Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAxx] Korozja
Autor Wiadomość
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 01-01-2014, 21:07   

mkm napisał/a:
Hugo, wszystko zależy od producenta "farby" na jaką się zdecydujesz :wink:

Dokładnie - bo moje są rude bo muszą być - tak mi powiedział specu, który mi piaskował i dał mi taki podkład, którego się nie maluje bo "coś tam" (nie dosłyszałem i nie zrozumiałem :) ) coś tam spłynie wszystko czy jakoś tak :p zechcesz mieć metalic na wahaczach to droga wolna :D ale podkład musisz dać zawsze "jakiś".
 
 
malina_drizzt 
Forumowicz


Auto: Galant 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 453
Skąd: Tam gdzie szczury są większe od kotów
Wysłany: 01-01-2014, 21:11   

Ja ma w planie piaskowanie wahaczy, podkład epoksydowy 2k z novola pędzlem dwie warstwy, na to dwie grube warstwy chlorokauczuku.
_________________
...
Każdy się spina jak plandeka na żuku.
...
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 01-01-2014, 21:20   

malina_drizzt napisał/a:
podkład epoksydowy 2k z novola pędzlem dwie warstwy, na to dwie grube warstwy chlorokauczuku.

Gienialny pomysł... :roll: Po co w takim razie ma piaskować jak po Twojej "metodzie "malarskiej", będzie miał więcej bruzd niż teraz?
Niech teraz weźmie pędzel i zasmaruje wszystko - najlepiej ftalową będzie ekonomicznie, a na to Bitex i zasmażka :roll:
NOVOL ostatnio poprawił nową gamę produktów, ale nadal jest to Novol, a biorąc pod uwagę, że cenowo zbliżył się choćby do Dupont-a a nadal jest technologicznie 10lat w plecy do zachodnich potentatów, to nie wiem czy warto iść w tą firmę...
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 01-01-2014, 22:23   

Dobra Panowie to po prostu polećcie coś konkretnego, jakieś rodzaje farb, kolejność, producentów, oczywiście bez przesady jeśli chodzi o ceny, przecież jak będzie wszystko wypiaskowane i odtłuszczone to przy zachowaniu odpowiednich zasad nakładania (kolejność i rodzaj farby), nawet po użyciu "Snieżki" te 5 lat ruda nie wyjdzie... Chociaż najlepiej jakby jeszcze dłużej potrzymały :mrgreen:
 
 
malina_drizzt 
Forumowicz


Auto: Galant 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 453
Skąd: Tam gdzie szczury są większe od kotów
Wysłany: 01-01-2014, 22:31   

mkm napisał/a:
malina_drizzt napisał/a:
podkład epoksydowy 2k z novola pędzlem dwie warstwy, na to dwie grube warstwy chlorokauczuku.

Gienialny pomysł... :roll: Po co w takim razie ma piaskować jak po Twojej "metodzie "malarskiej", będzie miał więcej bruzd niż teraz?
Niech teraz weźmie pędzel i zasmaruje wszystko - najlepiej ftalową będzie ekonomicznie, a na to Bitex i zasmażka :roll:
NOVOL ostatnio poprawił nową gamę produktów, ale nadal jest to Novol, a biorąc pod uwagę, że cenowo zbliżył się choćby do Dupont-a a nadal jest technologicznie 10lat w plecy do zachodnich potentatów, to nie wiem czy warto iść w tą firmę...


Dobra niech odda wahacze do lakiernika i zrobi brokat. :D

Piaskuje się z tego co wiem nie dla lepszego wyglądu wahaczy, ale w celu usunięcia rdzy,
przecież to nie karoseria.
Podkład epoksydowy ładnie rozlewa się nawet pędzlem i wbrew pozorom przy tak małej powierzchni jak wahacz łatwiej pędzlem dotrzeć we wszystkie zakamarki i połowa farby nie leci w kosmos.
Zależy co chcemy osiągnąć, ale moim zdaniem detale w przypadku podwozia mają drugorzędne znaczenie, bardziej liczy się trwałość i cena renowacji.
_________________
...
Każdy się spina jak plandeka na żuku.
...
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 01-01-2014, 22:51   

malina_drizzt napisał/a:
Podkład epoksydowy ładnie rozlewa się nawet pędzlem
Potwierdzam, miałem puszkę w sprayu podkładu epoksydowego NOVOL-a i kilka elementów lakierowałem, również miejscowo podwozie w Avance podczas konserwacji i pokrywał rewelacyjnie. Był matowy, w upale schnął w kilka minut i nie było mowy o jakiejś nie wiadomo jakiej, porowatości. Na wahacze i podwozie jak znalazł taka powłoka.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 01-01-2014, 22:51   

Hugo, jest zbyt dużo zmiennych, żeby Ci dac "gotowca" :wink:
Chyba, że poświęcisz gumki to masz gotowca - proszkowo :wink:

Jak z piaskowania odbierzesz "lustro" to dajesz inny podkład, jak będziesz miał kratery to inny.
Jak nie oczyszczą do końca rdzy to inny, jak doczyszczą to jeszcze inny :wink:
Ja mam metodę prostą.
Wybieram firmę - dzwonię do przedstawiciela, mówię co chcę malować i dostaję namiary na fizyczny punkt, gdzie przygotowują mi gotowy zestaw od a do z.
jak fizyczny punkt jest daleko dostaję maila lub sms z listą zakupów.
To przy założeniu gdy robię sam.
Gdy robi to fachowiec to niestety zdaję sie na niego, bo z reguły ma swoje sprawdzone systemy na które daje gwarancję.
malina_drizzt napisał/a:
Piaskuje się z tego co wiem nie dla lepszego wyglądu wahaczy, ale w celu usunięcia rdzy,
przecież to nie karoseria.

W celu poprawienia wyglądu.
Materiał z którego wykonany jest wahacz uniemożliwaia jego przegnicie (mowa oczywiście o oryginale), więc można zostawić rdzawy nalot i też się nic nie stanie :wink:
nawet zamazanie Bitexem nie zaszkodzi tylko wyglądac będzie "średnio" :wink:
malina_drizzt napisał/a:
Dobra niech odda wahacze do lakiernika i zrobi brokat. :D

:mrgreen: może się tak skończyć. Z innego tematu juz wiem, że Hugo myśli o kolorze :wink:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 01-01-2014, 23:03   

mkm, kurde no wiesz, że nie toleruję dziadostwa i robienia czegokolwiek na odczep, ale nie chcę też zrobić jakiegoś demo-cara, żeby pokazywać zawieszenia na wystawach :wink: Po prostu chcę żeby to nie pokryło się rdzą za 2-3 lata tylko wytrzymało trochę dłużej. Myślałem, ze skoro z wahaczy zniknie rdza to je odtłuszczę, nałoże z 2 warstwy podkładu (chociażby UNIKOR) i prysnę sprayem MOTIP w połysku(czy to czarnym czy kolorowym już bez znaczenia).


No śmialo wyżyj się teraz :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez mkm 02-01-2014, 00:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 02-01-2014, 00:23   

Za "kropki" powinienem :twisted:
Hugo, co nie wybierzesz to i tak będzie dobrze.
Chcesz Unikorem to maluj Unikorem.
Mnie by się nie chciało czekac, bo z tego co czytam z karty to pod niektóre farby schnie 72h...
Dla porównania wytrawiający (coś jak reaktywny) Duxone Duponta 1h :wink:
Motipa lubię, więc nic nie napiszę :P
Oprócz tego, że ma bardzo szeroką gamę produktów pod kilkoma markami :wink:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 02-01-2014, 07:58   

mkm napisał/a:
Mnie by się nie chciało czekac, bo z tego co czytam z karty to pod niektóre farby schnie 72h...
Już teraz wiem, że będę to robił w biegu, więc niech sobie schnie nawet tydzień :wink:
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24341
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

Wysłany: 02-01-2014, 08:15   

wahacze malowałem Hammerite
trzyma do dziś (3 lata)
 
 
5eba 
Forumowicz


Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 483
Skąd: Złotów
Wysłany: 02-01-2014, 10:23   

komarsnk napisał/a:
5eba napisał/a:
Hugo napisał/a:
Mam pytanie: czy podczas piaskowania wahaczy i innych elementów zawieszenia dochodzi do zniszczenia tulei metalowo-gumowych czy nie? Czy można uniknąć ich uszkodzenia podczas tej czynności jeśli się tego chce? :wink:

Nic nie musisz robic - nic im nie bedzie

Ale już osłony sworzni pójdą w troty...


Nie pojda, przeciez nikt swiadomie nie bedzie przez 5 min strumienia na nich trzymal, czasami tasma izolacyjna cos maskowalem i bylo ok, a co dopiero guma.
_________________
Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N

Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 02-01-2014, 10:50   

5eba napisał/a:
Nie pojda, przeciez nikt swiadomie nie bedzie przez 5 min strumienia na nich trzymal, czasami tasma izolacyjna cos maskowalem i bylo ok, a co dopiero guma.
To jak zawiozę wszystkie graty to spytam co sądzą o osłonach sworzni, jeśli stwierdzą, że przeżyją to może coś im jeszcze dorzucę :wink:

Powiedzcie mi orientacyjnie , bo w ogóle się na tym nie znam, ile może kosztować piaskowanie:
- wózka tylnego zawieszenia,
- wahaczy tylnych dolnych poprzecznych ze śrubami,
- wahaczy tylnych wzdłużnych ze śrubami,
- wahaczy tylnych górnych ze śrubami,
- górnych mocowań tylnych amortyzatorów (miseczki),
- 2 szt. tych miseczek, w których są odboje tylnych amortyzatorów, a na które nakłada się osłony gumowe amortyzatorów,
- osłony kolektora wydechowego tej przy chłodnicy,
- zamka maski.
 
 
5eba 
Forumowicz


Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 483
Skąd: Złotów
Wysłany: 02-01-2014, 11:01   

100zl godzina tak muj wujas bral bo ciezko raczej taka robote wycenic na powierzchnie. Mysle ,ze wiecej jak 100-150 to to nie wyjdzie . Dla przykladu podam - rame crossa z malowaniem proszkowym - 100zl za calosc mnie wyszlo ...
_________________
Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N

Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 02-01-2014, 11:09   

To super, podobną wycenę dostałem przez internet z jakiegoś zakładu, z tym, że tam nie podałem kilku elementów (zamka maski, górnych mocowań amortyzatorów, tych miseczek i osłony kolektora).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.