Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: roch_27
22-08-2007, 10:22
Gaśnie na benzynie
Autor Wiadomość
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 20-02-2007, 10:56   

Qrna moze załatwiłeś tym strzałem przepływkę??
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 20-02-2007, 17:22   

JaGrab3 napisał/a:
w cari mam od strony filtra paliwa mam taką plastikową nakłądkę zasłaniającą wiekszą cześć wlotu do przepływomierza

Czy chodzi Ci o taką "siateczkę", taki plaster miodu?
sion2002, jak miałeś strzał gazu, to mogłeś znów uszkodzić przepływomierz. Ponownie odłącz go na próbę i obserwuj, jak chodzi silnik, a potem znów sprawdź stan tych "siatek", czy nie są pogięte.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 20-02-2007, 20:34   

Własnie to nie jest siateczka, to jest taki plastik, podzielony na 6 obszarów tak po 1-2cm kwadratowych. To nie jest siateczka tylko taki podział cos jak krateczka do gry kółko krzyżyk, ale bez 1 rzed ;) . W galu nie mam nic, rzadnej wkładki, tylko cos w kształcie litery H. Nie chce mi sie tego rozbierac znowu bo bym zrobił foty
 
 
 
sion2002 
Mitsumaniak
Co by tu teraz...

Auto: Gal E88A 2,5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 453
Skąd: Kielce
Wysłany: 25-02-2007, 19:21   

Witam

Po odłączeniu przepływki nie ma żadnych zmian. Bardzo niepokoi mnie to dławienie i szarpanie (nie wspominając o ciągłych strzałach przy próbie dodania gazu - na LPG). Czas na mechanika niestety dopiero znajdę w sobotę.

Pozdrawiam
Szymon

PS Jak się tu dodaje zdjęcia?
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 25-02-2007, 19:36   

sion2002, Twoje objawy wskazują na nieszczelność w dolocie. Sprawdź go dokładnie, czy gdzieś nie zasysa "lewego" powietrza.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
mitutoyo
[Usunięty]

Wysłany: 25-02-2007, 19:59   

zdjęcia sie dodaje w opcji "zdjęcia" na górze kolo m in."zaloguj" i "album" jak wejdziesz w zdjęcia to bedzie "wysylanie zdjęć na serwer" znajdz swoja fotke,załaduj i jak sie pojawi za juz zaladowane to na dole bedziesz mial adres do skopiowania i wklejenia w Twoja "odpowiedz" w opcji "Img" (w takim rzedzie przycisków) wkleisz i juz.
 
 
sion2002 
Mitsumaniak
Co by tu teraz...

Auto: Gal E88A 2,5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 453
Skąd: Kielce
Wysłany: 25-02-2007, 21:50   

Po strzale wybiło przewody zaznaczone na zdjęciach. Podłączyłem je ale nadal mam wrażenie, że coś zasysa przy wlocie powietrza ale wszystko niby jest ok. Jeszcze w wolnej chwili jak będzie jasno muszę się dokładnie przyjrzeć. Te strzały na lpg byłyby też tym spowodowane?



Pozdrawiam
Szymon


Dzięki za pomoc przy zdjęciu
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 25-02-2007, 22:06   

sion2002 napisał/a:
Te strzały na lpg byłyby też tym spowodowane?

Raczej tak. Sprawdź DOKŁADNIE calutki dolot, czy nigdzie nie ma nieszczelności.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 26-02-2007, 13:21   

Moj temat, dalej:
przy okazji ustawiania zbierzności, koleś sprawdził mi błedy ECU no i wyszedl mu czujnik temperatury. Fajnie ucieszylem sie ze moze to jest źródło moich problemów, wymieniłem, przy okazji zresetowali mi kompa.
No i nic, dalej to samo, dodatkowo jeszcze silnik tak jakby jeszcze bardziej muli, mozliwe ze jest to jeszcze sprawa resetu kompa... Mimo tego ze staralem się go ustawić, czyli od zimnego nagrzałem go do ciepłego (nie do włączenia wentylatora, bo za zimno jest no i bym musial czekać chyba do wiosny), silnik chodził w miarę równo (podczas programowania), nie szarpał itd. Jednak po ponownym odpaleniu na zimno historia jest taka sama, obroty spadają, prawie do 0, żeby zaraz po tym wskoczyć na 1500. Dodatkowym minusem jest to, że teraz na zimno się tragicznie jedzie, w momencie dodawania gazu, silnik muli (zwalnia), jak popuszcze gaz to lepiej troszke ciągnie, w praktyce musze dość pulsacyjnie naciskać na gaz zeby wogole się dało jechać, jezeli trafi mi się skrzyzowanie to qrna kaplica. Nie wiem czy moze oprocz tej lambdy (ktora jade w wym tyg sprawdzac) moze jeszcze TPS lub cos w tym stylu. Gdy silnik się nagrzeje w miarę się da jechać, jednak obroty dalej są niespokojne, a silnik mulasty. ww objawy zupełnie nie występują na LPG. Tak że mojego wożenia ciąg dalszy....
_________________
--------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 26-02-2007, 14:58   

JaGrab3, po pierwsze - wymieniłeś już tą pompę paliwa? Po drugie - sprawdziłeś dolot?
JaGrab3 napisał/a:
moze jeszcze TPS lub cos w tym stylu

Zła praca TPS-u nie wywoływałaby takich objawów.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 26-02-2007, 15:53   

Sprawdzilem dolot, jest szczelny. Pompa juz jedzie do mnie, kupiłem co prawda od gala 2.5 ale to jest raczej to samo ;) . Miałem do wyboru jeszcze jakies zamienniki, ale wolałem oryginał....
_________________
--------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 28-02-2007, 20:21   

No to napisz, czy po zmianie pompy coś się poprawiło. Oczywiście jak ta już dojdzie :) .
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 28-02-2007, 22:59   

Jeszcze nie dojechała :(

[ Dodano: 04-03-2007, 19:24 ]
No i pompa została wymieniona (nadmiar wolnego weekendowego czasu), niestety nic nie pomoglo. Tak ze teraz mam pompe do sprzedania ;) , pojawi sie w na ogłoszeniach.
No ale tak mnie naszlo , siedzialem sobie i tak go lekko przegazowywalem no i ewidentnie mulilo go przy pewnym polozeniu przepustnicy, jak depnalem dalej to juz sie wkrecal,no i odlaczylem przeplywke, polatalem tak pare minut, no i okazalo sie ze! silnik pieknie wchodzi powyzej 4 tys no i nie szarpie na wolnych , wogole juz nie muli! Czyli to jest jednak przeplywka. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Szkoda tylko ze mechanik mnie oszukał mowiac ze sprawdzil pompe ze za malo daje - wynik wymieniona pompa no i 200 zl w plecy - teraz to moze mi sie uda odsprzedac. No i czeka mnie zakup przeplywomierza....
Pisalem wczesniej ze moj przeplywomierz nie ma pastra miodu - a pewnie powien miec, no nic czasami tak bywa ze zanim sie silnik doprowadzi do ładu to sie pobłądzi.
Jak wymienie przeplywke dam znac czy juz problem calkowicie ustał - dzieki wszystkim za pomoc!


Jakby ktos potrzebował pompe do paliwa (pasuje do 2.0 i 2.5) to prosze o kontakt
_________________
--------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 04-03-2007, 22:10   

Jeżeli pompa okazała się sprawna, to w takim razie co za matoł sprawdzał Ci ją i stwierdził, że ma za małą wydajność? Ech, mechanicy...
A zanim wymienisz przepływomierz (bo to drogie jest), to najpierw skombinuj skądś ten "plaster miodu". Możliwe, że przepływka jest sprawna, a funkcjonuje nieprawidłowo, bo nie ma tej siateczki.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 04-03-2007, 23:43   

Ha bardzo chetnie ale skad taki plaster miodu dostać, no moze ktos to dorabiał? Przeplywka mozliwe ze jest sprawna ale nie w 100%, CE sie nie swieci. A wogole to jakie zadanie spelnia ten plaster miodu, samo przytkanie dolotu czy moze tam cos jest podpiete?
A mechanik pewnie nie zmierzyl cisnienia tylko sie autem przejechal i mu tak na pompe pasowalo, barany lenie,na szczescie za to sprawdzenie nie wzial pieniedzy.
_________________
--------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.