Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

borsak1 · Wysłany: 05-10-2013, 15:36

@piotrls

do 200 to chyba nową X5 kupisz z xDrivem

piotrls · Wysłany: 05-10-2013, 15:48

Niestety ceny nowych to w przypadku x5 od 280 tys za golasa, 5- 220 tys za golca

rezon · Wysłany: 05-10-2013, 21:02

regon · Wysłany: 05-10-2013, 21:54

pod tym względem bym się nie czepiał outka, jak dla mnie ma bardzo wygodne fotele. Osobowe przegrywają z kretesem.

rezon · Wysłany: 06-10-2013, 08:27

regon · Wysłany: 06-10-2013, 09:01

piotrls · Wysłany: 06-10-2013, 09:57

Żonka ma CRV - 2.0 automat- do śmigania po mieście z dzieciakami, w trasę nie nadaje się ze względu na dynamikę silnika. Jak "byliśmy" w ciąży w jeździliśmy wyłącznie hondą. Płakała po 50 km -absolutnie nie toleruje foteli w outku.

EDIT :
Płakała po 50 km -absolutnie nie tolerowała foteli w outku.

regon · Wysłany: 06-10-2013, 10:08

piotrls · Wysłany: 06-10-2013, 15:26

Płakała jak była w ciąży - doskwierał jej brak podparcia w odcinku lędzwiowym i za niski podłokietnik. Sprzedam jak "bedziemy" czekać na kolejną pociechę.

borsak1 · Wysłany: 06-10-2013, 17:03

@piotrls to do dzieła, będzie motywacja do zmiany auta

ja osobiście na komfort Outka nie narzekałem, po 300 km wysiadałem z uśmiechem.

Ale ponoć apetyt rośnie w miarę jedzenia, znam kilka osób które kiedyś mówiły że polonez jest super komfortową furą, a dziś nawet nie spoglądają na nic tańszego niż 300 tys., bo to nie ta pólka

.

michu300 · Wysłany: 07-10-2013, 15:53

Jeżeli chodzi o fotele w Outku, to może w ciąży nie jestem, nie byłem i nie planuję, ale problemy z kręgosłupem jakieś tam mam. Outek jest jedynym jak dotąd samochodem, w którym nie bolą mnie plecy po dłuższej jeździe. A były Nissany Primery doostatniego modelu, Passat, Mondeo aktualne i jeszcze kilka. Coś w tym musi być.

bonito · Wysłany: 07-10-2013, 20:46

Jako dużo jeżdżący też się wypowiem - wolę zdecydowanie fotele w Outlanderze (mniej męczą na długich trasach) niż w Passacie, którym też jeżdżę. Inna sprawa, że po 200 tys. wymieniłem fotel, który był już mocno zmęczony.

bonito

tokyo · Wysłany: 08-10-2013, 04:04

Witam
Na dzien dzisiejszy Mivec jest najcichszy i popieram to co pisze kolega borsak1.
W przyszlym tyg bede rozbieral i wyciszal wlasnie takiego Miveca to bede mogl cos powiedziec czy mitsu dodalo cos od siebie do tego auta (patrz: wyciszenie).

rezon · Wysłany: 08-10-2013, 04:40

na tle innych autek - bardzo niewiele i symbolicznie. Ciekawe w jakim kolorze masz styropian pod nogami

piotrls · Wysłany: 08-10-2013, 08:03

Ja modyfikację audio i wyciszenie zrobiłem z firmie "Bariera Dźwięku". Uważam, to najlepiej wydane pieniądze na Outko. Po rozebraniu plastików i wykładzin (a rozebrali wnetrze do gołego styropianu) zamocowali je lepiej niż "żółte raczki".