[II 2.0 DID] Outlander Awaria tylnego mostu |
Autor |
Wiadomość |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 27-02-2014, 21:09 [II 2.0 DID] Outlander Awaria tylnego mostu
|
|
|
Witam. Czy miał ktoś już problemy z tylnym dyfrem w Outlanderze II? Ja mam z 12.2010, 2.0DID w tej chwili przebieg 50.000km i chyba mam problem. W trybie 4WD i Lock podczas jazdy np. na parkingu albo ruszania na skręconych kołach dochodzi z tyłu samochodu odgłos jakby drżenia, które przenosi się na całą karoserię, im więcej daję "gazu" tym odgłos jest większy. Podczas jazdy drogą nic nie słychać, nawet przy dynamicznym przyspieszaniu czy też jazdy po łuku. PS. Samochód mam po chiptuningu ale jest delikatnie traktowany. |
|
|
|
 |
emil_d
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2.0DID Intense+ 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Wrz 2011 Posty: 248 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: 27-02-2014, 22:01 Re: Outlander Awaria tylnego mostu
|
|
|
Puzonik83 napisał/a: | Witam. Czy miał ktoś już problemy z tylnym dyfrem w Outlanderze II? Ja mam z 12.2010, 2.0DID w tej chwili przebieg 50.000km i chyba mam problem. W trybie 4WD i Lock podczas jazdy np. na parkingu albo ruszania na skręconych kołach dochodzi z tyłu samochodu odgłos jakby drżenia, które przenosi się na całą karoserię, im więcej daję "gazu" tym odgłos jest większy. Podczas jazdy drogą nic nie słychać, nawet przy dynamicznym przyspieszaniu czy też jazdy po łuku. PS. Samochód mam po chiptuningu ale jest delikatnie traktowany. |
Poczytaj instrukcję rozdz. 4 str. 42-47.
Jazda na 4WD LOCK zalecana jest tylko w trudnych warunkach. Poruszanie się po twardej i suchej nawierzchni może skutkować większym zużyciem paliwa i hałas - zwłaszcza przy niskich prędkościach. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 27-02-2014, 22:10
|
|
|
To ja wiem. Nie jeżdżę na LOCK tylko na 4WD. Na locku tylko po śniegu i to nie zawsze. |
|
|
|
 |
Komandor
Mitsumaniak
Auto: OII 2.4 cvt, Romet Ogar 125 ;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 493 Skąd: Z morza
|
Wysłany: 28-02-2014, 18:52
|
|
|
Poziom oleju prawidłowy? Olej był wymieniany? |
_________________ Wolność ma zapach benzyny... |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 28-02-2014, 19:27
|
|
|
Do oleju nie zaglądane. Mam go od nowości i ma teraz 50tyś. km. To stało się nagle jak odebrałem go od serwisu gdzie zrobili mi chiptuning, tzn wróciłem do domu i gdy na miejscu zawracałem samochodem pojawił się ten objaw. Pojechałem do serwisu za dwa dni i mieli się tym zająć. Podejrzewali, że to jest sprzęgło, które załącza napęd. Następnego dnia odebrałem samochód, powiedzieli, że wszystko było OK, sprawdzili elektroniką i wyszło, że nie ma żadnych błędów, tylko były poluzowane śruby które trzymają dyfer do ramy. Zadowolony wziąłem samochód, na placu przejechałem, było OK. W domu od nowa to samo. Czyli tak jakby na zimno mniejszy jest objaw a po rozgrzaniu większy. W trybie 2WD jest OK. Mówiłem żeby może wymienić olej jak już jesteśmy przy tym dyfrze ale powiedzieli że za wcześnie.
Szkoda mi samochodu bo jest zadbany, a tu taki zonk. Podobno można dyfer za 400zł kupić używkę.
PS. Na hamowni wyszło że miałem w oryginale 163PS i 354Nm teraz ma 182PS i 384Nm. |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 01-03-2014, 13:56
|
|
|
Nigdy nie słyszałem o uszkodzeniu sprzęgła załączającego tył w Outlanderze (jest to chyba bardzo trwałe rozwiązanie), ale we wszystkich artykułach dotyczących kupna używanych samochodów z dołączanym tyłem (hang-on) wskazuje się taki objaw jako uszkodzenie sprzęgła. Na Allegro jest mnóstwo używek za niewielkie pieniądze (chodzi o sprzęgło a nie dyferencjał).
I jeszcze taka uwaga (mam nadzieję że kolega Puzonik mi wybaczy) - jest to doskonały przykład fałszywości tezy że chiptuning jest bezpieczny bo "są rezerwy od fabryki". Otóż żadnych rezerw nie ma - wszystko w nowoczesnych samochodach jest wyliczone do 1 mikrona i newtonometru... A ci co mówią że przejechali ileśtam na zachipowanym silniku i nic się nie działo, prawdopodobnie wcale nie wykorzystywali zwiększonych możliwości silnika
bonito |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 01-03-2014, 17:34
|
|
|
Dzisiaj po tych doświadczeniach już bym nie zachipował drugi raz samochodu. Bo z jednej strony samochód śmiga o niebo lepiej ale z drugiej nawet jak wymienię dyfer lub go naprawię to już będę teraz słuchał czy jakieś nowe trzaski czy inne odgłosy nie pojawiają się. A do tej pory jak to się mówi lałem ropę i heja. Ale widocznie skoro każdy mówi że ten dyfer jest bezawaryjny to jakiś felerny egzemplarz musiałem trafić i pewnie bez chiptuningu też by się to stało tylko może za następne 50tys a nie od razu.
A swoją drogą to ten dyfer jest identczny we wszystkich wersjach silnikowych? |
|
|
|
 |
paweldm
Forumowicz

Auto: Outlander 2.2 did 2008r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 325 Skąd: GST
|
Wysłany: 03-03-2014, 17:55
|
|
|
Raczej jest taki sam jad w 2.2did, więc twój po tuningu ma max. moment obrotowy jak 2.2 w standardzie. Zastanawiam się jak był robiony u ciebie tuning silnika. Czy auto było hamowane i na jakiej hamowni. Może napędzana była tylko przednia oś i stąd może być problem z napędem 4wd. Te auta hamuje się na hamowniach gdzie napędzane są obie osie. Dlatego też tych aut nie można holować. |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 03-03-2014, 18:21
|
|
|
Nie widziałem jak był hamowany, ale na wydruku z hamowni jest napisane, że był hamowany w trybie 2WD. Ale raczej stał na rolkach na obu osiach bo wiem że tam tak jest. No raczej to jest wina hamowni bo jak dałem samochód dobry a odebrałem zepsuty to wątpię, że stało się to podczas tych 40km kiedy jechałem do domu.
Dzisiaj oglądałem most z Peugeota 4007, podobno bez przebiegu, ale facet drogo chce. Tylko zastanawia mnie to, że niby one są wszystkie takie same ale są z symbolem GS 2.352 i GS 2.353, na moim i tym z tego Peugeota jest GS 2.352 więc chyba się na niego zdecyduję. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 04-03-2014, 14:13
|
|
|
Puzonik83 napisał/a: | że był hamowany w trybie 2WD |
No to super, zarżnęli Ci dyfer.... Nie można hamować Outka w 2WD chyba, że odkręcić mu fizycznie wał napędowy. Niech Ci teraz kupią nowy jak nie potrafią hamować samochodów. |
|
|
|
 |
kordiank2
Mitsumaniak MojTytułJestZaDługi
Auto: eclipse 4G
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 704 Skąd: Boćki - podlaskie
|
Wysłany: 04-03-2014, 14:25
|
|
|
Żeby nie zakładać nowego wątku zapytam tutaj. Czy sprzęgło płytkowe obsługujące tylny napęd jest suche czy powinno być zalane olejem? U znajomego pociekł tylny dyfer, po rozkręceniu okazało się, że sprzęgło jest schlapane olejem - i nie wiem czy powinno być zalane olejem. Nie widzę nigdzie śruby do zalania-poziomu oleju, więc może simering na ośce sprzęgła puścił i dlatego jest tam mokro chociaż nie powinno. Dzięki za podpowiedź. |
_________________ taka prawda i lepiej naucz się w zgodzie z nią żyć - zapamiętaj: jest jak jest, nie jak powinno być
DZIEŁA na SZTUKI |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 04-03-2014, 17:32
|
|
|
Na kartce z wydrukiem z hamowni jest napisane rzeczywiście, że był hamowany w trybie 2WD. Nie wiem jak był hamowany mój, ale widziałem zdjęcie z tej hamowni jak robili innego outlandera II to też był ustawiony na 2WD ale stał obiema osiami na rolkach. Bo jak tak jakby nie osobiście dałem go na chiptuning tylko przez ASO. I właśnie w ASO mi powiedzieli, że zawsze Outlandera II tuninguje się na 2WD. No to przecież by o tym problemie już wiedzieli, czemu akurat na moim to wyszło?? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 04-03-2014, 17:49
|
|
|
Ale na jakich rolkach? Czy to była hamowania na 2 osie? Czy stał na jakiś innych rolkach?
A jeśli to była hamowania 4x4 to czy miała synchronizowane rolki czy nie? |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 04-03-2014, 18:55
|
|
|
Czy synchronizowana czy nie to nie wiem ale 4x4 raczej tak. Ale nie widziałem tego na własne oczy. Ja robiłem to przez ASO. Jutro popytam. |
|
|
|
 |
KowaliK
Mitsumaniak 01339/KMM
Auto: JDM's
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 990 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 04-03-2014, 19:11
|
|
|
Skoro robiłeś to przez ASO to jedź do nich i niech kombinują o co chodzi... |
_________________
 |
|
|
|
 |
|