Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
TEŻ JAPOŃCZYK TYLE, ŻE NA DWÓCH KÓŁKACH :)
Autor Wiadomość
lukasz85 
Mitsumaniak


Auto: Colt CAO 1.6 4G92
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 35
Skąd: Poznań
  Wysłany: 18-02-2007, 14:57   TEŻ JAPOŃCZYK TYLE, ŻE NA DWÓCH KÓŁKACH :)

Witam wszystkich. Postanowiłem założyć nowy temat i zasięgnąć informacji na temat motocyki a konkretnie jednego a mianowicie SUZUKI GSXR SRAD 600. Czy ktoś z klubowiczów lub klubowiczek posiada kat A i może od czasu do czasu zamienia swojego mitsu na dwa kółka? Jestem ciekaw opinii na temat tego motocykla- wrazenia z jazdy, ceny czesci itp. Z góry dziękuję za odp.
_________________
Obecnie CAO 1.6 GLXi następna będzie CBR 600F :)
 
 
 
FIGARA
[Usunięty]

Wysłany: 19-02-2007, 10:04   

Tak się składa że ja zamieniam cztery kółka na 2oo :D
Jesli chodzi o Srada to którego masz na myśli??Który rok??
Motocykle to wspaniała sprawa!!!Pozdrawiam wszystkich fanów 2oo.
Zapraszam na stronkę w moim podpisie :D
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 20-02-2007, 11:08   

Oczywiście że przesiadam się często na 2 kółka (teraz moto zimuje), ale mogę pomóc ewentualnie tylko jeżeli chodzi o motocykle enduro - sam posiadam Yamaha DT125RN.
Jeżeli chodzi o opinie na temat Suzi o której pytasz to polecam Forum Motocyklistów - na pewno znajdziesz tam to czego szukasz (i dużo, dużo więcej).
 
 
lukasz85 
Mitsumaniak


Auto: Colt CAO 1.6 4G92
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 35
Skąd: Poznań
Wysłany: 20-02-2007, 22:53   

Dzięki za stronkę-przejrzałem tylko tak na szybko ale podoba mi się. Pierwsze co rzuca się w oczy to info, że co chwile kogoś żegnają :( aż mi ciarki po plecach przeszły. Co do suzuki to mialem na mysli Srada z roku 97-99 (ten przedzial) Jesli mam byc szczery to planuje dopiero zaczac swoja przygode z dwoma kółkami. Wszedzie spotykam sie z opinia, ze taka maszyna to zbyt wiele jak na 1 motocykl (biorac pod uwage to, ze wczesniej nie jezdzilem) i pewnie troche racji w tym jest. Monitoruje tez ceny suzuki bandit ale jakos mi sie odwidzialo i juz mi sie nie podoba. Dla mnie najistotniejsza jest sprawa wygladu (moze to dziwne pewnie kazdy lubi jak ma kopa taka maszyna) ale to jest u mnie na drugim planie. A jesli chodzi o design (oczywiscie w tej półce cenowej) to moim zdaniem gsxr-a jest najładniejsza. Zamierzam pozbierać troche duzej kasiore i kupic to co rzeczywiscie mi sie podoba a nie jakis syf. Jak juz kupowac to cos extra. Pojemnosc nie wiecej jak 600 oczywiscie. Pozyjemy zobaczymy :) bede wdzieczny za dalsze opinie i odpowiedzi.
_________________
Obecnie CAO 1.6 GLXi następna będzie CBR 600F :)
Ostatnio zmieniony przez lukasz85 06-10-2007, 19:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 21-02-2007, 09:48   

lukasz85 napisał/a:
Wszedzie spotykam sie z opinia, ze taka maszyna to zbyt wiele jak na 1 motocykl (biorac pod uwage to, ze wczesniej nie jezdzilem) i pewnie troche racji w tym jest.
Dokładnie tak. Praktycy doradzają, żeby zacząć od max 500 cm pojemności (GS-500, ER-5, małe Virago) Nabiera się wtedy właściwych nawyków, motocykl wypacza błędy i nie kusi tak jak mocniejsza maszyna. Wiem, że kusi aby kupić ten od razu swój wymarzony i wyśniony ale do tego trzeba podejść rozsądnie, bez emocji. Najlepiej gdybyś miał możliwość przejechać się na takim motorze i zobaczył czy Ci pasi w sensie charakterystyki, prowadzenia, pozycji za kierownicą, Twojego stylu jazdy, itd.
Zależy też ile masz lat i ile oleju w głowie - jeśli jesteś odpowiedzialny, rozsądny, nie masz w głowie przysłowiowego "fiu-bździu" i potrafisz dać sobie na wstrzymanie to nie jest to niemożliwe, żebyś zaczął od swojej "600-tki". Jeśli jednak Cię "nosi" to lepiej zrób tak mówią fachowcy.
Ja zacząłem od mocnej 750-tki (Honda Magna) i nie trafiłem z tym motocyklem (w sensie jego charakterystyki). Aczkolwiek przy dużej dozie rozwagi da się.

Aha, pamiętaj też o ciuchach.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
FIGARA
[Usunięty]

Wysłany: 21-02-2007, 11:22   

Dokładnie tak jak napisał JCH bardzo ważne jest czy masz poukładane w głowie. Bo motocykl to super sprawa ale bardzo niebezpieczna i trzeba wiele praktyki żeby nauczyć się panowac nad maszyną.Osobiście znam osoby które zaczynały swoją przygodę z 2oo od R1 ;P ale to już kwestia wyboru i ryzyka 8)

lukasz85 napisał/a:
Dla mnie najistotniejsza jest sprawa wygladu

Jeśli kierowałabym się wyglądem to kupiłabym Kawasaki 636 ;P ale to kwestia gustu ;)

No i pamietaj o dobrym kombinezonie i kasku.Powinny być z wyższej półki lub chociaż tej średniej...pamiętaj to może uratować Ci życie jesli dojdzie to jakieś gleby..czego Ci oczywiście nie życzę :D
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 21-02-2007, 12:17   

Ja pewnie powiem to co już było ale wszystko zależy głównie od Ciebie, jak masz olej i choć małe doświadczenie z czymś mniejszym to dasz radę, motor uczy pokory ale tylko tych którzy mają rozum bo tych co go nie maja to już nie zdąży.
Ja wychodzę z załorzenia że większość wypadków jest z winy motocyklistów a jeżeli nawet nie jest to i tak zostanie na niego zwalona.

Ja wychodzę z załorzenia że większość wypadków jest z winy motocyklistów a jeżeli nawet nie jest to i tak zostanie na niego zwalona.

Ja jeździłem klika lat: miałem 1 delikatną stłuczkę gdzie dostałem pod nogę od Poldka(wyjeżdżał z podrzędnej na główną a ja naprawdę nie jechałem szybko bo chwilę wcześniej także wyjechałem na główną), oczywiście maszynka na asfalt a ja kilka obrotów po nim aż na przeciwny pas i na nogi (kask z bańki nic się nie stało krwi nie ma) . Jak wstałem na proste nogi i się odwróciłem to z przciwka gościu hamował z zębami na kierownicy aby po mie nie przejechać. NO i co kogo wina UMARLI nie mówią. :cry:

Następna sytuacje: Zaspałem do roboty jakieś 15min. no to co skóra na kark kask na głowę i w trasę, pusto jak makiem zasiał 5.30 rano w lato, pogoda struna, mam ok. 160km/h, jakieś 500m przedemną widzę ŻUKA z blandeką, w pewnym momencie gościu bez żadnej sygnalizacji robi nawrotkę na trasie i zaczyna zawracać, jak byłem ok20m od niego to celowałem akurat w środek blandeki, trochę doświadczenia trochę szczęścia i nic się nie stało, gościu zawrócił Ja go minąłem dojechałem do pracy ale jak zsiadłem to nogi same się uginały i kawy nie potrzebowałem.

To są tylko niektóre sytuacje z kilku lat jazdy ale jak się "lukasz85" nad tym zastanowisz to da ci pewną wizję na przyszłość jak kierowcy czterch widzą tych 2oo.
wina UMARLI nie mówią. :cry:


No powodzenia.
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
Ostatnio zmieniony przez Student 21-02-2007, 12:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 21-02-2007, 12:24   

Wyjeżdzanie czymkolwiek na drogę to ryzyko, ale faktycznie Ci na 2 kółkach nie mają większych szans przy poważnejszych wypadkach (na szczęście ja w terenie muszę się obawiać jedynie swoich kiepskich umiejętności, a nie innych uczestników ruchu).
Grunt to dobre zabezpieczenie - ale to kosztuje...

EDIT:
literówki
Ostatnio zmieniony przez slo_mo 21-02-2007, 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 21-02-2007, 12:49   

ja pomimo, iż rozważny ze mnie gość, na pierwsze moto wybrałem czoperka o pojemności 750cm^3 i tylko 45KM a mimo to, jak na początku czasem na prostej drodze podkorciło mnie żeby mocniej odkręcić (wiedziałem że tak będzie i nie oszukuj się, że Ty się powstrzymasz...) to moje myśli nie nadążały za motocyklem.... Miałem kilka sytuacji awaryjnych ale jakoś chyba dzięki temu właśnie , że jeszcze nie zdązyłem nabrać dużej prędkości udało się uniknąć dzwona lub ślizgu. Przejeździłem 3 sezony na nim i uważam, że to był dobry wybór. Nauczyłem się pokory do motocykla, stwierdzam, że mój styl jazdy stał się duuuużo lepszy, nawet samochodem jeżdzę już inaczej. Ale na pierwsze moto patrząc z perspektywy nie wybrałbym motocykla którego moc ma ponad 100KM, ja po prostu bym nie wytrzymał. Obecnie jakbym miał kupić pierwsze moto to nadal pozostałbym przy mniejszych mocach (które dla początkującego i tak dostarczają masę wrażeń....) jedynie zmieniłbym styl na bardziej szosowy ewentualnie jakies lekkie enduro. A sobie obecnie dopiero po 3 latach jazdy poszukałbym jakiegoś crossa albo coś w stylu Bandita, Fazera.
No i nie musisz na początku kupywać od razu nowego moto czy czegoś barddzo nowego. Moim zdaniem lepiej kupić coś deczko starszego, tanszego, zlapac troszke doswiadczenia i dopiero kupic bardziej docelowy sprzet (tym bardziej ze po pierwszych jazdach czlowiek tak do konca wie czy dany typ moto MU pasuje czy musi poszukac cos innego, a jak kupisz cos drogiego na poczatek to juz chcac nie chcac trzeba z tym "zyc" :)
Pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 21-02-2007, 13:10   

stanik napisał/a:
Moim zdaniem lepiej kupić coś deczko starszego, tanszego, zlapac troszke doswiadczenia i dopiero kupic bardziej docelowy sprzet (tym bardziej ze po pierwszych jazdach czlowiek tak do konca wie czy dany typ moto MU pasuje czy musi poszukac cos innego


No i nie oszukujmy się - nie nauczysz się dobrze jeżdzić jak kilka razy nie spadniesz i się nie poobijasz :doubt: A przy nowym motocyklu koszty jednej wywrotki mogą przyprawić o ból głowy....
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 21-02-2007, 16:23   

dokladnie to Slo_mo mialem na mysli, ze w razie wywrotki serce (a posrednio tez portfel) nie bedzie tak bolalo, jak przy starszym sprzecie. A nalezy pamiętać staropolskie przysłowie "motocykliści dzielą sie na tych co leżeli i na tych co dopiero będą leżeli"
Pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 22-02-2007, 09:08   

stanik napisał/a:
A nalezy pamiętać staropolskie przysłowie "motocykliści dzielą sie na tych co leżeli i na tych co dopiero będą leżeli"


No to ja jestem w mało ekskluzywnym kubie już leżących :biggrin:
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-02-2007, 09:13   

slo_mo napisał/a:
No to ja jestem w mało ekskluzywnym kubie już leżących
To jest właśnie ten ekskluzywny klub dostojników, co to im się zdarzyło.
Ja (na szczęście) tylko gleby parkingowe :oops: - to jest dopiero mało ekskluzywny klub :?
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
lukasz85 
Mitsumaniak


Auto: Colt CAO 1.6 4G92
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 35
Skąd: Poznań
Wysłany: 23-02-2007, 22:20   

Dzieki za zainteresowanie tematem. Po kolei postaram sie wyjasnic co i jak. Co do ubioru to nie ma watpliwosci ze na tym sie nie oszczedza takze pozostawmy ta kwestie na boku. Sprawa mojego wieku- liczba konczaca moj nick to rok urodzenia a wiec calkiem niedawno strzelilo mi 22 :) sprawa rozwagi i oleju w glowie. Mam rowno pod sufitem i chce zyc wiec wiem ze nie latałbym tym sprzetem szybko bo krotko mowiac balbym sie i dobrze o tym wiem. Kolejna sprawa to doswiadczenie- nie bede sciemnial ze je posiadam bo nie mam zadnego-kompletne zero jesli chodzi o jazde na motocyklu. Czesci zamienne (w razie gleby) hmm nie ma sie co czarowac ze zawsze byl to, jest i bedzie drogi sport. Zdaje sobie sprawe jednak, ze ceny nie sa niskie. Z drugiej jednak strony nie sadze aby srad powiedzmy z 97 roku mogl zaliczac sie do nowych motocykli- jakby nie bylo taka maszyna ma juz 10 lat ! Praktycy, o ktorych mowil JCH- znam takich ktorzy pukaja sie w glowe i mowia ze to zbyt wiele na poczatek ale sa i tacy, ktorzy mowia (podobnie jak niektorzy na forum) ze jest to do przejscia- kwestia myslenia na drodze i powstrzymania fantazji na wodzy. Wiem, ze upieram sie przy swoim ale enduro itp mnie nie kreca, dlatego nie kupie czegos takiego-wolalbym wozic sie tym czym do tej pory czyli coltem :)
KAWASAKI 636 to tez moje marzenie tylko troche nie ten GELD $ hehe 8)
Podkresle to jeszcze raz DLA MNIE SPRAWA PRIORYTETOWA JEST WYGLAD MOTOCYKLA :) a czy to bedzie 400 czy 600 malo wazne. Pech w tym ze srady to typowe scigacze i tu sie sprawa komplikuje.
Mieszkam w Poznaniu i motocykelm jezdzilbym praktycznie tylko do pracy (samo centrum) co wiaze sie z tym ze szybkosci nie ma za bardzo gdzie rozwinac a jesli ktos to robi to jest typowym idiota i tyle. Ech te dwa kolka spedzaja mi sen z powiek :) pozdrawiam wszystkich...
_________________
Obecnie CAO 1.6 GLXi następna będzie CBR 600F :)
Ostatnio zmieniony przez lukasz85 06-10-2007, 19:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 23-02-2007, 23:06   

lukasz85 napisał/a:
motocykelm jezdzilbym praktycznie tylko do pracy (samo centrum) co wiaze sie z tym ze szybkosci nie ma za bardzo gdzie rozwinac a jesli ktos to robi to jest typowym idiota i tyle. Ech te dwa kolka spedzaja mi sen z powie
Ale za to ruch duży w mieście i łatwo się nadziać na jakiegoś szaleńca w "puszce". Każdy samochód to potencjalny Twój wróg :?
Też mam podobny problem co Ty, bo kusi mnie V-Strom - ten mniejszy - 650 :roll: :lol: 8) i czasem też spędza mi sen z powiek. Ale powtórzę jeszcze raz - na wygląd się nie kupuje moto - byłoby dobrze gdybyś odbył jakieś jazdy próbne takim albo podobnym sprzętem. Więcej Ci nie powiem bo nie mam aż takiego doświadczenia - raptem 2 sezony ale czegokolwiek byś nie kupił apeluję o rozsądek i niech Cię nie bierze ochota na sprawdzanie ile poleci na prostej.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.