeździłem a teraz z Lanosem, a mysl zakładać czy nie zakładac gaz do mojego nowego skarba ciągle chodzi mi po głowie, chciałoby sie jeździc za jak najtaniej, poczytałem i jak ktoś pożądny instalacja sie zaopiekuje to 0 problemów :)
_________________
Mitsubishi Lancer Sportback 1.8 Mivec + LPG '09, 2016.10 - ...
Mitsubishi Pajero II 3.5 V6 '97, 2016.10 - 2017.10
Mitsubishi Colt CJ0 1.3 '03, 2014 - 2016
Mitsubishi Outlander II 2.2 DID '10, 2015 - 16.10.2016
Mitsubishi Galant 2.5 V6 '00 2013 - forever - Galeria
 
 
LiLou 
Nowy Forumowicz
Czerwona Złośnica


Auto: Galant EA5A 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 27 Cze 2013
Posty: 7
Skąd: Lipce Reymontowskie
Wysłany: 12-08-2013, 15:42   

niby to porządna firma gaz zakłądała i nie było po taniości... ale wyszło jak wyszło...

tak czy siak, jak na moje potrzeby teraz to nie ma sensu gazu zakładać :) i szkoda by mi było tego V6 na gaz przerabiać :P
 
 
krzysiakxxx 
Forumowicz

Auto: nie mitsu
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 176
Skąd: Miechów
Wysłany: 12-08-2013, 15:57   

Jeśli "wyszło jak wyszło" to nie była to porządna firma ;) Albo zaoszczędzili na gratach albo po prostu wrzucili pod maskę.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.