 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Awarie w naszych autach są zaplanowane ? |
Autor |
Wiadomość |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 11-11-2012, 18:10
|
|
|
lukasz12 napisał/a: | Jestem skłonny zapłacić więcej za to żeby samochód jeździł mi bezproblemowo powiedzmy przez 10 lat. |
Najwyraźniej nie, ponieważ nie użytkujesz nowego auta.
lukasz12 napisał/a: | Tylko jakoś tym razem nie bardzo mi się chce wierzyć po tym jak zobaczyłem ten samochód i jego wnętrze. |
Tak, tylko weź pod uwagę, że te materiały nie płoną, nie kaleczą i nadają się do ponownego przetworzenia.
lukasz12 napisał/a: | Ale kiedyś się dawało. I nawet nie chodzi tu o legendarnego W124. Nawet takie Renault, Ople, Peugeoty z lat 80 i poczatku 90 były dość trwałe. I jakoś firmy nie upadły... |
A Simca, Talbot, NSU?
Też robiły bardzo dobre samochody…
Cały czas zapominasz o jednym. Zobacz jaka była produkcja aut w latach 80-tych, a jaka jest obecnie.
Jakbyś chciał mieć wełnianą wykładzinę w każdym aucie to na swetry by już materiału zabrakło. |
|
|
|
 |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3274 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 11-11-2012, 20:58
|
|
|
mkm napisał/a: | jaka była produkcja aut w latach 80-tych, a jaka jest obecnie. |
to prawda i jeszcze jeden ważny powód większej awaryjności- ekolodzy (szczególnie silniki ). |
_________________
 |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 13-11-2012, 05:20
|
|
|
mkm napisał/a: | lukasz12 napisał/a: | Jestem skłonny zapłacić więcej za to żeby samochód jeździł mi bezproblemowo powiedzmy przez 10 lat. |
Najwyraźniej nie, ponieważ nie użytkujesz nowego auta.
lukasz12 napisał/a: | Tylko jakoś tym razem nie bardzo mi się chce wierzyć po tym jak zobaczyłem ten samochód i jego wnętrze. |
Tak, tylko weź pod uwagę, że te materiały nie płoną, nie kaleczą i nadają się do ponownego przetworzenia.
lukasz12 napisał/a: | Ale kiedyś się dawało. I nawet nie chodzi tu o legendarnego W124. Nawet takie Renault, Ople, Peugeoty z lat 80 i poczatku 90 były dość trwałe. I jakoś firmy nie upadły... |
A Simca, Talbot, NSU?
Też robiły bardzo dobre samochody…
Cały czas zapominasz o jednym. Zobacz jaka była produkcja aut w latach 80-tych, a jaka jest obecnie.
Jakbyś chciał mieć wełnianą wykładzinę w każdym aucie to na swetry by już materiału zabrakło. |
A w jakim celu ten zaczepny ton?
Nie wydaje mi się żeby plastiki w moim aucie były kaleczące, łatwopalne i nie nadawały się do przetworzenia. Dziękuję za eko-ściemę...
Co do Simcy, Talbota i NSU - widocznie nieumiejętnie odnajdywały się w sytuacji rynkowej, a co obecnie robi Mitsubishi? Nie wiem jaka produkcja samochodów była kiedyś, natomiast jest jeszcze bardzo dużo krajów - biednych niestety - które można zmotoryzować...
Nie użytkuję nowego auta, bo nie zarabiam na tyle żeby sobie móc pozwolić - ale nawet jeśli bym zarabiał to właściwie nie ma w czym wybierać - kompaktu bym nie kupił, nawet powszechnie odbierane jako luksusowe marki typu Mercedes, BMW czy Jaguar poszły w kierunku zupełnie nieakceptowalnym dla mnie. Najbliżej chyba mi do Hyundaia, który szczęśliwie w swojej ofercie, wreszcie ma jeden samochód który byłby satysfakcjonujący jako "daily driver".
Co obecnie oferują luksusowe marki?
Posiadając gruby portfel można za to kupić "indywidualizm" - 25 rodzajów podsufitki i 55 rodzajów foteli, a na dokładkę 15 rodzajów listew bocznych...kiedyś idąc ulicą spotkałem 2 "rzadkie" samochody - Porsche Panamera - jeden czarny, drugi biały...faktycznie rzadkość...
Dzisiaj oferuje się "przodującą technikę" "innowacyjność" "zaawansowane rozwiązania" - szkoda, że "przypadkiem" tak zawodne....
A gdzie się podziały takie cechy marek premium jak
Niezawodność? Solidność? Uczciwe podejście do klienta? Elegancja?
Chyba umarły wraz z dominacją działów marketingu/sprzedaży/księgowości nad inżynierami...może nic nowego nie odkrywam - ale teraz to bardziej zauważalne...
Jak dla mnie kierunek w jakim zmierza obecna motoryzacja jest beznadziejny - Dzisiaj samochód jest głównie produktem...ma się sprzedawać w dużych ilościach i z dużym zyskiem...stąd niedługo pewnie okaże się, że kierowca będzie zbędny bo samochód, właściwie będzie sam się prowadził - wszystko oczywiście w celu uczynienia go bardziej dostępnym...i zbicia kokosów...
Posiadanie samochodu (mam na myśli nie tylko przyjemność z jazdy, ale doświadczenia z samochodem i jego producentem jako całość tzw. user experience - coś na co nie tak dawno powoływał się np. Mercedes-Benz - prospekt z 1991) zostało rozmyte w natłoku marketingowych zabiegów i gry producentów.
Tyle w temacie...idę naprawiać Sigmę żeby mi posłużyła jeszcze... |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-03-2014, 08:39
|
|
|
Troszkę odświeżę kotleta https://www.youtube.com/w...9HeMe3xAaw&hd=1 |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 11-03-2014, 09:25
|
|
|
Dobre A swoją droga Pandą taki przebieg zrobić to sukces chyba?
Chyba, że serwisowany w ASO albo po remoncie |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-03-2014, 19:43
|
|
|
lukasz12 napisał/a: |
Dzisiaj oferuje się "przodującą technikę" "innowacyjność" "zaawansowane rozwiązania" - szkoda, że "przypadkiem" tak zawodne....
A gdzie się podziały takie cechy marek premium jak
Niezawodność? Solidność? Uczciwe podejście do klienta? Elegancja?
Chyba umarły wraz z dominacją działów marketingu/sprzedaży/księgowości nad inżynierami...może nic nowego nie odkrywam - ale teraz to bardziej zauważalne... |
Moim zdaniem, jako inżyniera, nie masz racji.
1) Silnik robi średnio 2'000obr/min. Licząc średni przebieg 15kkm rocznie i średnią prędkość około 30km/h (realna prędkość) mamy jakieś 30'000 minut jazdy rocznie, czyli około - 60'000'000 obrotów rocznie... Cały układ jest bardzo złożony, a jednak pracuje bezawaryjnie.
2) Zawieszenie pracuje bezawaryjnie ( zazwyczaj widzę stare samochody z "połamanymi" kołami, a nie nowe.
3) Stare samochody były dużo mniej bezpieczne jak te teraz
4) Postęp w motoryzacji jest wynikiem potrzeby - szybko, tanio.
5) Ja jestem za, żeby furka prowadziła się sama - a jak mam na to ochotę, to mogę sobie ją prowadzić w trybie "manuala" - jak chcesz pojechać do pracy, to chcesz tam dotrzeć szybko, czy wolno..
Wymieniać można bez końca.
Zresztą, bez liczb, to możemy sobie właśnie "gdybać" o bezawaryjności aut z poprzednich lat, względem aut obecnych... Ja jestem naprawdę bardzo zadowolony z Lancera - koledzy co mają właśnie stare auta.. non-stop coś przy nich robią (wyjątkiem jest Mazda 626 [15 letnia]), a ja przy Lancerze leję paliwo i jadę, co bardzo sobie cenię.
PS Ojciec w Pandzie ma jakieś 140kkm - jeszcze jeździ |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-03-2014, 21:08
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Zresztą, bez liczb, to możemy sobie właśnie "gdybać" o bezawaryjności aut z poprzednich lat, względem aut obecnych... Ja jestem naprawdę bardzo zadowolony z Lancera - koledzy co mają właśnie stare auta.. non-stop coś przy nich robią (wyjątkiem jest Mazda 626 [15 letnia]), a ja przy Lancerze leję paliwo i jadę, co bardzo sobie cenię.
| Pitu pitu, myslisz, że owy Lancer jak będzie miał 15 lat to sie psuł nie będzie, bierzesz pod uwagę stopień spadku wartości do kosztów utrzymania używanego auta, kalkulacja jest rózna, a frazesy RalfPi napisał/a: | 1) Silnik robi średnio 2'000obr/min. Licząc średni przebieg 15kkm rocznie i średnią prędkość około 30km/h (realna prędkość) mamy jakieś 30'000 minut jazdy rocznie, czyli około - 60'000'000 obrotów rocznie... Cały układ jest bardzo złożony, a jednak pracuje bezawaryjnie. |
RalfPi napisał/a: | 2) Zawieszenie pracuje bezawaryjnie ( zazwyczaj widzę stare samochody z "połamanymi" kołami, a nie nowe. | Mają dokładnie związek z tym RalfPi napisał/a: | 4) Postęp w motoryzacji jest wynikiem potrzeby - szybko, tanio. | Jak dobrze wiadomo tanio i dobrze to nawet w twarz dostać nie można, chcesz jakości musisz wykartkowac, chcesz sztuke, kupujesz słuzy 3 lata zamiast 10.
Rynek kieruje się pieniądzem, masowe produkcje, utylizacje, natura na tym cierpi |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-03-2014, 09:00
|
|
|
robertdg napisał/a: | Pitu pitu, |
robertdg napisał/a: | że owy Lancer jak będzie miał 15 lat to sie psuł nie będzie, bierzesz pod uwagę stopień spadku wartości do kosztów utrzymania używanego auta, kalkulacja jest rózn |
Biorę - ale stać mnie było i jest na nowy i nie PODZIELAM ZDANIA, ŻE NOWE SAMOCHODY SĄ BARDZIEJ AWARYJNE JAK STARE.
Średnią zrozumiałem Twojego posta, pomimo tego, że czytałem go dwa razy...
Ja chciałem napisać tylko, że nowe samochody wymagają może większej dbałości, ale są projektowane na 300'000km spokojnie. |
_________________ - Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-03-2014, 09:09
|
|
|
ale właśnie Tomek nie ma w typ problemu.
Jeżeli będzie takie zapotrzebowanie rynku, to będziesz mógł kupić dwa Lancery/Galanty.
Jeden z silnikiem 2.0 150 KM za 70kzł, a drugi z tym samym silnikiem za 100kzł. Dlaczego pewnie wiesz. To konsument dyktuje zasady na rynku (w sporej części). Ludzie chcą tanio i w miarę dobrze(optymalnie?) - kierując się myślą.. "co będzie za 5 lat - nie wiadomo". Więc sporo osób kupuje auto na kilka lat (5-7) - oczywiście używkę. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10745 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 12-03-2014, 09:56
|
|
|
Na przykładzie skrzyń biegów.. powiem że liczy się przebiegi teoretyczne zakłądajac do wyliczeń dane zebrane w polu w najcieższych aplikacjach. Testy przeprowadza się na stanowiskach i potwierdza założenia teoretyczne, ale... ale... każdy klient użytkuje inaczej samochód i tu są rozbieżności. Dodatkowo w produkcji następują tzw...."cost out" i szuka się tanszych częsci/materiałów do produkcji i potem są różne hocki klocki. A reklamację zawsze będą i ejst to częśc tego biznesu, co się nie wymieni na zasadzie gwarancji to pozniej bedzie to w częsciach zamiennnych po cenie...x razy wyższej. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 12-03-2014, 14:26
|
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=ooI-EQIDouA
polecam cały odcinek, ale do tego tematu pasuje część od 22:27 |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-03-2014, 18:35
|
|
|
Fajne badania - kozaki Teraz takie robi się w komputerze - 10 razy szybciej i 3 razy taniej.
A to, że elementy są wyśrubowane.. nic dziwnego - ma być tanio i w miarę dobrze. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10745 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 13-03-2014, 11:31
|
|
|
RalfPi napisał/a: | ma być tanio i w miarę dobrze |
Ale może też zależeć od rynku.... na chiny będą inne wymagania niż na europe.
Zeby zrobić uniwerslany produckt to tak jak RalfPi napisał..... tanio i w miare dobrze. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
|
|