Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Carisma 1.6 99KM] Problem z odpalaniem silnika
Autor Wiadomość
Daro 
Mitsumaniak


Auto: Carisma I
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 208
Skąd: Stara Miłosna
Wysłany: 02-01-2014, 12:44   [Carisma 1.6 99KM] Problem z odpalaniem silnika

Czesc Wam,

Przesiadlem sie ostatnio z 3000GT do Carismy I pojechalem w pierwsza dluzsza trase. Wyglada na to, ze znalazlem juz pierwszy problem - pod koniec trasy po jakichs 8 godzinach jazdy na stacji nie moglem odpalic samochodu - przekrecalem kluczyki i nic poza szumem pompy paliwowej. Elektrycznie wszystko chodzilo, swiatla, audio, klima itd, po przekreceniu kluczykow slychac bylo szum pompy paliwowej. Poprobowalem pare razy i auto dzieki Bogu sie odezwalo, ale po zajechaniu do domu wieczorem nie odpalilo juz w ogole. Natomiast rano, odpalil gladko po pierwszym przekreceniu. Mam pytanie - czy to jest moze objaw jakiegos typowego problem dla tego auta? Czy nalezy sie tym przejmowac i od czeg ozaczac szukanie przyczyny? Auto dziala dzisiaj bez zarzutu, ale nie chcialbym, zeby taka sytuacja powtorzyla sie gdzies w trasie... Z gory dzieki za pomoc
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-01-2014, 13:12   

A rozrusznik kręci :?: Jezeli nie to do sprawdzenia punkty masowe silnik-karoseria oraz wiązka rozrusznika ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Daro 
Mitsumaniak


Auto: Carisma I
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 208
Skąd: Stara Miłosna
Wysłany: 02-01-2014, 14:46   

Teraz juz kreci, ale jak to sie stalo to nie krcil, przekrecalem kluczyki i nic
 
 
eve1988 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 580
Skąd: Łochów
Wysłany: 02-01-2014, 15:08   

Szczotki w rozruszniku lubia sie wieszać gdy sa już zjechane i nie kręci lub tulejki ale to chyba by wolno krecił wtedy. Ewentualnie można przeczyscic wszystkie łączenia przewodów z akumulatorem i rozrusznikiem.
_________________

 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-01-2014, 17:31   

Najprawdopodobniej rozrusznik do czesciowej regeneracji, ale warto sprawdzić wiązke od rozrusznika, czy aby przypadkiem problem nie wystepuje w słabej masie silnika bądź kostce przy stacyjce.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
eve1988 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 580
Skąd: Łochów
Wysłany: 02-01-2014, 18:03   

Przy słabej masie wydaje mi sie ze kontrolki by przygasaly. No ale autor nic o tym nie wspomnial. ja bym jednak obstawial te szczotki
_________________

 
 
Daro 
Mitsumaniak


Auto: Carisma I
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 208
Skąd: Stara Miłosna
Wysłany: 02-01-2014, 20:57   

Podczas przekręcania nie ma żadnej reakcji poza szumem pompy paliwa i chwilowym włączeniem się kontrolek - nie przygasały światła przednie, nie przygasało audio
 
 
cwaniak 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 DI-D 115KM
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 780
Skąd: Białystok
Wysłany: 02-01-2014, 21:29   

Daro, a ty w jakim mieście w Belgii urzędujesz
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 DI-D 115KM

Mitsubishi CARISMA 02r 1.9 DI-D


Mitsubishi CARISMA 01 1.6 16V sprzedana dla trol81
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 02-01-2014, 22:49   

Jeśli nie będzie chciał zapalić, to puknij czymś cięższym metalowym w rozrusznik (oczywiście tak aby go nie uszkodzić :) Jeśli po tym odpali, to raczej wina szczotek. Może też być wina kostki w stacyjce (dokładnie styków odpowiedzialnych za załączanie rozrusznika), mogły się wypalić albo zaśniedzieć.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 03-01-2014, 08:59   

Z tego co opisuje Daro, efekt braku odpalania głownie wystepuje na ciepłym silniku, może to też ma jakiś związek, ewentualnie jest to zbieg okoliczności, jednakże przy uszkodzonej cewce automatu tez mogą wynikac takie objawy, nie ma co jednak dalej gdybac, bo większośc mozliwości została przytoczona, wypadałoby teraz wejśc w kanał albo podnieśc auto na podnośniku, zweryfikować głowne kable pradowe po masie z silnika, najlepiej przez próbówke z mocną żarówka, oraz kabelek sygnałowy sterujący automatem, jezeli za kazdym razem żarówka zaswieci to trzeba demontować rozrusznik. Przy demontazu rozrusznika i tak radze przeczyscic i zakonserwowac mase silnika wazelina, mase silnika bedziesz widzial jak bedziesz demontowal rozrusznik ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Daro 
Mitsumaniak


Auto: Carisma I
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 208
Skąd: Stara Miłosna
Wysłany: 03-01-2014, 09:12   

cwaniak - w Mons
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 04-01-2014, 10:31   

U mnie też jak padły szczotki, to auto czasem zapliło właśnie na zimnym silniku.
 
 
remi 
Forumowicz

Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 810
Skąd: wałbrzych
Wysłany: 04-01-2014, 21:57   

przed wakacjami 2013 podjechałem pod market, zrobiłem zakupy.....i nie odpaliła. Jakoś poszła na pych, dojechałem do domu, zgasiłem, dalej nie odpala, z komory silnika, przy przekręceniu kluczyka słychać tylko pojedyncze stuknięcie z okolic rozrusznika. Pierwsza myśl, że pewnie się szczotki skończyły. Rozrusznik wymontowany, rozebrany.....w środku jak nowy, złożony ponownie, sprawdzony na jakimś akumulatorze zakręcił. Zamontowany ponownie do auta chodzi do dzisiaj.
Myślę, że znudziło mu się przez tyle lat pod kolektorem dolotowym siedzieć i chciał na chwilkę wyjść i rozprostować nogi...
 
 
Daro 
Mitsumaniak


Auto: Carisma I
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 208
Skąd: Stara Miłosna
Wysłany: 06-01-2014, 16:55   

Heheh no tak, ile mozna :wink: W moim przypadku okazalo sie, ze wlasnie szczotki sie skonczyly, tej blaszki prawie z centymetr brakowalo w porownaniu do nowej. Wymienione i teraz auto pali z miejsca 8)

[ Dodano: 17-01-2014, 11:06 ]
Cholera okazalo sie jednak, ze objawy nie ustaly. Objawy takie same, jak u remi'ego - z tym, ze jak go zostawie na jakis czas, to potem odpala znowu. Po wymianie szczotek jezdzil przez jakis tydzien, potem znowu nie moglem odpalic. Wrocilem po godzinie i zadzialal. Potem dwa dni spokoj i znowu to samo - nie moglem odpalic, ale po dwoch godzinach odpalil od reki. Ma ktos jakis pomysl, co robic? Od czego zaczac szukanie problemu? Jak pojade gdzies z dzieckiem, to chcialbym wrocic, a tak to boje sie w ogole korzystac z tego samochodu :?

[ Dodano: 27-01-2014, 17:06 ]
Noo I maly update - konieczna byla tez wymiana tej malej puszki kolo rozrusznika, ktora zwiera obwod. Po rozebraniu okazalo sie, ze blaszka w srodku, ktora styka do dwoch srub byla wyrobiona I byla w niej wyzlobiona dziura, co powodowalo, ze obwod sie nie zamykal
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.