Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

runi · Wysłany: 05-01-2014, 13:10 **[Cari 1.9TD] Dziwne stuki w prawym przodzie**

Witam mam problem mianowicie podczas jazdy gdy najadę np na studzienkę to w momencie gdy kolo leci na powierzchnię to jest mocny stuk i nie wiem co to moze byc amory na przodzie 80 % i drugi kolo 56 % jak dobrze pamietam koszt wymiany z 280 amortyzatir kayaba + 210 za poduszke z łożyskiem ceny na jedną oś

Bizi78 · Wysłany: 05-01-2014, 15:44

Może być jeszcze sworzeń wahacza, łącznik stabilizatora itp., takie wróżenie z fusów :wink:

.
Podjedź na SKP i niech ci przetrzepią zawieszenie.

cwaniak · Wysłany: 05-01-2014, 17:12

Bizi78, a prędzej nie będzie poduszka z łożyskiem

Bizi78 · Wysłany: 05-01-2014, 20:44

Cytat:

Bizi78, a prędzej nie będzie poduszka z łożyskiem

Łożysko można sprawdzić na postoju kręcąc kierownicą energicznie prawo lewo.
Dużo rzeczy może w aucie pukać (kombinerki w schowku :mrgreen:

), dlatego poleciłem podjechać na SKP i autko potrzepać :wink:

.

rasiak1980 · Wysłany: 05-01-2014, 21:13

z tym że nie zawsze mu to wyjdzie na szarpakach ja wszystko sprawdzałem zbieżność ok żadnych luzów nic nie strzelało i nie pukało przy skręcaniu tylko stukało na pewnym typie nierówności przy lekko skręconych kołach, jedno łożysko oporowe praktycznie przestało istnieć zostało z niego może 2/3 a mocowanie w miejscu w którym łożysko wchodzi w otwór było wybite od amortyzatora. tak ze musiałem wymienić komplet mocowanie i łożysko prawdopodobnie bedzie miał to samo, a okazją do sprawdzenia będzie wymiana amortyzatorów bo taka różnica w skuteczności to jest już nie tyle niedopuszczalna co niebezpieczna.

diko · Wysłany: 07-01-2014, 09:26

Witam, wiedzę mam raczej małą i częściej czegoś się dowiaduję z forum niż mam okazję podzielić się swoim doświadczeniem. Niemniej jednak miałem podobną sytuacje. Po wymianie sworznia, ponownej wizycie na stacji kontroli w celu znalezienia niesfornego stuku. Całkiem przypadkiem, już po stwierdzeniu diagnosty że nic tu nie widzi, po jeszcze jednym szarpnięciu kołem rękami okazało się że luz jest przy kielichu amortyzatora. Odkręciła się nakrętka (ta pod maską).
Dodam jeszcze że na szarpakach był dwa razy i żadnego stuku nie było słychać.

runi · Wysłany: 11-01-2014, 06:41

na stacji tylko duza roznica w amortyzatoracz reszta ok

robert78 · Wysłany: 11-01-2014, 11:13

mi kojaza sie takie stuki raczej ze stabilizatorem sprawdz gumy i laczniki

runi · Wysłany: 12-01-2014, 12:59

łączniki nowe

Centosz · Wysłany: 12-01-2014, 13:32

To samo miałem u siebie.Wymienione łączniki, poduszki, opory z łożyskami a problem i tak nie znikł.Jest to luz na trzpieniu amortyzatora który na "trzepakach" nie wyjdzie.Jedyną radą na to jest danie płaskiej podkładki ok 1,5-2mm grubości pod poduszką.Luz ten można zlokalizować łapiąc za nadkole błotnika i energiczne podnoszenie.

runi · Wysłany: 12-01-2014, 18:39

dziś sprawdziłi na przedniej osi jest roznica 23 %em dokładnie na wykresie

[ Dodano: 13-01-2014, 20:34 ]
dzis sprzedawca zaproponował mi ponc z lepszych amorki oyodo czy to dobre amory ?