Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Gaźnik w 4G37. Potrzebna osoba,która robiła cokolwiek z nim.
Autor Wiadomość
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13-02-2007, 12:20   Gaźnik w 4G37. Potrzebna osoba,która robiła cokolwiek z nim.

Szukam osób na Forum, które samodzielnie bądź znają kogoś kto "dobierał" się do gaźnika Mikuni. Być może jet ktoś, kto ma opisy budowy i funkcjonowania tego elementu. Nie napiszę nic konkretnego, ponieważ sam nie wiem co i jak. Niestety mam obecnie z nim problem. Wymiana pompy paliwowej na nową przyniosła nieoczekiwane rezultaty w postaci braku wolnych obrotów, przypuszczalne zatkanie dysz, itp.
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 14-02-2007, 17:31   

No to napisz mi takie info:
1 przebieg auta
2 czy jest instalacja lpg
3 jak powstala usterka
4 co umiesz zrobic przy gazniku
ma lancera 4wd na gazniku rocznik 87 lpg silnik 4 g 37 czule punkty ukladu z gaznikiem:
1 linka gazu - moze sie zacinac
2 ustawienie plywaka w komprze paliwowej blaszka sterujaca zaworem iglicowym kat 90 stopni
3 sitko przed zaworem igliciwym - trzeba raz na ruski czas przedmuchac
4 uklad bimetaliczny sterowania ssaniem przepustnica - tak wyreguluj by na zimnym przymykal
5 uklad wodzikow przy sterowaniu przepustnica
6 uklad podsysania przewody przyspieszacze pompki itd
7 uklad dyszy wolnych obrotow
8 wszystko umyjesz plynem do mycia przepustnic i przedmuchasz sprezonym powietrzem
9 dodaj do baku srodka do mycia wtryskow-- nie musisz wyciagac poszczegulnych dysz
10 od strony kabiny masz pokretlo regulacji wolnych obrotow biale
11 zazwyczaj problem stanowia panewki przepustnicy nadmierny luz powoduje zacinanie przepustnicy w
dowolnym polozeniu

[ Dodano: 14-02-2007, 17:32 ]
uklad posysania gaznika spotkalem na stronie Krzyzaka
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 15-02-2007, 00:40   

Hmm, w zasadzie to nie tykałem się tego gaźnika nigdy. W zasadzie. Dawno tmu pokręciłem trochę obrotami i tyle. We Wrocławiu nie znałem nikogo, kto chciałby dotknąć się Mikuni.
Niedawno wymieniłem pompę paliwową. W związku z czym mam pytanie do Ciebie: czy montaż pompy jest uzależniony od położenia cylindrów czy też wystarczy, że ją założę tak jak wejdzie ?
Jeszcze przed awarią pompy użyłem takiego środka do mycia gaźników. Wlałem cholerstwo do baku a teraz mam tam ze 20 litrów czarnego paliwa :?
Niestety, diabeł mnie podkusił z tym LPG. Jak tylko się uda to wywalę dziadostwo na zbity pysk.
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 15-02-2007, 15:26   

Serek, czarne paliwo to zaden problem to czarne to barwnik z gumy- przewody paliwowe, mozna na tym jezdzic, co do pracy przy gazniku to powyzej podalem ci pelna procedure - pogrzeb to se poradzisz.
Montaz pompy paliwa: stara zasada warsztatowa mowi ze jezeli nie widzisz miejsca styku przekazania ruchu to musisz robic ostroznie tzn. montujesz wstepnie pompe wkladasz bierzesz klucz 17 /wczesniej 10 odkrecasz gorna oslone paska rozrzadu/ wrzucasz luz kluczyk w pozycji wylacz i krecisz gornym kolem rozrzadu i obserwujesz czy pompa ma pelny skok -- bo moze miec za dlugie ramie wodzika jak zakrecisz na chama to moze ci pogiac wodzik pompy / w wielu przypadkach pompa jest dedykowana do roznych silnikow i moga byc roznice w dlugosciach wodzika -- korygowane podkladka dystansowa/ zazwyczaj plastic najlepiej dorabiac z tekstolitu,
LPG na 4g37 gaznik wg mnie to ten silnik znosi kazda dobra instalacje sam uzywam tylko gazu obecny przebieg 550tys km i na chodzie -- remont karoserii
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 15-02-2007, 20:15   

No cóż, auto jest mi potrzebne do jazdy więc nie mogę go rozgrzebać. Gaźnik to nadal czarna magia dla mnie, dodatkowo wszystkie podciśnienia których nie mam czym sprawdzić.
Zamówiłem uszczelkę pod gaźnik, jak dojdzie to dam go do czyszczenia ultradźwiękami i wkręci go mechanik. Później wyreguluje i zobaczymy. wojmi1-czy demontaż całego gaźnika wymaga rozkręcenie go na części czy też mozna go zdjąć w całości ? Pytam, ponieważ gość nie chce zdejmować ze względu na uszczelki. Czy demontując gaźnik uszczelki się niszczą ? Papierowe są ?
Znalazłem stronę z Haynesa o galancie E32A i takie błędy tam są, że strach pomyśleć jak ktoś będzie się nimi sugerował, np: gaźnik to AISAN, basic ignit. timing 10 st.+- 2 st. Skąd oni biorą te dane ?
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 15-02-2007, 23:35   

demontaz gaznika:
trzeba spuscic ok 2 l-3 l plynu chlodzacego z u kladu jezeli nie spuscisz to ci sie plyn naleje do kolektora wlotowego do silnika
4 sruby /chyba leb dziesiec/ dlugie ktore trzymaja gaznik na kolektorze
na tym etapie niema mowy o uszkodzeniu uszczelek
sruby z lbem krzyzakowym - plaszczyzna podzialowa gaznika i tu jest czula uszczelka--- w razie uszkodzenia np. przy rozpolawianiu gaznika mozna ja dorobic z preszpanu /karton na uszczelki/ 0,3
lub 0,5 mm
wskazowki: przy demontazu gaznika najlepiej uzyc telefonu z aparatem cyfrowym i krok po kroku cykac zdjecie bardzo wazne sa wodziki przy przepustnicy gl i krzywki uklad ssania-bimetaliczny tak samo warto sobie cykac zdjecia przy rozpolawianiu gaznika
ja bym na twoim miejscu sam to robil-- ultra dzwieki pluczki wibracyjne i t d sa moze fajne ale masz jeszcze osprzet gaznika i b. duzo uszczelek stwardnialych niektore dupeeeerele nie chca sie odkrecic
albo po odkreceniu nie wroca do poprzedniej funkcji guma sie starzeje srubki sie zrywaja a mechanik
wrzuci pewnie caly gaznik do plynu puczacego i bedzie go katowal --- a wiekszy problem to luzy i zacinanie sie przepustnicy nagary usuniesz plynem do mycia przepustnicy i sprezonym powietrzem
po pluczce ultradzwiekowej jedyne co napewno zyskasz to stop na gazniku bedzie wygladal jak fabrycznie nowy to nie zniweluje luzu na przepustnicy a ryzyko uszkodzenia membran jest znaczne
/ membrany masz w tych wszystkich puszeczkach w kolo gaznika /
Dla warsztatu uzycie pluczki gwarantuje ze klient uwierzy w wykonana robote optycznie- to widac az sie swieci .
Dane techniczne
Serek napisał/a:
gaźnik to AISAN, basic ignit. timing 10 st.+- 2 st.
to taki belkocik
techniczny malo majacy znaczenie dla twojego przypadku bo ty masz gaznik fabrycznie montowany a nie
chcesz go zamontowac w alfie speed by przy krzywej jakiegos tam makaroniego przyspieszyc czy opuznic gorke momentu --- zostaw to tym ktorzy rasuja fury --- to sa dane adaptacyjne majace zwiazek z przyspieszaczami zaplonu /przy aparacie/ no zaczynam belkotac :P
Gaznik w odruznieniu od wtrysku jest bardziej zaawansowany i wymaga specjalistycznej regulacji przedewszystkim analizatora spalin i oscyloskopu z podejrzeniem zaplonu regulowalo sie gazniki dla karzdej predkosci obrotowej silnika zwracajac uwage na wzbogacanie mieszanki dla sportu jeszcze robilo to sie na hamowni.-- efekty osiagane to - nie doscigle dla wczesnych czy obecnie montowanych seryjnie ukladow wtryskowych /roznica jak miedzy gitara klasyczna a elektryczna/

[ Dodano: 15-02-2007, 23:39 ]
gaznik po odkreceniu tych 4 srub odchodzi w calosci od kolektor musisz zdjac obudowe filtra, linke gazu ,odpiac zasilanie dyszy wolnych obrotow, wezyki podsysania.
mam gdzies zdjecia z moich robutek gaznikowych postaram sie je jutro wkleic :ANAL:
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-02-2007, 09:55   

Dzięki bardzo za wywód doktorski :mrgreen: . Nii będę rozbierał gaźnika ( na razie ) a mechanik musi jedynie zdjąć go w całości, czyli oderwać od uszczelki spod gaźnika. Wczoraj jak odkręcił wszystkie śruby to coś tam na uszczelce mocno trzymało i nie chciał na siłę rwać. Dlatego zamówiłem u Japaneze uszczelkę pod gaźnik w razie kłopotów. Mam nadzieję, że jak napisałeś można zdjąć gaźnik bez rozbierania go na części. Oczywiście czekam na zdjęcia. Dziwi mnie fakt, że napisałeś o płynie chłodzącym a gość niczego takiego nie zrobił wczoraj. :?:
A co z tym preszpanem ? Można to gdzieś dostać ?
Ostatnia rzecz w tym poście: membrany. Rozmawiałem z Japaneze i powiedział, że elementy te są nierozbieralne ( nie posiada samych membran do tego gaźnika ), chociaż ja zauważyłem śrubki na nich, więc...
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 16-02-2007, 18:26   

Serek napisał/a:
A co z tym preszpanem ? Można to gdzieś dostać ?
SKLEPY Z USZCZELNIENIAMI TECHNICZNYMI Z LOZYSKAMI

[ Dodano: 16-02-2007, 18:57 ]
Musisz Serek, zakasac rekawki i samemu pewne rzeczy robic masz juz oldtimera, a membranki latwo uszkodzic podczas mycia w komorze bo zazwyczaj osprzed jest przykrecony srubami zapieczonymi i zeby ich nie zerwac to zostawiaja w calosci
Mysle ze napewno latwiej kupic caly gaznik /obecnie/ niz zestaw naprawczy
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-02-2007, 22:24   

O nie, nie będę wydawał 200 zł za używkę tylko dlatego, że tutaj trzeba coś wyregulować.
Pojawił się taki pomysł ale upadł. Nie tędy droga, chyba że do celów naukowych dla mnie :wink:
Jeżeli chodzi zaś o uszkodzenia membran to i tak nie będę wiedział czy nastąpiły z winy myjki czy uszkodzone były one przed.
Ciekawi mnie, czy gaźniki w Coltach/Lancerach a Galantach różnią się jedynie średnicą kanałów ? Na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie. Gdybym coś uszkodził to może mógłbym kupić gaźniczek z 4g15 i podmienić parę części. Jest tego kilka np.: na Allegro.
Przyznam się, że nadal czekam na te zdjęcia obiecane :oops:
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 19-02-2007, 14:16   

sorki Winetuuu ale niemoge znalesc tych zdjec z gaznika
w kwestji wymiany gaznika : trzeba wymieniac na gaznik od podobnego silnika lub mocniejszego inaczej stracisz na mocy przy wzroscie spalania tak samo trzeba ostroznie przenosic podsysania nie wszystkie krocce ci sie zgodza moze byc tego zamalo lub za duzo
Powtarzam przy gazniku bardzo wazna sa kwestja sa luzy z przepracowania na przepustnikach wodzikach
podobnie z puszeczkami osprzetem :badgrin: wtedy warto kupic nowy - stary gaznik
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-02-2007, 15:31   

Nowy-stary gaźnik po regeneracji jest do kupienia za 250 $ :doubt:
Mój jest sprawny, tylko dawno nikt go nie dotykał a jazda na gazie go przytkała ostatnio.
Zależy mi na regulacji (powrót do ustawień fabrycznych). Na razie czekam na uszczelkę więc nie porządzę :biggrin: Przejrzałem niemieckie tech. od Colta/Lancera. Przetłumaczyłem i mam już prostą instrukcję na następny raz. Szkoda, że jest zimno - sprawdziłbym mierniczkiem wartości czujników. Nie mam pompki podciśnieniowej - sprawdziłbym też i to. Jutro mam wizytę u gościa. Obejrzy gaźnik. Zobaczymy co powie.
P.S. Nie chcę wymieniać gaźnika tylko kupić na rozbiórkę i do celów dydaktycznych. Byle taniej.
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 19-02-2007, 18:40   

ja wymienilem gaznik przy ok 450 tys km mial nadmierne luzy na przepustnicy gl to ta na dole sterowana manetka gl - linka od gazu i na pomocniczej ssanie --- poprostu sie wszystkie blokowaly jeszcze naszlo to sie z linka gazu i oska pedalu gazu---- tak ze uzylem jak pies w studni :p
W nowym/starym/ musialem
1 wymyc i wyczyscic gardziele
2 przepustnice tez mycie szorowanie
3 dorobic uszczelke na plaszczyznie podzialowej
4 mial mniej podcisnien--- no masakre z podcisnien musialem to opanowac i jeszcze mi zaworek zwrotny na podcisnieniu szwankowal
potrafil go zalac -silnik przy 2800rpm i to napadowo raz dobrze a moze i trzy dni dobrze a potem kaplica
Gaznik kupilem po targach za 150,- z zaworkami i czescia rurek podcisnienia- byl tak zasyfiony ze wzbudzal zaufanie odkrecalem od silnika ok 2l chyba z saporo / niemam pewnosci czy to bylo saporo
silnik z rzeczonym gaznikiem lezal w szopie w koncie/ tak gadali ale jeszcze mi wlasciciel szrotu probowal rejtana odwalic ale go smiechem zmiotlem :wink:
5 wszystkie prawie dysze mial za....ne olejem zeschlym z ogolnym pylem warsztatowym - no smola -
innymi slowy -- klekajta narody
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-02-2007, 19:46   

Jeżeli tylko masz jakieś pliczki dotyczące tego silnika ( zapłon i gaźnik ) chętnie wciągnę. :biggrin: Poza tym robiąc przy nim pierwszy raz nie mam obeznania co jest we właściwym położeniu, czy luz jest nadmierny czy nie. Na wyczucie. Nawiązując do innego, twojego postu: w przypadku mulenia zapłon należałoby przyspieszyć, tak? Max. o 2 stopnie dla tego silnika.
_________________

 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 20-02-2007, 13:17   

max na wyczucie , i obserwujesz - regulujesz. Jak gdzie indziej juz pisalem kazdy silnik ma wlasna charakterystyke a dane regulacyjne to tylko orientacja bo slyszysz jak silnik wchodzi na obroty jak schodzi czy go trzesie
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.