Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[plcb9401]

Witam Serdecznie,
Jeśli gdzieś taki temat jest to z góry przepraszam Widocznie źle szukałem.
Więc do rzeczy:
Czy ktoś z forumowiczów brał się samodzielnie za taką naprawę????
Jeśli tak to czy sprawia to duże problemy???
Czy skrzynię da się odsunąć czy trzeba ją wyjmować? Jak wyjmować to czy wychodzi dołem czy górą???
Ewentualnie może jakiś link do jakiejś instrukcji ktoś podrzuci....
Z góry dzięki za podpowiedzi i wyrozumiałość
Pozdrawiam
Michał

[robertdg]

Skrzynia wychodzi w dół
Szybka instrukcja:
- ustawiasz auto na kanale, lewym przednim kołem do krawędzi
- odpinasz akumulator, jezeli konieczne to go demontujesz razem z podstawą
- Luzujesz nakrętke przegubu lewego przedniego koła, ściągasz przednie lewe koło, zabezpieczasz auto na kobyłce
- demontujesz wszelkie konieczne nadkola i osłony pod silnikiem z lewej strony
- kwadratem 8mm odkręcasz korek spustowy oleju ze skrzyni i zlewasz go do czystej miski, jak przestanie cieknąć zakręcasz korek (powinno zejść koło 3,5 litra)
- demontujesz zacisk hamulcowy w lewym przednim kole, odkręcasz 3 śruby na skrzyni trzymające osłone gumową półosi, odkręcasz połaczenie kolumny amortyzatora ze zwrotnica, przy wyciaganiu śrub lepiej uważać, bezpiecznie byłoby podlewarować sobie prawą stronę aby zrównoważyć napręzenie drązka stabilizatora, następnie wyciągnąc sruby mocujące amor do zwrotnicy, odchylić amortyzator , przekręcić zwrotnicę do tego stopnia aby dało się wyzunąc z niej przegub na wielokliniem (uprzedni warto skrecic najpierw kołem kierownicy w prawo, będzie wiekszy zakres manewru dla luźnej zwrotnicy), delikatnie demontujesz półoś ze skrzyni aby nie uszkodzić wewnętrznego przegubu trójpalczastego, następnie zawijasz ten przegub w jednorazówke
- wskakujesz w kanał i wybijasz bolec drugiej półosi przy przegubie wewnetrznym - znajduje się w tej najcieńszej częci, poprzecznie do położenia półosi (czasami trzeba podnieść prawa strone i obrocić kołem), sprawdzasz czy się swobodnie będzie przesuwać wzdłuż wieloklinu, musi się swobodnie ruszac gdyż będzie jednocześnie wychodzić z demontażem skrzyni
- demontujesz w komorze silnika wszelkie puszki plastykowe, dolot, etc wiszące nad skrzynią, zakładasz wieszak dla silnika (taka podpórka co spiera się krawedziami na wewnętrznej czesci błotników)

zabezpieczasz silnik przed upadkiem w dół
- wskakujesz w kanał rozpinasz przy skrzyni dźwignię zmiany biegów (uprzednio zaznaczając jej położenie) i demontujesz belke wzdłużna pod skrzynia
- rozpinasz wszelkie kostki elektryczne i połaczenia maswe na skrzyni, wysprzęglik, demontujesz rozrusznik
- luzujesz śruby połaczenia silnik-skrzynia
- rozkręcasz poduszke skrzyni przy lewym nadkolu, wysuwasz śrube, śilnik ze skrzynią powinny wisieć na podporze
- jedna osoba asekuruje skrzynie od spodu, druga szybciutko paluszkami wykręca wszystkie sruby łaczace silnik ze skrzynią
- należy wysunąc skrzynie i odstawić ją na bok, czasami trzeba jednocześcnie opuscic silnik na podporze bo skrzynia moze opierac sie o podłużnice
- mamy dostęp do sprzęgła, demontujemy docisk i tarcze (przy okazji można wymienić uszczelniacz wału korbowego - ale to się wiąze z demontażem koła zamachowego)
- skręcamy w odwrotnej kolejności
Tarcza sprzegłowa musi być prawidłowo wycentrowana przed ponownym montażem skrzyni
W opisie mogłem coś pominąc dlatego radzę być uważnym i ostrożnym
Nie zapomnieć o uzupełnieniu oleju na koniec

[plcb9401]

Wielkie dzięki:)
Widzę że długi weekend będzie naprawdę długi.......:)

[plecho1]

Nie przesadzaj Jak dobrze się postarasz i będziesz miał pomocnika to w 3 - 4 godzinki się wyrobisz. Ostatnio wymieniałem też z kolegą w jego Vectrze B i niestety ale w tym aucie nigdy więcej