Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Justyna85 · Wysłany: 26-12-2013, 10:35 **Lancer sportback**

Witam jestem tu nowa. Dlatego witam wszystkich i mam nadzieję że juz niedługo będę szczęśliwą posiadaczka Lancera tylko proszę o pomoc w wyborze.

mama pytanie bo na pewno musi być to Lancer z 2010 roku lub młodszy i na pewno Sportback

tylko proszę o pomoc które silniki są produkowane 100 % Japonia, nie chcę auta z silnikiem francuskim lub tym podobnym. zastanawiam sie nad silnikiem 1,8 Diesel.

Proszę o uwagi

Dziękuję i pozdrawiam

robertdg · Wysłany: 26-12-2013, 11:05

2.0DID to silnik z koncernu Volkswagen, Audi, 1.8 DID jest japoński, więc śmiało możesz brać ;-)

Justyna85 · Wysłany: 26-12-2013, 11:12

czyli wszystkie 1,8 silniki czy benzyna czy diesel to pewny japończyk??
wole 1,8 Diesel bo bardziej oszczędniejszy ale jak juz znajdę 1,8 beznyna coś sensownego to już będzie 1,8 benzyna.

krzychu · Wysłany: 26-12-2013, 11:17

Pewny znaczy się bezawaryjny, czy na pewno japoński?

A jeździsz po mieście czy głownie w trasie?

Justyna85 · Wysłany: 26-12-2013, 12:51

Chcę Japoński silnik , jeżdzę głównie po miescie.

Jaki polecacie??

robertdg · Wysłany: 26-12-2013, 13:15

Skoro dużo jazdy po mieście to nowy diesel niezbyt się nadaje do takiej eksploatacji, lepiej iśc w benzyniaka, co do pojemności to 1.8 jest optymalne, ale to i tak w większości kazdy będzie chwalił to co ma ;-)

Justyna85 · Wysłany: 26-12-2013, 15:28

No to fakt silnik Diesla na któtkie odcinki i po mieście gorszy , ale jak patrzyłam w statystykach spalania to silnik 1,8 diesel pali 7,8 a silnik 1,8 benzyna 10 L, to róznica jest duża.

ale napewno wsztskie silniki 1,8 to silniki produkowane w Japoni?? tak

bart210 · Wysłany: 26-12-2013, 16:16

Tak, wszystkie 1.8 benzynowe są z Japonii.

To może 1.8 benzyna przerobiony na LPG? Nie powinno być problemu z dostępnością.

Diesel może i mniej pali, ale jest droższy w utrzymaniu.

Justyna85 · Wysłany: 26-12-2013, 16:47

No w sumie też racja , ale jak to wygląda takie auto i gaz. Narazie szukam musi mieć fakture vat bo to auto na firme i naewno sportback z silnikiem 1,8 a co sie trafi czy benzyna czy diesel to juz zobaczymy. narazie nic ciekawego nie widzialam do 38 tys

krzychu · Wysłany: 26-12-2013, 17:29

Jak chcesz narzekać na samochód to kup sobie nowoczesnego diesla (nieważne jakiej marki) do miasta...

bart210 · Wysłany: 26-12-2013, 18:33

Silniki benzynowe 1.8 to udane konstrukcje, mało awaryjne i stosunkowo tanie w utrzymaniu. Z instalacją gazową koszty paliwa będą na pewno niższe niż diesel.

Justyna85 · Wysłany: 28-12-2013, 00:11

mam jednego na oku, troszkę dużo nalatane ale może ktoś o nim się wypowie http://otomoto.pl/mitsubi...-C31626522.html POZDRAWIAM

mjsystem · Wysłany: 28-12-2013, 09:48

100000 w aucie czteroletnim z kratą to dużo???

Justyna85 · Wysłany: 28-12-2013, 10:07

Porównując inne na Fvat to te roczniki maja od 50 do 80. coś możecie powiedzieć na temat tego auta ?? ktoś z forumowiczów może mieszka blisko.

mjsystem · Wysłany: 28-12-2013, 10:42

Ja mam SportBacka 1.8 w benzynie i z kratką. Jestem ogólnie zadowolony. Poza miękkim lakierem, podatnym na zarysowania(ta wada dotyczy chyba już wszystkich obecnie produkowanych aut) oraz wysokim spalaniem, to dobry wybór. Auto jest spore i wygodne ale ma niezbyt duży bagażnik a krata uniemożliwia załadowanie długich przedmiotów. Plastiki słabej jakości, siedziska mierne(jak to na wzrost Japończyków). Krzywią się tarcze hamulcowe i w większości przypadków dość często zużywają. Ceny części i napraw w ASO astronomiczne(dla każdej marki są wysokie), natomiast na rynku wtórnym i poza ASO można kupić prawie wszystko i w niskich cenach. Trzeba się przyzwyczaić do wybitnie szerokiego przedniego słupka, który wymusza nachylanie się w kierunku szyby, aby uchwycić wzrokiem niewidoczną część drogi(szczególnie przy skrzyżowaniu w prawo i przy przejściu dla pieszych). Z czasem pojawia się skrzypienie zawieszenia(do usunięcia w prosty sposób) i wnętrza(tu już więcej pracy). Ja mało jeżdżę, głównie po mieście i mam przejechane przez 4 lata ponad 80 tys. kilometrów. Awarii nie miałem żadnej. Uczestniczyłem w akcji wymiany czujników poduszek powietrznych. Poza tym leję paliwo i wymieniam materiały eksploatacyjne.
Sama jazda jest średnio komfortowa. Auto jest dość głośne z powodu braku wyciszenia. Za to żwawe powyżej 4 tys obrotów. Podsterowne, więc trzeba uważać na śliskiej nawierzchni ale do tego można się szybko przyzwyczaić. Co ważne, nie psuje się nic poważnego. Solidna elektryka, mocne zawieszenie, bezawaryjny silnik. To i tak dobra opinia w porównaniu z innymi markami tego segmentu i w tej cenie. Nie ma ideałów, więc trzeba szukać kompromisów.
Powodzenia w wyborze auta.
Jak chcesz się przejechać lanckiem SB to śmiało idź do salonu i poproś o jazdę próbną.