Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[nephilim]

Jako że mój mały mitsumaniakowy tourplan (por. http://forum.mitsumaniaki...r=asc&start=135 ) był dość dynamiczny do domu wróciłem z silnikiem dość drastycznie ochlapanym olejem.

Po drodze na autostradzie odnotowałem istotny spadek mocy (prędkość ok. 100 km / max).

Dziś dopiero znalazłem chwilę aby wyjść i spojrzeć - od przodu silnik w dół jest bardzo ubabrany. Nie ma punktu - jest wszędzie.

Byłem u kolegi (piątek po świętach;) ) który podłączył komputer - był tylko komunikat o przekroczeniu mocy na turbinie. Aby było ciekawiej dziś już silnik działał z normalną mocą (podczas testu przyśpieszał pięknie).


ZGADUJĘ że mogły pójść uszczelniacze na turbinie a na autostradzie zablokowały mi się na chwilę łopatki.

Jakieś sugestie Panie i Panowie ?

[rezon]

Wg mnie to masz pękniętą rurę na intercoolerze. Jakoś ten olej z turbiny musiał wylecieć na silnik.