| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| kupno outlandera II do 40 000 czy to możliwe |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | Student   Mitsumaniak
 
 Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 44 razy
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 2986
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-09-2013, 09:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | A ja u teścia w 2009r. mam 15tys. przebiegu  i ostatnio był robiony kolejny przegląd w Białym u Jacka. Więc różnie bywa ...
 Generalnie daleko po samochód  nie jeździć, oglądać co jest i wybierać.
 |  
				| _________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | rezon   Mitsumaniak
 
 Auto: był OutlanderII 2.0DID
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 63 razy
 Dołączył: 11 Lip 2008
 Posty: 4689
 Skąd: RZ
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-09-2013, 09:15 |   
 |  
               | 
 |  
               | I pewnie jakoś nie oszczędzałeś na wymianach - tylko wymieniałeś tyle, aby nadal jeździć bez problemów - to oczywiście do bonito   |  
				| _________________ był Outlander 2 2.0Did
  był Superb 1,8TSI 4x4  jest V60 CC  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | pardziak   Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 DID
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 16 Wrz 2013
 Posty: 100
 Skąd: Polska
 
 | 
            
               |    Wysłany: 20-09-2013, 11:27   po oględzinach |   
 |  
               | 
 |  
               | http://otomoto.pl/mitsubi...-C28916794.html 
 jako że widziałem tego płockiego to zdam relację z oględzin i jako że był sprzedający (prywatny właściciel to go wypytałem co nie o co o przeszłość auta bez koloryzowania komisu) kilka faktów
 po pierwsze auto ma 240 tys nalotu a nie 220 jak zapewnia komis
 po drugie nie była wymieniana turbina (generalnie nic z nią nie było robione)
 po trzecie auto owszem po wymianie kpl sprzęgła,dwumasy ale nie w ASO tylko u jakiegoś mechanika
 po czwarte auto serwisowane w ASO tylko do końca gwarancji później robione u mechianików.
 to takie sprostowanie
 
 oględziny... blacharsko nie stwierdziłem napraw tu wszystko wydaje się ok (niestety nie miałem czujnika przy sobie ale kolorystycznie i pasowanie elementów się zgadzało więc nawet jestem w stanie uwierzyć że nie było dzwona), zewnętrznych ognisk rdzy itp... kilka drobnych rysek i wgniotek od drzwi innych aut ale raczej jak na używkę to chyba norma... (+ uśmieszek narysowana na drzwiach kamieniem
  potrzebna polerka) tył auta po pierwsze był jakiś mega problem z otworzeniem dolnej części klapy nie wiem czy to przez to że koła zblokowały mechanizm czy coś tam się działo w każdym razie stawiał spory opór (dwa był zainstalowany hak więc nie dało się całkowicie położyć klapy)... zamykanie też mega opór i po zamknięciu tak jakby góna klapa nie dobijała (zamek albo coś) bo naciskając lewy róg można ją było mocniej docisnąć ale odbijała- generalnie zamknąć się dała ale z tym lekkim ruchem (nie wiem jak to dokładnie określić) może ten typ tak ma....
 
 wnętrze kiera mocno wytarta niemal do gołego fotel kierowcy w jednym miejscu pęknięcie na boczku na łączeniu szwu tak to skóra raczej w dobrym stanie bez wyraźnych pęknięć czy przetarć ... gałka zużyta normalnie ... tylna kanapa tu jakoś skóra była powyciągana ale ponoć ktoś walnął felgi na skórę i to od tego ... co do elektryki to wszystko działało nie sprawdziłem tylko szyberdachu ... napęd według wskazań kompa się przełączał... niestety było sucho i nie mogłem sprawdzić czy się faktycznie włącza... kluczyk bezdotykowy śmieszny gadget
   
 mechanika i tu się teraz zacznie
 luzów na kierze nie stwierdziłem za to jest problem chyba z maglem,listwą albo wspomaganiem przynajmniej ja tak to oceniam bo jak się kręci kierownicą to auto wydaje taki dziwny charkot/stukot ciężko to opisać ale powstaje tylko przy kręceniu kierownicą czy to na postoju czy w trakcie jazdy (może to ewentualnie przeguby) ale przy przyspieszaniu na prostych kołach tego nie ma więc jakoś to mi najmniej pasuje ... tu pytanie do speców co to może być i jak droga może być naprawa
 
 zawieszenia jakoś wyraźnie nie stukało ale tu potrzebna diagnostyka....
 
 a na rozpurce kielkichów były małe ogniska rdzy i lewym kielichu była woda ale to pewnie po myciu auta
 
 hamulce przednie klocki do wymiany tarcze zaczyna się tworzyć rant... tylne klocki po wymianie w db stanie tarcze bez rantu... generalnie tarcze na obu osiach za jakiś czas będą do wymiany bo w najlepszym stanie nie są ...
 
 kolejna kwestia sprzedający mówił że auto ma fabryczny chip ... tyle że jest wyłączony bo coś się waliło z elektryka i sam się wyłączał czy jakoś tak... szczegółów nie umiał poda bo ponoć na autach się nie zna... tu pytanie czy to da się naprawić i jak długo auto na tym latało bo może mieć to istotny wpływ na życie turbiny ...
 
 mam VIN pytanie czy ktoś ma dostęp do AUTO GT w warszawie bo tam samochód był piony i mógłby sprawdzić jego historię... albo czy ktoś ma dojścia do ASO żeby sprawdzić historię samochodu...
 
 
 generalnie po oględzinach ma mieszane odczucia... ze względu na turbo (chip nie wiadomo czy był strojony i jak i czemu się wyłącza) oraz te stuki to może być mega skarbonka... co o tym myślicie zwłaszcza patrząc na potencjalną listę napraw
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |