Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[perkuss]

Witam. Kilka miesiecy temu padła skrzynia.. mianowicie zabraklo oleju bo ciekło spod dekla od sterowania. Wyjąłem, rozebrałem... do wymiany poszła pompa, konwerter ( wlozylem od 1,8 GDI ) filtry i mechanizm roznicowy bo byl juz luzny. Głupi łęb zalałem starym olejem a wygladal juz nie ciekwie. Po tym jak odpowietrzyl sie na dobre konwerter auto kilka dni jezdzilo normalnie. Po 500km zabraklo dwojki ( wswietla, ze bieg siedzi ale sie slizga i to w takim tempie, ze nie widac kiedy zmienia z 1 na 2.) Olałem to bo juz brakowalo mi nerwow.. po nastepnych kilku dniach to samo z 4 biegiem ale ten jest i slizga sie jak mocniej podlozyc. Teraz pytanie do tych co ogarniali podobny temat. Tarczki od 2 i 4 biegu tak aby problem zniknal trzeba wymienic, ale przy rozbieraniu sa 2 kosze. Jeden wyjmie się dopiero po rozpolowieniu, drugi da się wydziobać od strony prawego koła. Ktory kosz odpowiada za ta usterkę ? Mam nadzieje, ze ten pod aluminiowym deklem pozdrawiam i dzieki z gory za pomoc.

[Saju]

Nie lep skrzyni na używkach. W jakim stanie jest sprzęgło hydrokinetyczne? Sprawdzałeś? Nie jest pewne, że ślizga się przez tarczki. Sprzęgło do weryfikacji. Kapitalka skrzyni w moich okolicach to 3k zł tak więc w Twoich pewnie podobnie.

Btw. Mnie się wydaje, że Takie naprawianie skrzyni automatycznej wygląda jak naklejenie plastra na złamanie otwarte. Kapitalka skrzyni i przez kolejne 250k - 300k km masz spokój. Jeśli zadbasz to nawet dłużej.

[Witek vel Mysza]

Sprzęgło kinetyczne możesz łatwo sprawdzić przez converter stall speed test.

Poszukaj w necie tabeli sekwencji pracy sprzęgieł/taśm dla swojej skrzyni i zobaczysz które sprzęgła pracują na jakim biegu, wtedy będziesz w stanie ocenić co padło.

[Owczar]

perkuss, w dziale download masz service manuale do skrzyń.

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3456

Ale ja bym się nie bawił już w jej naprawianie. Akurat ten model skrzyni jest bardzo trwały jeśli zmieniasz w nim olej na czas. Tutaj może się okazać, że do wymiany będzie sporo rzeczy po tym starym oleju.

Może kup jakąś skrzynię z uszkodzonym konwerterem. Wrzuć swój, zalej nowym olejem i jeździj dalej.

[perkuss]

Saju, mam skrzynie z sonaty 2,4, wnetrze jest identyczne, a skrzynia ma 20k przebiegu wiec pompa, czy mechanizm roznicowy nie przeszkadza, ze byl uzywany. Druga sprawa, ze problem ze slizganiem się jest na 2 i 4 biegu a nie na wszystkich 1 i 3 pracują idealnie, skrzynia nie ma szarpniec i trybi jak przed remontem. Kwestia tylko i wylacznie tych dwoch biegow i pytanie bylo jedne, ktory kosz odpowiada za te slizganie. Tak samo hydrokinetyka wyjęta z carismy znajomego po 80kkm wiec tez nie czepiałbym się sprzęgła. Mam jeszcze jedną skrzynie z sonaty 2,4 więc głupio będzie kupowac nastepna jesli mam praktycznie nowe skrzynie obok lecz nie do konca rozumiem dzialania tych wszystkich tarczek.

[ Dodano: 04-12-2013, 11:32 ]
Jak nikt nie powie mi ktore to tarczki to wymienię najpierw te, ktore da się wyjąc od strony koła

[Saju]

perkuss, u mnie w aucie właśnie przez zużyte sprzęgło hydrokinetyczne ślizgało się na 2-gim biegu. Mam zaprzyjaźniony warsztat skrzyń automatycznych i już nie jedno tam widziałem w czasie pracy w tym warsztacie. Nie zalecam więc przeszczepów na chybił trafił bo szkoda tylko Twojego czasu. Tarczki zużywają się prędzej na ostatnich biegach przez wzgląd na dużą odległość od sprzęgła. Spuszczając olej widziałeś opiłki z tarczek czy był raczej bez dodatków? Ma to duże znaczenie bo wtedy będziesz mógł wyeliminować tarcze.
Jeśli masz drugą skrzynie na przeszczep to ją przerzuć.

[perkuss]

Mam ale u mnie jest tiptronic, a w sonacie tego nie ma, oprocz tego nie ma zewnetrznego filtra. Nie wiem czy to bez roznicy i sterowanie w tiptronicu,a bez chyba sie troche rozni ..

[Saju]

Jako, ze uznaje tylko remont wlasnej skrzyni bo masz pewnosc, ze pojezdzisz i dostaniesz gwarancje i wlasnie remont Twojej polecam. Nie baw sie sam bo w koncu z garazu/warsztatu nie wyjedziesz.
Udaj sie do do automaciarza i zasiegnij porady co z tym fantem zrobic.
Powodzenia.

[Witek vel Mysza]