Zamknięty przez: Bizi78 11-02-2018, 03:32		 | 
	
			Mój Galant EA2W | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-02-2014, 23:13   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Galant zostaje ze mną do końca,jego albo mojego. Wczoraj została zamontowana instalacja gazowa.      
 
Nie znam się na instalacjach i nie wiem czy jest dobrze zamontowana, ale kiedyś w tym zakładzie montowali mi instalację w audi a4 i chodzi do dzisiaj, mam nadzieję że w galancie również nie będzie żadnych niespodzianek.Od ostatniego wpisu nic się nie zepsuło. Chociaż ostatnio po bliskim spotkaniu prawego, przedniego koła z krawężnikiem zaczęło wyć łożysko. Kiedyś wymieniałem lewe łożysko i poszło w miarę sprawnie, zobaczymy jak pójdzie prawe. Najpierw trzeba kupić łożysko. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Tomii  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: C4, BX, Espace 3 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 17 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 1889 Skąd: Bielsko-Biała 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2014, 07:46   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               weź tą linkę od gazu tam wyprostuj nad kolektorem bo ma ciężko    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 24-02-2014, 18:07   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Linkę już poprawiłem, faktycznie dziwnie wygięta była. Dziękuję za zwrócenie uwagi.
 
Dane instalacji gazowej
 
Reduktor Alex Shark
 
Zbiornik 48 litrów
 
Elektroniczna jednostka sterująca STAG 4
 
Urządzenie wtrysku gazu HANA 2000
 
Instalacja kosztowała mnie 2250 złotych.
 
Instalacja została założona przy przebiegu 202700 mil. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 m6riano  		  
		 
         Mitsumaniak Użytkownik zbanowany
  
  
                  Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest! 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-02-2014, 11:50   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | jacekxx napisał/a: | 	 		  | 202700 mil. | 	  
 
mil czy km? | 
             
						
				_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-02-2014, 15:15   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mil ponieważ mam założone zegary HC z anglika a w nich przebieg jest naliczany w milach, ale to nie jest rzeczywisty przebieg tego samochodu. Zegary Hc założyłem jak miałem przebieg 194038 kilometrów a na nich był przebieg 195700. Do 21 lutego 2014 roku przejechałem tylko 7000 mil. Jak kupowałem galanta miał 190000 kilometrów czyli od czasu zakupu zrobiłem15301 kilometrów. Bardzo mało  a mam go od sierpnia 2010 roku. Nie wychodzi nawet 5000 kilometrów rocznie. Przez ten czas dokupiłem następujące części
 
antena 20 złotych
 
wycieraczka tylna 15
 
wahacz prawy 150
 
płukanka 10
 
olej mobil 1 128
 
olej do skrzyni 114
 
filtr powietrza 35
 
rozrząd 980
 
rolka paska 40
 
płyn chłodniczy 33
 
filtr kabinowy 30 
 
wahacz prosty 214
 
końcówka drążka 30 
 
łączniki stabilizatora 56
 
wahacz banan lewy 104
 
sworznie wahacza górnego 110 
 
regeneracja wahacza prostego 120
 
kierunkowskazy 42
 
filtr paliwa 40 
 
chłodnica klimy 125
 
łożysko przód koyo 250
 
końcówka drążka 30 
 
łączniki stabilizatora tył 41
 
zegary HC 115
 
żarówki 18
 
alusy 17 350
 
amortyzatory przód 290
 
niwomat 50
 
opony 600
 
opony zimowe 400
 
reperaturki z robotą i konserwacją 1700
 
banan prawy regeneracja 140
 
niwomaty 150
 
koło pasowe wału 50
 
osłona rozrządu 100
 
koło pasowe wału 450
 
osłona rozrządu 150
 
pasek rozrządu 90
 
olej i filtr 150
 
instalacja gazowa 2250
 
W sumie 9770.
 
Podsumowując nie opłaca się kupować tańszego galanta i doprowadzać go do dobrego stanu, bo idealnego chyba nigdy nie da się osiągnąć. w
 
W tym kosztorysie są tylko ceny części i niektórej robocizny ale większość prac przy nim wykonuję sam. Niezłą skarbonkę sobie kupiłem. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 03-11-2014, 20:00   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Dzisiaj przy przebiegu 207800 mil w galancie został wymieniony olej i filtr oleju. Zalałem go mobil 1 5W30. Zobaczymy po jakim czasie zaczną stukać popychacze. Na starym oleju jeden się odzywał jak był zimny, po chwili uciszał się, chyba należało by go wymienić. Od czasu założenia instalacji nie dołożyłem do galanta ani grosza, oprócz kosztów paliwa oczywiście. Więcej nim jeździ żona i jest zadowolona. Ostatnio zauważyłem, że trochę szarpie jak się rozgrzeje przy raptownym dodaniu gazu, pewnie należało by wymienić fajkocewki i świece. Możecie coś polecić? | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-06-2015, 20:51   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Dawno nic nie pisałem, bo nic się nie działo. Ostatnio znowu trochę dołożyłem do galanta tzn wymieniłem wahacz dolny prosty i sworzeń w wahaczu górnym wszystko z lewej strony. Od jakiegoś czasu coś stukało, nie mogłem zlokalizować co to może być. Na stacji diagnostycznej też nie znaleźli winowajcy. Po rozebraniu zawieszenia okazało się , że górny sworzeń ma bardzo duży luz. Wymieniłem również świece, niestety nic to nie dało dalej czasami szarpie przy raptownym dodaniu gazu jak jest rozgrzany. Chyba winowajcą są fajkocewki. Tydzień temu galant pojechał i wrócił na Mazury w sumie 1000 kilometrów bez żadnych problemów. Spalanie na trasie wyszło 10,5 litra  gazu na 100 kilometrów. Wynik zadowalający bo galant miał komplet osób i był bardzo załadowany. Jak jeżdżę po mieście to wychodzi spalanie około 12 litrów na 100 kilometrów. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 John24  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: EA5A 03 M\T 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Maj 2014 Posty: 162 Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-06-2015, 20:58   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               O Panie!! Jakie kielichy    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-11-2015, 17:14   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Od ostatniego wpisu nic się z galantem nie działo, tzn jeździ bezproblemowo. Wczoraj musiałem dokupić do niego nowy akumulator, bo stary już zaczynał odmawiać posłuszeństwa. Na postoju jak grało radio z pół godziny to już nie chciał odpalić, no cóż miał już swoje lata, był z 2008 roku. Akumulator kupiłem firmy AKbat o pojemności 62 Ah, kosztował 220 złotych. Dzisiaj wymieniłem olej wraz z filtrem na mobil 5W30 ESP, wcześniej zastosowałem płukankę LIQUI MOLLY. Silnik chodzi ciszej, ale czasami słychać jakiś popychacz. W najbliższym czasie trzeba będzie wymienić. Wymiana oleju przy przebiegu 215666 mil. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-12-2016, 13:40   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Bardzo dawno nic tu nie pisałem, bo nie bardzo jest o czym. Galant cały czas jeździ bez problemowo, nic się nie psuje. Olej wymieniam  co 10 tysięcy kilometrów wraz z filtrem, filtry od gazu tak samo. Teraz mam do wymiany dwa wachacze z przodu proste. Kupiłem już firmy SRL, muszę jeszcze kupić do nich osłony sworzni od hyundaia. Do wymiany jeszcze jest łożysko w przednim prawym kole, kupiłem jakiś tani zamiennik NTY chyba, zobaczymy jak długo wytrzyma. Na rancie przednich lewych drzwi zaczęła wychodzić rdza, nie wiem czy jest sens próbować je ratować, może lepiej kupić w kolorze drugie bez rdzy, jeżeli takie w ogóle występują. Na wiosnę kupiłem do galanta dwie opony bieżnikowane, założyłem je na przednią oś. Nigdy więcej nie kupię bieżnikowanych opon, bardzo szybko tracą przyczepność, droga hamowania wydłużyła się pewnie dwukrotnie, a na mokrym to już całkowita porażka. Lepiej kupić używane markowe opony. Człowiek się uczy całe życie. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jacekxx  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: mitsubishi galant EA2W 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 10-02-2018, 19:50   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Temat do zamknięcia. Galant został sprzedany. | 
             
						
				_________________ Zobacz i oceń mojego  gala
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |