Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CY3A 1.8] Głośna praca wentylatora
Autor Wiadomość
paciorek 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 '09 CY0 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 1
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 15-10-2013, 16:53   [CY3A 1.8] Głośna praca wentylatora

Witam,

To mój pierwszy post. Szukałem na forum pasującego tematu i nie znalazłem. Od 1 miesiąca w moim aucie można usłyszeć zbyt głośną pracę wentylatora znajdującego się za schowkiem. Odkręciłem schowek. Filtr przeciwpyłkowy jest w porządku, w granicach normy. Jeżeli wyłączę wentylację to jest kompletna cisza. Czy spotkaliście się z takim objawem? Jak to można naprawić? Wcześniej tego nie było.

Pozdrawiam,
Jarek
 
 
prosto 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0, R6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 189
Skąd: Mikołów
Wysłany: 15-10-2013, 17:04   

ja mam dokladnie ten sam problem. szczegolnie wystepuje w zime, albo w lato gdy dlugo chodzi klima. odglos typowo jakby wentylator sie zacierał - głośnoooo...
_________________

 
 
dawidnudi 
Nowy Forumowicz


Auto: lancer 1,8 2009 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 9
Skąd: Poznań
Wysłany: 15-10-2013, 19:23   

Mogą hałasować łożyska choć przewaznie są tam panewki ślizgowe. Trzeba rozebrać wentylator, wyciągnąć wirnik, sprawdzić szczotki (ewentualnie wymienić), stan komutatora i przesmarować panewki olejem.
 
 
prosto 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0, R6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 189
Skąd: Mikołów
Wysłany: 16-10-2013, 11:20   

dawidnudi, a gdzie ten wentylator sie znajduje ? wlasnie w schowku czyli tam skad pochoddza odglosny ? jak sie nazywa czesc ktora by trzeba wymienic ? :)
_________________

 
 
dawidnudi 
Nowy Forumowicz


Auto: lancer 1,8 2009 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 9
Skąd: Poznań
Wysłany: 16-10-2013, 16:39   

Nie wiem jak to jest dokładnie w Lancerze ale przeważnie znajduje się nad nogami pasażera i trzeba się do niego dokopać. Musi być w bezpośrednim pobliżu filtra przeciwpyłkowego. Tam gdzie hałasuje, tam jest :mrgreen: Trzeba odkręcić wentylator, odłączyć przewody elektr. i rozebrać go na części proste Jezeli hałas jest związany z suchymi panewkami to wystarczy je przesmarować olejem. Nic nie trzeba wymieniać. Wirnik elektryczny silnika dmuchawy jest po prostu łożyskowany w dwóch panewkach ślizgowych. Trzeba wymontować dmuchawę, rozebrać ją i smarnąć. Jeżeli sie trochę majsterkuje to nie jest to trudna sprawa. Niestety jak się do tego dobrać szczegółowo w Lancerze nie wiem. Piszę to na podstawie doświadczenia z innych aut. Wymiana szczotek to osobna sprawa i przy okazji warto sprawdzić ich stan, czyli długość i ewentualnie wymienić. Tylko w razie wymiany szczotki muszą być z miedzią a nie same węglowe bo będą popiskiwać.
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 16-10-2013, 23:09   

Wentylator jest tam gdzie masz filtr PP, biały cylinder chyba pod filtrem.
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
prosto 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0, R6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 189
Skąd: Mikołów
Wysłany: 19-10-2013, 16:18   

No wiec zrobiłem mały demontaż, wiec opisze po kolei co trzeba zrobic aby dostać się do wentylatora:

1. otworzyć schowek -> ścisnąć do środka jego ścianki i z prawej strony odpiąć zaczep aby otwarł się całkiem, az do podlogi
2. pojawi się biały element, zeby do niego dojsc wyjmujemy 2 zatrzaski u dołu i cały dolny panel (to co nad stopami pasazera) da się juz wyjąć
3. odkręcamy 3 śrubki (od spodu) które trzymają wentylator, oraz wyciągamy kabel zasilający
4. mając w reku wentylator odkrecamy śrubke z góry i z uzyciem siły sciagamy biały element ("skrzydło")
5. naszym oczom pojawia sie taki oto widok - i tu pytanie: CO TERAZ

widok z boku:



widok z góry:



widok z dołu:

_________________

 
 
dawidnudi 
Nowy Forumowicz


Auto: lancer 1,8 2009 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 9
Skąd: Poznań
Wysłany: 19-10-2013, 16:44   

Obawiam się, że jest to tzw. jednorazówka. Na tym środkowym zdjęciu wygląda to na 8 nitów. Trzeba by to roznitować płaskim śrubokrętem uderzając w obydwa boki spęczonych nitów. Robiłem już coś takiego w silniku wentylatora chłodnicy w citroenie. Da się to z powrotem zanitować. A na tym 3 zdjęciu widać łeb śruby, czy mi się wydaje? W każdym razie w środku musi być silnik z komutatorem, szczotkami i panewkami. Nie znam tego modelu ale na twoim miejscu bym jeszcze powalczył. Jak się uda nie będziesz juz musiał kupować nowego, bo to się da wszystko zregenerować. Nawet jak komutator bedzie już na wykończeniu to można oddać wirnik do przezwojenia i założą nowy. Tak niestety teraz robią bo jest szybciej. Kiedyś wszystko można było rozmontować bo było skręcane na śrubki. Nic na to nie poradzimy chyba, że będziemy uparci i zmodyfikujemy co się da. Daj znać co dalej zdziałałeś. Powodzenia. :)

Jezeli obawiasz się, że się nie uda i zrezygnujesz to chociaż napuść parę kropel oleju maszynowego na oś żeby spływając spenetrowała i dotarła do panewki. Nie wiem czy z drugiej strony jest taka możliwość i czy nie jest zaślepiona na głucho.
 
 
prosto 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0, R6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 189
Skąd: Mikołów
Wysłany: 19-10-2013, 17:59   

tez mialem wrazenie ze nie da sie rozebrac tego w normalny sposob. na trzecim zdjeciu od spodu jest po prostu "spód walca" (po prostu gladki kawalek metalu , nie sruba). od gory przed otwory widac uzwojenie silnika jedynie.

tak wlasnie zrobilem czyli od góry zdjąłem jeszcze pierscienie i podkladki uszczelniające, i pierw WD40 pod cisnieniem oczyscilem troche szczeline z brudu, a potem nakropilem oleju.

po pierwszej jezdzie probnej przez pol godziny na roznych obrotach probowalem (szczegolnie na niskich) i wszystko bylo OK, zadnych odglosow (nawiew oczywiscie działał :) ) ALE nie raz bywalo tak że przez tydzien to sie nie odzywalo, albo znowu inny tydzien ciagle glosno pracowalo. Wiec dopiero po dluzszy czasie okaze sie czy cos to pomoglo :)
_________________

 
 
dawidnudi 
Nowy Forumowicz


Auto: lancer 1,8 2009 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 9
Skąd: Poznań
  Wysłany: 19-10-2013, 20:21   

No i dobrze, może będzie dobrze :D Zawsze w razie czego możesz spróbować roznitować. :idea: Jak już kompletnie odmówi posłuszeństwa nic nie tracisz.
 
 
tokyo 
Forumowicz

Auto: evo 126p :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1224
Skąd: Zabrze
Wysłany: 20-10-2013, 02:12   

Witam
Widze prosto ze sie udalo :) )
Jest tak: z jakiegos powodu moze dostac sie woda do wentylatora, co moze spowodowac przytarcie lozysk. tak jak zrobil to prosto powinno na pewien czas krotszy lub dluzszy wystarczyc.
JEDNA UWAGA:
Jezeli siadzie wam regulacja nawiewu silnika to zanim kupicie/naprawicie modul elektroniczny nalezy najpierw przesmarowac silniczek wentylatora,poniewaz nastepny modul rowniez moze(nie musi) sie zepsuc.
Pozdrawiam
_________________
FB: Tokyo Dawid Mitlas
IG: tokyo.dawid

Nic nie jest wieczne moje evo 126p rowniez :) .
 
 
joki 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX 1,8
Kraj/Country: UK
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 4
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 05-07-2016, 18:31   

Witam podłączam sie pod pytanko. mam ASX z 2010 r i gdy skrecam w prawo to wentylator odgłos w schowku jest glosniejszy niz praca silnika lecz dziwne jest to ze gdy prostuje auto jakby wentylator sie wylanczal i nic nie slychac. Jak smignelem szybko to w pewnym momencie tez sie wlanczyl i zaczał tak glosno chodzic glosniej niz silnik ze az musialem sie zatrzymac i po zmniejszeniu predkosci i postaoju przestał buczec. Pozdrawiam i mozecie cos podpowiedziec
Ostatnio zmieniony przez tyku 06-07-2016, 11:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
becu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 44
Skąd: Gliwice
Wysłany: 18-12-2016, 17:30   

Witam, nie będę zakładał specjalnie nowego tematu gdy ma dokładnie ten sam problem. Wentylator bardzo głośno pracuje. A jeśli na chwilę się uspokoi to znowu zaczyna buczeć po skręcie w prawo, tak jakby przeciążenie z tego kierunku mu przeszkadzało w normalnej pracy. Czy jest to łożyska tak hałasują? Da się to naprawić? Zna ktoś jakąś firmę najlepiej ze śląska, która naprawia takie rzeczy? Czy może lepiej poszukać używki? Bo pewnie nową będzie ciężko dostać. Załączam również link do filmiku jak hałasuje ten nawiew.

Filmik
https://youtu.be/ymBXWqL6soQ
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-12-2016, 17:53   

Nie mam doświadczeń z wentylatorami, ale to nie brzmi jak uszkodzone łożysko.
Prędzej jest luz między plastikową zębatką, a wentylatorem i to tak hałasuje (tzn. wentylator ociera o obudowę).

PS Brzmi jak niepoprawnie sterowany silnik elektryczny
 
 
becu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 44
Skąd: Gliwice
Wysłany: 18-12-2016, 21:35   

Czyli nie do naprawienia? Bo nie wiem teraz czy jak kupie nowy to się nie okaże, ze problem dalej występuje.

EDIT
W takim razie może ktoś jest w stanie powiedzieć czy od innych modeli podejdzie ten nawiew przy zakupie nowego?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.