Eclipse 1g falujące obroty |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 01-09-2013, 09:58
|
|
|
bycekkamil napisał/a: | przekręciłem kluczyk od zapłonu i silniczkiem zaczeło tak jak by telepać tak tyrkotał czyli jest dobry czy uszkodzony ? | W tych silniczkach krokowych są chyba plastikowe trybiki, więc podejrzewam, że na którymś poleciały ząbki i stąd terkotanie. Nie może się zazębić. Rozbierz go na części pierwsze i się przekonasz. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 01-09-2013, 12:00
|
|
|
bycekkamil napisał/a: | Powiem tak wyciągnąłem silnik krokowy i przekręciłem kluczyk od zapłonu i silniczkiem zaczeło tak jak by telepać tak tyrkotał czyli jest dobry czy uszkodzony ? | A ten "czop" który reguluje ilość powietrza to się wysuwał jakoś czy nie? Jak zaczął terkotać to by sugerowało że driver w ECU jest sprawny. W przypadku przeciążenia drivera jego uszkodzenie polega na przegrzaniu struktury i cały scalak jest do wymiany. Nie znam co siedzi w tym ECU ale jeśli tylko jeden scalak to by to dobrze wróżyło że nie jest JESZCZE uszkodzony.
Hugo napisał/a: | W tych silniczkach krokowych są chyba plastikowe trybiki, więc podejrzewam, że na którymś poleciały ząbki i stąd terkotanie. Nie może się zazębić. Rozbierz go na części pierwsze i się przekonasz. | Można też spróbować delikatnie obrócić jeśli trafi się na miejsce gdzie ząbki są dobre, powinien być jakiś efekt, inny dzwięk, lub szybszy ruch. |
|
|
|
 |
bycekkamil
Nowy Forumowicz kamol
Auto: eclipse 1g
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 11 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 01-09-2013, 13:41
|
|
|
Panowie powiem tak ;( rozebrałem krokowy i palcami kreciłem wirnikiem to ten bolec co sie powinien wysuwac wysuwał sie bezproblemowo czy keciłem w prawo sie wysuwał czy w lewo się chował. Tak ze juz sam nei wiem o co chodzi. powoli już mi się odechciewa tego;/ |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 01-09-2013, 15:46
|
|
|
bycekkamil napisał/a: | Panowie powiem tak ;( rozebrałem krokowy i palcami kreciłem wirnikiem to ten bolec co sie powinien wysuwac wysuwał sie bezproblemowo czy keciłem w prawo sie wysuwał czy w lewo się chował. Tak ze juz sam nei wiem o co chodzi. powoli już mi się odechciewa tego;/ | Tak jak pisałem wcześniej miałem już taki objaw u siebie:
- silniczek sprawny elektrycznie
- silniczek obracający się płynnie bez zacięć
Próbowałem go nawet delikatnie przesmarować WD40, bez efektu.
Pomogła dopiero wymiana silniczka na inny. Ponieważ to jest dość duży koszt, polecam dogadać się z kimś, pożyczyć na chwilę i sprawdzić. Zalecam bardzo delikatne obchodzenie się, bo mój silniczek "uszkodził się" właśnie podczas grzebania przy przepustnicy. |
|
|
|
 |
bycekkamil
Nowy Forumowicz kamol
Auto: eclipse 1g
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 11 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 01-09-2013, 17:26
|
|
|
Elektryk czyli mam padniety krokowy ? Czy czegoś dalej szukac ? Może jakiś uzywany kupić ? |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 01-09-2013, 21:39
|
|
|
bycekkamil napisał/a: | Elektryk czyli mam padniety krokowy ? Czy czegoś dalej szukac ? Może jakiś uzywany kupić ? | Ja nie potrafię określić że silniczek jest w 100% uszkodzony, proponuje tylko znaleźć taki w 100% sprawny i przetestować jak silnik pracuje na nim. |
|
|
|
 |
|